54-letni mężczyzna jest podejrzany o zamordowanie swojej byłej żony. W środę rano w Łowiczu sprawca zadał kobiecie około 20 ciosów nożem. Kobieta zmarła. Według prokuratury dzień wcześniej między napastnikiem a pokrzywdzoną odbyła się rozprawa rozwodowa. Pierwszą informację oraz zdjęcia z miejsca zbrodni wysłał nam jeden z internautów.
Do zdarzenia doszło około godz. 10 na ul. Podrzecznej.
"54-letni mężczyzna, mieszkaniec Łowicza, kilkukrotnie ugodził nożem w klatkę piersiową kobietę, która pomimo udzielonej pomocy zmarła na miejscu" - poinformowała asp. Urszula Szymczak, rzecznik prasowy KPP w Łowiczu.
Gdy domniemany sprawca zauważył wezwanych na miejsce policjantów, odrzucił nóż w śnieg i zaczął uciekać. Został zatrzymany. Policjantom udało się zabezpieczyć nóż, którym popełniono zbrodnię.
Sprawcą były mąż
Jak poinformował Krzysztof Kopania z Prokuratury Okręgowej w Łodzi, ofiarą jest 43-letnia mieszkanka Łowicza, a sprawcą okazał się jej mąż.
"Mężczyzna zadał kobiecie około 20 ciosów nożem. Zadawał je nawet po tym, kiedy kobieta osunęła się na ziemię" - wyjaśnił prokurator.
"We wtorek odbyła się rozprawa rozwodowa między pokrzywdzoną i napastnikiem. Można się domyślać, że tłem była sytuacja rodzinna i wzajemne roszczenia związane z prowadzonym postępowaniem rozwodowym "- wyjaśnił.
Mężczyźnie grozi dożywocie
Sprawca był trzeźwy. Jak powiedział Krzysztof Kopania, mężczyzna nie został jeszcze przesłuchany. "Najprawdopodobniej usłyszy zarzut zabójstwa, za co grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności.
Sprawę wyjaśnia prokurator rejonowy z Łowicza.
Autor: db/js/mtom/ja