Przez około dwie godziny użytkownicy Allegro nie mogli korzystać z tego popularnego serwisu. "Mamy chyba do czynienia z kolejnym atakiem na portal aukcyjny Allegro. Strona nie działa" - alarmowali na Kontakt 24 internauci. Informację o problemie z dostępem do serwisu potwierdziła rzeczniczka Allegro.
Serwis zaczął poprawnie działać około godziny 18. "Wszyscy użytkownicy powinni mieć już dostęp do stron serwisu. Wczorajszy atak odbija nam się czkawką" - poinformowała około godziny 19 Joanna Wagner z Działu Komunikacji Korporacyjnej Grupy Allegro.
Jak dodała, niektórzy użytkownicy mogą mieć jeszcze problemy z logowaniem. "Nasz dział IT walczy" - zapewniła. "Przykro nam, że złośliwi hakerzy utrudniają nam działanie, a użytkownikom sprzedaż i zakupy. Przepraszamy za to" - dodała.
W oficjalnym komunikacie na stronie poinformowano, że "w związku z awarią i zgodnie z zasadami rekompensat za awarie techniczne, oferty trwające i kończące się 3 kwietnia między 16:07:00, a 17:45:59 zostaną przedłużone o 24 godziny".
"Strona nie działa"
Pierwsze problemy z serwisem pojawiły się w środę około godziny 17, o czym zaalarmowali nas internauci. "Mamy chyba do czynienia z kolejnym atakiem na portal aukcyjny Allegro. Strona nie działa" - pisali na Kontakt 24.
Joanna Wagner potwierdziła wówczas, że serwis boryka się z problemami technicznymi. "Nie wiemy jeszcze czy mamy do czynienia z ponownym atakiem typu DDoS. W tej chwili weryfikujemy źródło problemu i jednocześnie pracujemy nad naprawą sytuacji" - poinformowała.
Atakowany serwis
We wtorek od rana część użytkowników Allegro była odcięta od tego popularnego serwisu aukcyjnego. Allegro padło ofiarą ataku typu DDoS. Problem udało się rozwiązać dopiero po kilku godzinach.
Autor: db/jaś