Areszt dla oficera policji z zarzutem "dokonania innej czynności seksualnej" na nieletniej

zatrzymanie-art

Na trzy miesiące sąd aresztował oficera Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku, któremu postawiono dziś zarzut "innej czynności seksualnej na osobie poniżej 15 roku życia". Mężczyzna nie przyznał się do winy. Policjant został zawieszony w obowiązkach służbowych i wszczęto procedurę zmierzającą do wydalenia go ze służby. Pierwszą informację o zatrzymaniu policjanta otrzymaliśmy na Kontakt 24 od jednego z internautów.

Jak relacjonował Mariusz Sidorkiewicz, reporter TVN24, 41-letni Marcin S. złożył w prokuraturze obszerne wyjaśnienia, jednak nie przyznał się do wykorzystania seksualnego 14-latki. Prokuratura wystąpiła do sądu o areszt dla mężczyzny. Sąd przychylił się do wniosku i aresztował funkcjonariusza na trzy miesiące. Policjantowi za zarzucany czyn grozi od 2 do 12 lat więzienia.

"Przyłapany na gorącym uczynku"

Jak informował na antenie TVN24 Mariusz Duszyński z Prokuratury Rejonowej w Kościerzynie, wyższy oficer komendy wojewódzkiej "został przyłapany na gorącym uczynku" w sobotę w miejscowości Wygonin (woj. pomorskie). Spędzał tam czas w domku letniskowym ze znajomymi. Właśnie tam miało dojść do spotkania z 14-latką, która jest córką jednej z osób, które również przebywały w tym domu.

Prokuratorzy potwierdzili, że policjant w chwili zdarzenia był pod wypływem alkoholu, jednak nie wiadomo jakie miał jego stężenie we krwi. "Materiał dowodowy zebrany w sprawie nie wskazuje na to, że doszło do obcowania płciowego, lecz do poddania się innej czynności seksualnej" - mówił Mariusz Duszyński.

Z relacji świadka, z którym rozmawiał reporter TVN24 Mariusz Sidorkiewicz wynika, że w dniu zdarzenia znajomi pili alkohol a podejrzany policjant miał wypić trzy piwa. W grupie przebywała córka jednego ze znajomych. Jak powiedział świadek, dziecko w znacznym stopniu jest niepełnosprawne, ma poważne ograniczenia ruchowe. W pewnym momencie dziecko miało wejść na poddasze domu jednorodzinnego, aby przebrać się i zabrać jakieś rzeczy.

"Policjant zaczął uciekać"

"Dyskretnie po schodach za dzieckiem wszedł 41-letni policjant. Ponieważ dziewczynka jest częściowo niepełnosprawna, rodzice bardzo szybko zaniepokoili się, co się z nią dzieje. Weszli na górę i tam na gorącym uczynku zastali 41-letniego funkcjonariusza" - przytaczał relację świadka reporter TVN24 Mariusz Sidorkiewicz. Jak dodał, policjant miał powiedzieć świadkom, którzy go przyłapali, że to dziewczynka go prowokowała i że to ona próbowała go wykorzystać seksualnie. Doszło do szarpaniny a następnie policjant zaczął uciekać. Dopiero półtorej godziny po zdarzeniu został ujęty przez policję z Kościerzyny w centrum miasta.

Informacji o tym, że 14-latka jest upośledzona, prokuratura na razie nie potwierdza. "Trudno mi określić, ponieważ nie dysponujemy ani dokumentacja medyczną, ani innymi informacjami dotyczącego rozwoju tejże osoby" - wyjaśniał na antenie TVN24 Mariusz Duszyński.

"Powinien zostać jak najszybciej zwolniony"

Decyzją Komendata Wojewódzkiego Policji w Gdańsku, oficer, który był dowódcą w odziale prewencji, został zawieszony w obowiązkach służbowych i wszczęto procedurę, która ma go wydalić ze służby. "Biorąc pod uwagę informacje, które do nas docierają oraz materiał dowodowy zebrany przez prokuraturę, ten człowiek powinien dla dobra służby zostać jak najszybciej zwolniony. Niestety w naszych szeregach są osoby, które nigdy nie powinny munduru polskiego policjanta założyć" - mówił w rozmowie z TVN24 Mariusz Sokołowski, rzecznik Komendanta Głównego Policji.

Autor: aj,js,aolsz/rs,ja,tka

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Obfite opady śniegu i deszczu nawiedziły francuskie, włoskie i szwajcarskie Alpy. W wyniku gwałtownej aury tysiące gospodarstw domowych jest bez prądu, a niektóre drogi, w tym tunel pod Mont Blanc, są nieprzejezdne.

Lawiny, nieprzejezdne drogi, domy bez prądu. Trudne warunki w Alpach

Lawiny, nieprzejezdne drogi, domy bez prądu. Trudne warunki w Alpach

Źródło:
PAP, Reuters,meteonews.ch

Nad Polską pojawiła się zorza polarna. W nocy ze środy na czwartek na półkuli północnej panowały wyjątkowo korzystne warunki do wystąpienia tego zjawiska. Zobacz, jak Światła Północy prezentowały się w materiałach Reporterów24.

Ubiegłej nocy niebo lśniło od Bałtyku po Śląsk

Ubiegłej nocy niebo lśniło od Bałtyku po Śląsk

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, Z głową w gwiazdach

Na jednym z placów zabaw Toruniu zamieszkał nietypowy gość. To kaczka. - Siedzi tam już tak od tygodnia, a w poniedziałek pojawiła się na ogrodzeniu kartka z informacją o tym, że teren został wyłączony z użytku - wyjaśnia pan Maciej z Torunia. Informacje i materiały otrzymaliśmy na Kontakt24.

Nietypowi goście zamieszkali  na placu zabaw

Nietypowi goście zamieszkali na placu zabaw

Źródło:
tvn24.pl

Na budowie przy ulicy Naramowickiej w Poznaniu doszło do pożaru elewacji budynku. Nad miastem widać było kłęby czarnego domu. - Trwa dogaszanie pożaru, nie ma informacji o poszkodowanych - przekazał ogniomistrz Marcin Tecław, rzecznik poznańskich strażaków.

Kłęby czarnego dymu nad miastem. Pożar na budowie

Kłęby czarnego dymu nad miastem. Pożar na budowie

Źródło:
tvn24.pl

W sobotę w miejscowości Grodna (Wielkopolskie) doszło do wypadku na linii kolejowej Warszawa-Poznań. Samochód osobowy wjechał na przejazd i uderzył w pociąg Intercity. Ten zatrzymał się dopiero 10 kilometrów dalej.

Pociąg zderzył się z autem i pojechał dalej

Pociąg zderzył się z autem i pojechał dalej

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

30-letnia Patrycja po udarze krwotocznym trafiła do szpitala w Świdnicy. Tam lekarze nie byli w stanie jej pomóc, konieczny był transport do innej placówki. Karetki jednak nie było, a personel miał rozważać między innymi zamówienie taksówki, która zawiozłaby kobietę do oddalonego o 20 kilometrów Wałbrzycha. Życia 30-latki nie udało się uratować. Po kilku dniach oświadczenie w tej sprawie wydało Lotnicze Pogotowie Ratunkowe.

Nie było karetki, Patrycja nie żyje. Ojciec: nadal nie dowierzam

Nie było karetki, Patrycja nie żyje. Ojciec: nadal nie dowierzam

Aktualizacja:
Źródło:
Kontakt 24 / tvn24.pl

W nocy z wtorku na środę na niebie pojawiło się księżycowe halo. Wyjątkowe zjawisko było widoczne między innymi w województwie lubuskim. Na Kontakt24 otrzymaliśmy zdjęcia od jednego z naszych czytelników.

Wokół Księżyca pojawiła się aureola

Wokół Księżyca pojawiła się aureola

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Informację o psie z ranami uszu i ogona, zauważonym na jednym ze szczecinieckich osiedli, otrzymaliśmy za pośrednictwem serwisu Kontakt24. Sprawca został zatrzymany w miniony czwartek. Zwierzę trafiło do schroniska.

"Pies miał rany uszu i ogona". Mieszkańcy osiedla zaalarmowali policję

"Pies miał rany uszu i ogona". Mieszkańcy osiedla zaalarmowali policję

Źródło:
Kontakt24, TVN24

Dwie osoby zginęły w pożarze drewnianych komórek w Łodzi. Ciała odnaleźli strażacy podczas akcji gaśniczej. Informację o zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt24.

Tragiczny pożar, w zgliszczach dwa ciała

Tragiczny pożar, w zgliszczach dwa ciała

Źródło:
Kontakt24

W poniedziałek nad Białymstokiem pojawiło się interesujące zjawisko optyczne. Wokół słońca utworzyła się kolorowa "tarcza świetlna" zwana wieńcem. Jeden z naszych czytelników uchwycił ją na zdjęciu.

"Tarcza świetlna" wokół słońca

"Tarcza świetlna" wokół słońca

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24

Na Kontakt24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać, jak stado żubrów zareagowało na załamanie pogody. Jak napisał Reporter24 pan Antoni, autor wideo, zwierzęta kompletnie nie przejęły się sypiącym śniegiem.

Ucz się od żubrów, jak znosić surową pogodę

Ucz się od żubrów, jak znosić surową pogodę

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Z powodu kolizji chwilowo zablokowane zostało torowisko na ulicy Sobieskiego. Tramwaje dwóch linii jeździły na skróconej trasie.

Auto na torowisku po zderzeniu z tramwajem

Auto na torowisku po zderzeniu z tramwajem

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Na Bielanach podczas jazdy zapalił się samochód osobowy. Straż pożarna podaje, że pojazd doszczętnie spłonął. Nikt nie został poszkodowany. Na Kontakt24 otrzymaliśmy nagranie z akcji gaśniczej.

Auto zapaliło się podczas jazdy. Nagranie

Auto zapaliło się podczas jazdy. Nagranie

Źródło:
Kontakt24 / tvnwarszawa.pl

Elbląscy strażacy zostali wezwani do powalonego drzewa na jednym z dziedzińców. Konar zniszczył dwa auta, nikt nie został poszkodowany. Ustalane są przyczyny osunięcia się drzewa, wykluczono już czynniki atmosferyczne.

Drzewo przewróciło się na parkingu. Zniszczone auta

Drzewo przewróciło się na parkingu. Zniszczone auta

Źródło:
tvn24.pl

Pani Ewelina z Grajewa (Podlaskie) drugi rok z rzędu dostała ponad pięć tysięcy złotych dopłaty do ogrzewania 44-metrowego mieszkania w bloku. Twierdzi, że sama grzejniki ma odkręcone na "trójkę", ale mieszkania obu sąsiadów są wychłodzone, co - jak przekonuje - ma wpływ na jej rachunki. Prezes spółdzielni komentuje, że wysokość rachunku zależy w głównej mierze od sposobu użytkowania mieszkania przez daną osobę. Zapowiada jednak, że szykują się zmiany w regulaminie i mieszkańcy, którzy mają zakręcone grzejniki będą płacić więcej niż obecnie. Specjalista z Politechniki Białostockiej wskazuje, że problem rozwiązałoby zamontowanie głowic termostatycznych.

Dostaje olbrzymie rachunki za ogrzewanie, drugi rok z rzędu

Dostaje olbrzymie rachunki za ogrzewanie, drugi rok z rzędu

Źródło:
tvn24.pl, Kontakt24