Areszt dla studenta z zarzutem usiłowania podwójnego zabójstwa

TVN24

W środę zapadła decyzja o trzymiesięcznym areszcie dla 24-letniego studenta medycyny podejrzanego o usiłowanie podwójnego zabójstwa. Mężczyzna zaatakował swoich 20-letnich współlokatorów, miał zadać swoim ofiarom około 60 ciosów nożem. Poszkodowani w stanie ciężkim przebywają w szpitalu. Pierwszą informację o ataku, do którego doszło w poniedziałek na ranem w jednym z bloków w Bydgoszczy, otrzymaliśmy na Kontakt 24 od internauty.

Jak ustalił Mariusz Sidorkiewicz , reporter TVN24, w środę sędziowie zdecydowali o 3-miesięcznym areszcie dla 24-letniego studenta medycyny, ponieważ jest podejrzany o usiłowanie podwójnego zabójstwa, za co grozi do 20 lat pozbawienia wolności a w skrajnej sytuacji nawet dożywocie. "Kolejny podwód, dla którego sędzia zdecydował o areszcie, to cały czas niejasne motywy tej zbrodni" - powiedział na antenie TVN24 Sidorkiewicz.

Jak dodał, student tłumaczy, że rzucił się na swoich współlokatorów w odwecie za to, że Ci znęcali się nad nim i prześladowali go. Prokuratorzy nie znaleźli potwierdzenia tych słów, dlatego podejrzewają, że to mogą być urojenia. "Prokuratorzy chcą, żeby zbadali go biegli psychiatrzy, co oznacza wielotygodniową, przymusową obserwację sądowo-psychiatryczną" - mówił reporter TVN24.

24-latek został doprowadzony do prokuratury we wtorek rano. Po przesłuchaniu, student medycyny Paweł K. usłyszał zarzut usiłowania podwójnego zabójstwa.

Zaatakował w nocy

Jak informował nas nadkom. Maciej Daszkiewicz z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy, kobieta i mężczyzna - oboje w wieku 20 lat - zostali znalezieni na klatce jednego z bloków na osiedlu Wyżyny w poniedziałek po godzinie 3 nad ranem.

Ranni zostali przewiezieni do szpitala im. dr Antoniego Jurasza w Bydgoszczy. Jak powiedziała nam w poniedziałek Marta Laska, rzeczniczka szpitala, dwie młode osoby trafiły tam z licznymi ranami kłutymi i ciętymi zadanymi ostrym narzędziem.

"Kilka z tych ran było zagrażających życiu. Każda z tych osób była operowana ponad cztery godziny. Stan osób jest stabilny, ale ciężki" - dodała.

Zatrzymany 24-latek

We wspólnym studenckim mieszkaniu został zatrzymany 24-letni mężczyzna. Jak mówił wtorek rano reporter TVN24, gdy doszło do ataku, ofiary nożownika spały. "Ten wpadł do mieszkania i z furią zaatakował. Ofiary próbowały uciekać" - mówił reporter.

"Kobieta próbowała się bronić zasłaniając twarz ręką. Tylko w tą rękę (napastnik-red) uderzył 20 razy. Młodzi ludzie uciekli z mieszkania, ale nożownik złapał ich na klatce schodowej. Tam dokończył krwawą masakrę, zostawił i wrócił do mieszkania jak gdyby nigdy nic" - relacjonował Mariusz Sidorkiewicz.

Na razie niejasne są powody, dla których nożownik zaatakował kobietę i mężczyznę. Jak informował reporter TVN24, student mógł zadać swoim ofiarom około 60 ciosów. Napastnik w chwili zatrzymania był trzeźwy. Poszkodowani wciąż są w szpitalu.

Autor: aolsz,js//tka,ja

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Dwaj policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Świdwinie na Pomorzu Zachodnim zostali zawieszeni w obowiązkach służbowych. Wszczęto wobec nich postępowanie dyscyplinarne. To pokłosie interwencji w Połczynie-Zdroju, w wyniku której miało dojść do zgonu mężczyzny. - Z monitoringu wynika, że nie został przewieziony do szpitala, tylko na klatkę schodową - informuje prokuratura. Informację otrzymaliśmy na Kontakt24.

Policjanci zawieszeni po śmierci mężczyzny. "Nie został przewieziony do szpitala, tylko na klatkę schodową"

Policjanci zawieszeni po śmierci mężczyzny. "Nie został przewieziony do szpitala, tylko na klatkę schodową"

Źródło:
tvn24.pl

Bolid przeciął niebo we wtorek rano w okolicach Kołbieli (woj. mazowieckie). Efektowna, jasna kula światła została uchwycona przez kamerkę samochodową Reportera24. Zjawisko można zobaczyć na nagraniu.

Jasny punkt na niebie nad Mazowszem. Wiemy, czym był

Jasny punkt na niebie nad Mazowszem. Wiemy, czym był

Źródło:
tvnmeteo.pl, Z głową w gwiazdach, Skytinel

W środku nocy warszawscy strażacy musieli ściągać auto ze ściany budynku. Po tym, jak kierowca wypadł z jezdni Wybrzeża Kościuszkowskiego, samochód zatrzymał się w bardzo nietypowej pozycji. Po drodze skosił jeszcze barierki, uderzył w drzewo i zaparkowany pojazd. "Rachunek" wystawiła policja.

Wypadł z drogi, zatrzymał się na ścianie, niemal w pionie

Wypadł z drogi, zatrzymał się na ścianie, niemal w pionie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z powodu mgły w środę na lotnisku Kraków-Balice występują utrudnienia. - Mam informację o 12 lotach, które nie mogły wylądować - przekazała w środę przed południem rzeczniczka prasowa krakowskiego portu lotniczego Natalia Vince.

Gęsta mgła zakłóca pracę lotniska Kraków-Balice

Gęsta mgła zakłóca pracę lotniska Kraków-Balice

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Smugi opadowe pojawiły się we wtorek nad Białymstokiem. Widok ten, zwany też zjawiskiem virga, uchwycił na zdjęciach Reporter24 pan Szymon. - Przypomina włókna wystające z chmury - skomentował autor fotografii.

"Włókna wystające z chmury". Coś takiego nie pojawia się często

"Włókna wystające z chmury". Coś takiego nie pojawia się często

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

W Rudzie Śląskiej płonie market chiński. Nad miastem widać wysoki słup dymu. Zdjęcia pożaru otrzymaliśmy na Kontakt24. Pożar udało się opanować po dwóch godzinach.

Duży pożar w Rudzie Śląskiej. Spłonął sklep chiński

Duży pożar w Rudzie Śląskiej. Spłonął sklep chiński

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

32-latek zastrzelił podczas rodzinnego spotkania w Namysłowie rodziców i brata, a następnie zabarykadował się z trzema innymi osobami - kobietą i dwójką dzieci. Do akcji wysłano oddziały antyterrorystów. Mężczyzna ignorował negocjatorów i według wstępnych ustaleń popełnił samobójstwo przed szturmem policjantów.

Rodzinna tragedia. Zastrzelił trzy osoby, zabarykadował się z dziećmi

Rodzinna tragedia. Zastrzelił trzy osoby, zabarykadował się z dziećmi

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl, TVN24

Samolot z Warszawy do Nowego Jorku chwilę przed startem został cofnięty z pasa startowego z powodu awanturującego się pasażera. - Gdy na pokład weszła ochrona, dostał jakiegoś szału - opisał pasażer feralnego lotu. Agresywny mężczyzna nigdzie nie poleciał, został wyprowadzony i zatrzymany.

Awantura przed startem. "Na pokład weszła ochrona, ten mężczyzna dostał jakiegoś szału"

Awantura przed startem. "Na pokład weszła ochrona, ten mężczyzna dostał jakiegoś szału"

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

W środę na terenie dawnej bazy PKS w Mławie doszło do zawalenia stropu. Jak podała straż pożarna, trzy osoby znalazły się pod gruzami. Dwie nie żyją. Prowadzona była akcja przeszukiwania rumowiska z wykorzystaniem psów. Nikogo nie znaleziono. Prokurator Rejonowy w Mławie Marcin Bagiński powiedział, że w sprawie zawalenia się hali na pewno zostanie wszczęte śledztwo.

Zawalił się strop dawnej bazy PKS, dwie ofiary śmiertelne. Prokuratura zapowiada śledztwo

Zawalił się strop dawnej bazy PKS, dwie ofiary śmiertelne. Prokuratura zapowiada śledztwo

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Śnieżna aura utrzymuje się nad Polską. Od piątkowego poranka w wielu regionach pada śnieg, który ma szansę utrzymać się jeszcze przez chwilę. Wiele osób, w tym Reporterzy24, zdecydowało się spędzić czas na świeżym powietrzu.

"Jest pięknie, bardzo się cieszę"

"Jest pięknie, bardzo się cieszę"

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24

Auto płonęło na Bielanach. Na czas akcji zablokowano jezdnię w kierunku ulicy Powązkowskiej. Zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt24.

Pożar auta przed trasą S8. Nagranie

Pożar auta przed trasą S8. Nagranie

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt24

Kilka zastępów straży pożarnej walczy z pożarem w Zielonej Górze. Ogień pojawił się w jednym z warsztatów samochodowych. Wiadomo, że poszkodowana jest jedna osoba. - Ze względu na duży obszar objęty pożarem działania prawdopodobnie potrwają jeszcze wiele godzin - mówi Arkadiusz Kaniak, rzecznik lubuskiej policji.

Słup czarnego dymu jest widoczny z kilku kilometrów. Płonie warsztat samochodowy

Słup czarnego dymu jest widoczny z kilku kilometrów. Płonie warsztat samochodowy

Źródło:
tvn24.pl

Nad ranem w niedzielę nad Będzinem (woj. śląskie) rozbłysła efektowna kula światła. Zjawisko uchwyciła kamera Reporterki24. Co było jego źródłem?

Bardzo jasna kula światła nad Będzinem. Wiemy, co to było

Bardzo jasna kula światła nad Będzinem. Wiemy, co to było

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl, PAP

W ubiegłą noc na niebie górował tzw. Księżyc Bobrów. Była to zarazem ostatnia superpełnia w tym roku, czyli sytuacja, kiedy nasz naturalny satelita wydaje się być większy i jaśniejszy niż zwykle. Na Kontakt24 otrzymaliśmy niezwykłe zdjęcia Srebrnego Globu. To jednak nie koniec wyjątkowych wydarzeń. W ten weekend czeka nas także noc spadających gwiazd.

Ostatnia superpełnia w tym roku. Zdjęcia

Ostatnia superpełnia w tym roku. Zdjęcia

Źródło:
Kontakt24, CNN