Po opublikowaniu w serwisie Kontaktu 24 zadań z podręcznika do matematyki pt. "Wesoła szkoła" dla trzecioklasistów, wybuchła dyskusja, czy zawarte w książce zadania są poprawnie sporządzone, sensowne oraz czy - być może - celowo wyglądają tak absurdalnie. Jedni twierdzą, że potrzebny jest co najmniej szósty zmysł, aby odpowiedzieć na zadane pytania, inni z kolei przekonują, że w niedopowiedzeniu tkwi metoda. Metoda na pobudzenie kreatywności i logicznego myślenia.
Postanowiliśmy dowiedzieć się, ile Helenka zapłaciła za zakupy, jeżeli długopis kosztował 7 zł, a Helenka kupiła długopis i książkę. Zadanie znalazła w podręczniku i umieściła na swoim profilu Reporterka 24 aksal1.
Zgodnie z ostatnią modą, powinno się uczyć poprzez zabawę, bo podobno w ten sposób najłatwiej zachęcić dzieci do prawdziwie kreatywnego myślenia. Spryt i inwencja to cenne atrybuty ucznia XXI wieku, jednak w tym przypadku przydałoby się również trzecie oko i spora doza poczucia humoru.
Kreatywne myślenie przede wszystkim
Całą sprawę postanowiła skomentować Katarzyna Lotkowska, wiceprezes Instytutu Nowoczesnej Edukacji i recenzent Ministerstwa Edukacji Narodowej.
"Jestem recenzentem tej pozycji książkowej i wielu innych skierowanych do I etapu kształcenia" – mówi w rozmowie z redakcją Kontaktu 24 Katarzyna Lotkowska. „W każdym podręczniku na rynku można znaleźć tego typu zadania. Mają one swoje określone cele, o których wie nauczyciel i powinien je podać w prosty sposób uczniom, tak aby dzieci po powrocie do domu samodzielnie potrafiły zrobić zadaną pracę".
Jak wyjaśnia recenzentka, nauczyciele powinni uczyć kreatywności i logicznego myślenia, by każdy uczeń potrafił wykorzystać potencjał swojego mózgu.
Zadanie to wyzwanie
„Książka jest tylko narzędziem dla dziecka, natomiast forma pracy z podręcznikiem zależy od nauczyciela. Zadania są specjalnie tak skonstruowane, posiadają za małą liczbę danych, albo za dużą. Uczeń powinien aktywnie zareagować na podaną treść – i odpowiednio do niej podać pod zadaniem, że jest za mało lub za dużo danych, następnie rozwinąć treść i samodzielnie zbudować nową treść zadania. Chodzi o to, by dziecko określiło problem, który potraktuje jako wyzwanie, podjęło decyzję, a następnie działanie".
Jak dodała Katarzyna Lotkowska, każda książka zanim zostanie dopuszczona do sprzedaży, musi zostać pozytywnie oceniona przez trzech recenzentów.
Jedna z naszych internautek na ten temat także twierdzi, że zadania nie są tak absurdalne, jak wyglądają na pierwszy rzut oka...
Autor: eg/pś//jaś,tka