"Kilka tysięcy mieszkańców Bytomia od 12 godzin nie ma bieżącej wody" - napisał do nas @rico82. Informacje internauty potwierdził dyspozytor w Górnośląskim Przedsiębiorstwie Wodociągów S.A. w Katowicach. Awaria została wykryta w piątek rano - przy ulicy Strzelców bytomskich pękła rura. Ciśnienie w sieci jest obniżone, woda może nie docierać do wyższych pięter.
Bez wody pozostają bloki przy ulicu Sikorskiego i Strzelców bytomskich, w których mieszka około 6 tys. mieszkańców. W piątek, przez cały dzień, technicy starali się usunąć awarię, ale jak tłumaczą, wodociąg ma już około 50 lat, więc napotykają na problemy techniczne. Kłopotów przysparza przede wszystkim dopasowanie nowych rur do starej instalacji, wymienić trzeba przeszło 15 metrów rur.
Rzeczniczka Bytomskiego Przedsiębiorstwa Komunalnego – Agnieszka Klich – powiedziała, że BPK dowozi wodę mieszkańcom w beczkowozach. W piatek dyspozytor nie był w stanie określić terminu zakończenia prac - "Możliwe, że uda się skończyć pracę w sobotę po południu. Wszystko zależy od tego, czy konieczne okażą się dalsze rozkopy".
Autor: pś//jaś
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Ponad 1700 interwencji związanych z trudnymi warunkami atmosferycznymi odnotowano w Polsce do poniedziałkowego popołudnia. Najtrudniejsza sytuacja panuje w południowej i centralnej części kraju. Miejscami konieczne były ewakuacje, ogłoszone zostało także pogotowie przeciwpowodziowe.
Zalania, uszkodzenia dachów, ewakuacje. Ponad 1700 interwencji
Popularny prom pomiędzy Gassami a Karczewem uległ awarii. Przewoźnik poinformował, że kursy zostały odwołane.
Utknął na mieliźnie. Awaria i odwołane kursy popularnego promu
- Źródło:
- Kontakt24, tvnwarszawa.pl
W wyniku intensywnych opadów, które w ciągu ostatnich kilku dni przeszły nad Szczecinem, ucierpiało kilkadziesiąt działek na terenie Rodzinnych Ogrodów Działkowych "Górki Ustowskie". - Po trzech godzinach opadów, woda potrafi sięgać działkowcom do pach - opisuje mężczyzna, który o sprawie poinformował Kontakt24.
Pasażerowie kolejki gondolowej nad Soliną zaliczyli nieplanowany postój podczas przejażdżki. Jak mówi jeden z turystów, kolejka zatrzymała się na kilka minut. Polskie Koleje Linowe wyjaśniają, że nastąpiła przerwa w dostawie prądu.