8-letni Oskar z Liskowa (woj. wielkopolskie) bez wahania chwycił za słuchawkę i wybrał numer pogotowia po tym, jak jego mama nagle straciła przytomność. Ratownicy medyczni, rodzina, koledzy ze szkoły nie mają wątpliwości: chłopak uratował życie matce. Informację, zdjęcia oraz nagranie z fragmentem rozmowy z dyspozytorką pogotowia, otrzymaliśmy na Kontakt 24 od portalu faktykaliskie.pl.
Dramatyczna sytuacja w rodzinie Oskara rozegrała się w zeszłą sobotę.
- Mama zapytała mnie, czy chcę się napić herbaty. Ja odpowiedziałem, że tak. Jak mama chciała położyć kubek, to spadł na ziemię, potem mama się nie ruszała, nic nie mówiła - opowiadał w rozmowie z portalem faktykaliskie.pl Oskar. - Wtedy pobiegłem po tatę, zapytałem czy dzwonić po karetkę, ale tata chyba nie zrozumiał, co mówię, więc sam zadzwoniłem - dodał.
Zachował zimną krew
8-latek wybrał właściwy numer pogotowia ratunkowego i próbował dyspozytorce przekazać informację na temat stanu zdrowia mamy. Wtedy słuchawkę przejęła ciocia chłopca, która przybiegła do mieszkania po tym, jak usłyszała krzyki i wołania. - To on był najbardziej przytomny z nas wszystkich. Mnie przez myśl przeszło, żeby wykręcić 997, a nie 999. Nie dość, że zadzwonił na pogotowie, to jeszcze powiadomił swoją babcię - opowiadała ciocia Oskara.
Historia zakończyła się z happy-endem: mamę 8-latka przetransportowano do szpitala, gdzie udzielono jej fachowej opieki medycznej.
Mały bohater z medalem
Chłopiec w poniedziałek w szkole został nazwany bohaterem. - Jestem szczęśliwa, że mam tak odważnego, odpowiedzialnego i opanowanego ucznia, bo przecież niejednokrotnie my, dorośli, znajdując się w takiej sytuacji tracimy głowę, a on zachował zimną krew - oceniła postawę Oskara jego wychowawczyni, Aneta Antczak.
O tym, że Oskar zachował się wzorowo, nie mają również wątpliwości pracownicy szpitala. - Chłopiec ma 8 lat, także to nie jest duży chłopiec, a był w stanie jak mało kto w takiej sytuacji skupić się i wybrać właściwy numer, dlatego jest to niewątpliwie godne podziwu – komentował Paweł Gawroński, rzecznik kaliskiego szpitala.
Jak podał portal faktykaliskie.pl, w nagrodę rezolutny 8-latek otrzymał medal nie tylko od dyrekcji szkoły, ale i starosty kaliskiego.
Autor: popi//tka