24-godzinne warty przy uratowanych łosiach
Uratowane z rozlewiska na Bugu łosie, są pod opieką myśliwych. Jak informuje Reporter 24 piotr25621, chore zwierzęta przebywają obecnie w lesie, pod czujnym okiem członków koła łowieckiego "Dąbrowa".
Trzy wielkie łosie utknęły wczoraj na lodowych wyspach powstałych przez wylanie Bugu w okolicach miejscowości Łęgi w woj. lubelskim. Zwierzęta zauważył jeden z mieszkańców okolicy i zaalarmował służby.
Łosie przetransportowane lawetą
Na pomoc łosiom ruszyli strażacy, straż graniczna i pracownicy Nadleśnictwa w Neplach. Do działań wykorzystano sprzęt straży granicznej i specjalnie skonstruowaną platformę do transportu zwierząt. ZOBACZ FILM Z AKCJI RATOWNICZEJ
24-godzinne warty przy chorych zwierzętach
Aby ratownicy mogli bezpiecznie udzielić pomocy, łosiom zaaplikowano środek znieczulający. Wszystkie zwierzęta przetransportowano w bezpieczne miejsce - do lasu. Był tam dziś Reporter 24 piotr25621, który informuje: "Łoś po przebudzeniu wstał i odszedł, lecz dwie klempy nie potrafią powstać. Prawdopodobnie mają uraz miednicy, gdyż na śliskim lodzie badyle (czyli nogi) rozjechały się. Teraz zwierzęta są pod opieką Koła Łowieckiego nr 63 'Dąbrowa'. Myśliwi wystawili 24-godzinne warty, aby ustrzec je przed drapieżnikami i miejscowymi psami. Rokowanie nie są najlepsze".
Autor: //tka
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Informację o psie z ranami uszu i ogona, zauważonym na jednym ze szczecinieckich osiedli, otrzymaliśmy za pośrednictwem serwisu Kontakt24. Sprawca został zatrzymany w miniony czwartek. Zwierzę trafiło do schroniska.
"Pies miał rany uszu i ogona". Mieszkańcy osiedla zaalarmowali policję
- Źródło:
- Kontakt24, TVN24
Z powodu kolizji chwilowo zablokowane zostało torowisko na ulicy Sobieskiego. Tramwaje dwóch linii jeździły na skróconej trasie.
W szpitalu w Ostrołęce (Mazowieckie) zmarł 16-latek, który wcześniej połknął sześć woreczków z mefedronem. Nastolatek był podopiecznym Okręgowego Ośrodka Wychowawczego w Laskowcu. W placówce przeprowadzono kontrolę.
16-latek zmarł po połknięciu woreczków z mefedronem. Wyniki sekcji zwłok
- Źródło:
- tvnwarszawa.pl, PAP
- Dojechaliśmy do przejazdu kolejowego Katowice-Podlesie, kiedy zaczęły migać czerwone światła sygnalizacji. Kierowca busa albo je zignorował, albo ich nie zauważył i jak gdyby nigdy nic, wjechał na przejazd w chwili, gdy zaczął opuszczać się szlaban. Zatrzymał się dosłownie centymetry przed torami - opowiada pani Gabriela, która nagrała zdarzenie.
Autobus pełen pasażerów pod szlabanem. Zbliżał się pociąg. Nagranie
Matka zawiadomiła policję o tym, że jej syn został zaatakowany przez rówieśników w szkole podstawowej pod Wrocławiem. Jak przekazuje policja, napastnicy - uczniowie tej samej szkoły - użyli "przedmiotu, który mógłby wskazywać na próbę gwałtu". Sprawą zajmuje się sąd rodzinny. Jak poinformował wójt gminy, na której terenie leży szkoła, na korytarzu nie było dyżurującego nauczyciela. W związku z tym zapowiedział złożenie zawiadomienia do rzecznika dyscyplinarnego dla nauczycieli przy Kuratorium Oświaty we Wrocławiu.
Uczeń zaatakowany w szkole przez rówieśników. "Na korytarzu nie było dyżurującego nauczyciela"
Minionej nocy na polskim niebie pojawiła się zorza polarna. Świetlny spektakl był widoczny między innymi na północy kraju. Na Kontakt24 otrzymaliśmy wyjątkowe zdjęcia.
"Zorza ponownie zatańczyła nad polskim morzem"
O poranku kierowca auta osobowego wybił tylną szybę w pojeździe, którym podróżował ojciec z półtorarocznym dzieckiem. Mężczyzna został zatrzymany przez policję. - Dowiedziałem się na komisariacie, że powodem jego wybuchu agresji było to, że zmieniłem pas. Tylko tyle - przekazał naszej redakcji poszkodowany mężczyzna.
Wybuch agresji na ulicy. Biegł za autem, wybił tylną szybę. Nagranie
- Źródło:
- tvnwarszawa.pl
Podwyższone stężenie bakterii Legionella wykryto w instalacji wodnej Szpitala Specjalistycznego w Jaśle na Podkarpaciu. Jak informuje sanepid, placówka rozpoczęła działania w celu eliminacji bakterii. Nieczynna jest między innymi część pryszniców.