Atak "ostrym narzędziem". Policja zatrzymała podejrzewanego

Policja (zdjęcie ilustracyjne)

Nieznany sprawca zaatakował i ranił mężczyznę w pobliżu placu Politechniki w Warszawie. Ranny trafił do szpitala. Policja zatrzymała podejrzewanego - dowiedział się dziennikarz śledczy portalu tvn24.pl. Ustalił również, że prokuratura od niemal dwóch miesięcy wiedziała, że menadżer otrzymywał pogróżki. Pierwsze informacje otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Policja (zdjęcie ilustracyjne)

Redakcja Kontaktu 24 otrzymała informację o ataku nożownika, do którego miało dojść około godziny 10 w pobliżu warszawskiego placu Politechniki. Sprawca podbiegł do 61-letniego biznesmena, który szedł ulicą wraz ze swoim ochroniarzem, dźgnął go nożem w plecy i uciekł.

Czytaj też na tvn24.pl

Policja o "zleceniu zabójstwa"

Rozmówcy redakcji tvnwarszawa.pl z policji, prosząc o zachowanie anonimowości, od razu mówili o działaniu "zawodowca". - To było zlecenie zabójstwa. Sprawca znał rutynę dnia ofiary, brał pod uwagę nawet obecność ochroniarza - mówił policjant z komendy na Śródmieściu.

Według źródeł redakcji, po kilkudziesięciu godzinach intensywnego śledztwa - w którym brali udział m.in. funkcjonariusze z nowo powołanego Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości - policjanci wytropili mężczyznę, podejrzewanego o dokonanie ataku.

Aktualnie jest on przesłuchiwany przez prowadzących postępowanie.

Jak dowiedział się Robert Zieliński, dziennikarz tvn24.pl, sprawca przyleciał specjalnie z Wielkiej Brytanii.

Oficjalnie policja nie chce informować o zatrzymaniu, póki mężczyźnie nie zostaną przedstawione zarzuty, a sąd nie zdecyduje o ewentualnym aresztowaniu.

Zawiadomienie o groźbach

Z dwóch niezależnych od siebie źródeł stołeczna redakcja dowiedziała się, że ofiara już dwa miesiące temu złożyła zawiadomienie do Prokuratury Rejonowej w Śródmieściu. Mężczyzna wskazywał, że otrzymuje groźby karalne, a zagrożenie jest realne. Wskazywał również, kto może zlecić jego morderstwo, chodziło o osobę z jego bliskiej rodziny.

Redakcja tvn24.pl przesłała serię pytań do rzecznika prasowego Prokuratury Krajowej. Chcieliśmy wiedzieć, jakie działania podjęła prokuratura przez ostatnie dwa miesiące. Odpowiedź opublikujemy, gdy ją otrzymamy.

Ofiarą nożownika jest menadżer publicznych i prywatnych spółek. Swoją karierę zaczynał na początku lat 90. w TVP. Pracował też na wysokich stanowiskach w Poczcie Polskiej i Polkomtelu. Jest kojarzony z prawicą i Kościołem katolickim.

Autor: mg/gp / Źródło: Kontakt 24/ tvnwarszawa.pl

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Pociąg pasażerski zatrzymał się przed stacją w Aleksandrowie Kujawskim (województwo kujawsko-pomorskie). Maszyniście udało się w porę wyhamować skład. Okazało się, że na torach utknął nietrzeźwy mężczyzna, a zauważył to jeden z kierowców. Nikomu nic się nie stało. Informację otrzymaliśmy na Kontakt24.

Wymachiwał rękoma, pociąg zdążył wyhamować. Okazało się, że ktoś utknął na torach

Wymachiwał rękoma, pociąg zdążył wyhamować. Okazało się, że ktoś utknął na torach

Źródło:
tvn24.pl

We Wrocławiu doszło do zderzenia autobusu z tramwajem. Poszkodowane zostały cztery osoby. W okolicy miejsca wypadku występują utrudnienia.

Tramwaj zderzył się z autobusem, są ranni

Tramwaj zderzył się z autobusem, są ranni

Źródło:
Kontakt 24, TVN24

Nie żyje poszukiwana od niedzieli 50-letnia lekarka spod Krosna na Podkarpaciu. Jak poinformowała policja, jej ciało zostało znalezione przy polnej drodze. W sprawie zostało wszczęte śledztwo.

Zaginiona lekarka nie żyje, jej ciało znaleziono przy polnej drodze. Ustalenia śledczych

Zaginiona lekarka nie żyje, jej ciało znaleziono przy polnej drodze. Ustalenia śledczych

Aktualizacja:
Źródło:
Kontakt 24, "Gazeta Wyborcza", tvn24.pl

W pobliżu Dworca Wileńskiego agresywny kierowca zajeżdżał mu drogę, rzucił najpierw butelką, a później użył gazu pieprzowego. Poszkodowany nagrał całe zdarzenie i wysłał je na Kontakt24. Jego zdaniem agresor ewidentnie szukał zaczepki. Sprawę zgłosił też na policję.

Zajeżdżał drogę, rzucił butelką i prysnął gazem. "Stary, opanuj się!"

Zajeżdżał drogę, rzucił butelką i prysnął gazem. "Stary, opanuj się!"

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

W Watorowie (woj. kujawsko-pomorskie) awionetka uderzyła w ziemię. Jak podaje straż pożarna, stało się to podczas awaryjnego lądowania. Wiadomo, że poszkodowane są dwie osoby. Okoliczności zdarzenia wyjaśnia policja.

"Awionetka uderzyła w ziemię podczas awaryjnego lądowania"

"Awionetka uderzyła w ziemię podczas awaryjnego lądowania"

Źródło:
TVN24

Kierowca nie zatrzymał się przed przejściem na Zwycięskiej we Wrocławiu, mimo że znajdował się na nim pieszy. Auto w ostatniej chwili ominęło mężczyznę, co zarejestrowała kamera w pojeździe czytelnika Kontaktu 24.

"Dziwnie jechał, przyspieszał, zwalniał". Na przejściu omal nie potrącił pieszego

"Dziwnie jechał, przyspieszał, zwalniał". Na przejściu omal nie potrącił pieszego

Źródło:
tvn24.pl

Do zdarzenia doszło na Bielanach. Rozpędzony autobus komunikacji miejskiej przejechał przez skrzyżowanie na czerwonym świetle. Rzecznik stołecznego Zarządu Transportu Miejskiego zapowiedział, że sprawa będzie wyjaśniana.

Niebezpieczne zachowanie kierowcy miejskiego autobusu

Niebezpieczne zachowanie kierowcy miejskiego autobusu

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Zarzut zabójstwa w recydywie usłyszał mężczyzna, który ranił nożem innego podczas bójki w Grodzisku Mazowieckim - poinformował Rzecznik Prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Antoni Skiba.

Przesłuchanie w szpitalu psychiatrycznym i zarzut zabójstwa po bójce w Grodzisku Mazowieckim

Przesłuchanie w szpitalu psychiatrycznym i zarzut zabójstwa po bójce w Grodzisku Mazowieckim

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Chorzowie spadł śnieg i zrobiło się biało. Na Kontakt24 otrzymaliśmy nagranie zabielonego krajobrazu. "Akurat na Mikołaja" - napisał autor materiału.

Na Śląsku sypnęło śniegiem. "Akurat na Mikołaja"

Na Śląsku sypnęło śniegiem. "Akurat na Mikołaja"

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Dwaj policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Świdwinie na Pomorzu Zachodnim zostali zawieszeni w obowiązkach służbowych. Wszczęto wobec nich postępowanie dyscyplinarne. To pokłosie interwencji w Połczynie-Zdroju, w wyniku której miało dojść do zgonu mężczyzny. - Z monitoringu wynika, że nie został przewieziony do szpitala, tylko na klatkę schodową - informuje prokuratura. Informację otrzymaliśmy na Kontakt24.

Policjanci zawieszeni po śmierci mężczyzny. "Nie został przewieziony do szpitala, tylko na klatkę schodową"

Policjanci zawieszeni po śmierci mężczyzny. "Nie został przewieziony do szpitala, tylko na klatkę schodową"

Źródło:
tvn24.pl

W Płońsku (Mazowsze) zapaliło się poddasze sklepu znanej sieci. Nie ma osób poszkodowanych. Trwa dogaszanie i prace rozbiórkowe.

Duży pożar dyskontu w Płońsku

Duży pożar dyskontu w Płońsku

Źródło:
Kontakt 24, tvnwarszawa.pl

Kot, którym opiekował się pan Maciej, został postrzelony z wiatrówki przez jego sąsiada. Zwierzę nie przeżyło. Policjanci zatrzymali 67-latka podejrzanego o zabicie zwierzęcia. Mężczyzna usłyszał zarzuty.

Kot zastrzelony z wiatrówki, "bo zjadał gołębie". Sąsiad z zarzutami

Kot zastrzelony z wiatrówki, "bo zjadał gołębie". Sąsiad z zarzutami

Aktualizacja:
Źródło:
Kontakt24 / tvn24.pl

Policjanci zatrzymali dwie osoby, które według nich mają związek z poważnym potrąceniem 22-latki w miejscowości Błonie-Wieś (Mazowieckie). Po wypadku sprawca odjechał. Młoda kobieta w stanie ciężkim trafiła do szpitala. Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że zatrzymani to ojciec i syn.

Ojciec i syn zatrzymani w związku z potrąceniem młodej kobiety

Ojciec i syn zatrzymani w związku z potrąceniem młodej kobiety

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Rudzie Śląskiej płonie market chiński. Nad miastem widać wysoki słup dymu. Zdjęcia pożaru otrzymaliśmy na Kontakt24. Pożar udało się opanować po dwóch godzinach.

Duży pożar w Rudzie Śląskiej. Spłonął sklep chiński

Duży pożar w Rudzie Śląskiej. Spłonął sklep chiński

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl