18-latek wpadł w lukę. Albo zapłaci, albo poczeka na prawo jazdy trzy lata

18-latek wpadł w lukę

Nowe przepisy regulujące zdawanie egzaminu na prawo jazdy dla wielu osób mogą oznaczać nie tylko trudności ale i dodatkowe koszty. Z 18 na 21 lat podniesiono między innymi wiek, od którego można przystąpić do egzaminu na kategorię C. Dla osób, które rozpoczęły egzamin na starych zasadach, ale z różnych powodów nie zdążyły go ukończyć przed zmianą przepisów, oznacza to albo czekanie na osiągnięcie wymaganego wieku, albo... spory wydatek. Jedyną furtką w tej sytuacji jest bowiem zrobienie kursu kwalifikacji wstępnej. Jego koszt to jednak kilka tysięcy złotych. O sprawie poinformował nas Damian.

TVN 24 (zdjęcie ilustracyjne)
TVN 24 (zdjęcie ilustracyjne)TVN 24 (zdjęcie ilustracyjne)

18-letni Damian jest w trakcie zdawania prawa jazdy na samochody ciężarowe. Rozpoczął kurs i zdał egzamin teoretyczny na zasadach starej ustawy. "18 grudnia przystąpiłem do egzaminu teoretycznego na prawo jazdy kategorii C, który zdałem. Następnie dwa razy próbowałem zdać egzamin praktyczny. Pierwszy raz - 18 grudnia i ponownie 18 stycznia. Niestety, nie udało mi się zdać" - napisał na Kontakt 24 Damian.

W tym momencie zaczęły się jego problemy, bo 19 stycznia 2013 roku weszły w życie nowe przepisy regulujące zdawanie egzaminu na prawo jazdy. Według nich, prawo jazdy kategorii C uprawniające do kierowania samochodami ciężarowymi można uzyskać dopiero w wieku 21 lat. W myśl przepisów, Damian powinien więc poczekać trzy lata na kolejne podejście do egzaminu.

Pomoże kwalifikacja wstępna

Jak się okazuje, jest sposób, żeby z tej sytuacji wybrnąć. Wiąże się to jednak z kosztami.

"Ustawa nie zakłada okresu przejściowego. Jedyna droga dla tych, którzy nie zdążyli zdać egzaminu przed zmianami, a nie chcą czekać do skończenia 21 lat, to zrobienie kursu kwalifikacji wstępnej" - poinformowała nas Izabela Czapczyk z Pomorskiego Ośrodka Ruchu Drogowego.

Kurs kwalifikacji wstępnej to szkolenie dla osób chcących wykonywać pracę w transporcie drogowym pojazdami m.in. kategorii C i D. Kosztuje kilka tysięcy złotych (średnio około 4500 zł) i jest wymagany, by móc jeździć zawodowo.

Damian, jak zapewnia, nie chciał być jednak zawodowym kierowcą. Teraz jednak kurs stał się jedynym sposobem, by przystąpić do egzaminu bez konieczności czekania, aż ukończy 21 lat.

"W tej chwili to jedyne wyjście. Informujemy o tym tych, którzy znaleźli się w takiej sytuacji"- poinformowała Czapczyk.

"Wszystkich przypadków nie da się przewidzieć"

O komentarz poprosiliśmy również rzecznika Ministerstwa Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej, Mikołaja Karpińskiego.

"Wszystkich przypadków nie da się przewidzieć, ale o tym, że zmienią się przepisy było wiadomo przynajmniej od roku. Ustawa nie uwzględnia okresu przejściowego, ale taka była dyrektywa unijna" - powiedział rzecznik.

Tłumaczył też, że osobom, które w związku z podniesieniem wieku znalazły się w "luce", dano furtkę. "Ustawodawca dał możliwość zrobienia uprawnień wcześniej. Do tego potrzebna jest kwalifikacja wstępna" - mówił Karpiński. Przyznał też, że choć to furtka kosztowna, to jednak jest wyjściem. Jak mówił, po ukończeniu kursu można podejść do egzaminu w ośrodku ruchu drogowego bez konieczności czekania na osiągnięcie 21 lat.

Autor: kde,aw//tka

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Nawałnice przeszły w niedzielę przez Arabię Saudyjską. Ulewny deszcz spowodował, że w mieście Dżedda doszło do podtopień. Widać je na nagraniu, które wysłała na Kontakt24 pani Martyna.

Nawałnice w Arabii Saudyjskiej. Podtopiona Dżedda na nagraniu Reporterki24

Nawałnice w Arabii Saudyjskiej. Podtopiona Dżedda na nagraniu Reporterki24

Źródło:
gulfnews.com, Kontakt24

Podróżujący pociągiem mężczyzna zauważył samochód, który ciągnął za sobą sanki z dwójką małych dzieci. W trakcie krótkiego postoju nagrał film, który ma zamiar przekazać policji. Uważa, że ta zabawa mogła skończyć się tragicznie. Nagranie dostaliśmy na Kontakt24.

Samochód ciągnął sanki z dziećmi. "Ścigał się z pociągiem". Nagranie

Samochód ciągnął sanki z dziećmi. "Ścigał się z pociągiem". Nagranie

Źródło:
Kontakt24, TVN24

W sześciu mieszkaniach przy ulicy Jęczmiennej we Wrocławiu ktoś uszkodził szyby, strzelając w nie najprawdopodobniej z wiatrówki. - Ktoś sobie zabawę urządził. Całe szczęście nikt nie stał przy oknie - zrelacjonował w rozmowie z nami pan Andrzej, jeden z mieszkańców. Sprawą ma zająć się policja.

Dziury po pociskach w oknach sześciu mieszkań we Wrocławiu

Dziury po pociskach w oknach sześciu mieszkań we Wrocławiu

Źródło:
Kontakt 24

W sobotni wieczór mogliśmy obserwować niezwykłe zjawisko - zakrycie Saturna przez Księżyc. Patrzeniu w niebo sprzyjała aura. Do obserwacji nie był potrzebny żaden specjalistyczny sprzęt.

Saturn schował się za Księżycem. "Na zewnątrz zimno, ale było warto"

Saturn schował się za Księżycem. "Na zewnątrz zimno, ale było warto"

Aktualizacja:
Źródło:
"Z głową w gwiazdach", tvnmeteo.pl

Prezydent Andrzej Duda postanowił skorzystać z zimowej aury i wybrał się na narty do Kluszkowiec. W zjazdach towarzyszy mu dwóch ochroniarzy.

Andrzej Duda wypoczywa na nartach

Andrzej Duda wypoczywa na nartach

Źródło:
tvn24.pl

Pan Dariusz miał w czwartek wieczorem wylecieć z Sharm el-Sheikh do Rzeszowa samolotem linii SkyUp. Jego lot został jednak odwołany, podobnie jak kolejny. Linie lotnicze przepraszają pasażerów.

Odwołane loty z Egiptu i Fuerteventury. Część pasażerów musiała czekać prawie dwie doby

Odwołane loty z Egiptu i Fuerteventury. Część pasażerów musiała czekać prawie dwie doby

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

Za sprawą powrotu zimy do Polski pogoda w części kraju była niebezpieczna. Występowały burze śnieżne, wiał silny wiatr. Na jadące auto w Koszalinie spadło drzewo. Opady śniegu i śliska nawierzchnia utrudniały kierowcom poruszanie się - zimowe opony były koniecznością. Pogodowe relacje otrzymaliśmy na Kontakt24.

Atak zimy w części Polski. Drzewo spadło na samochód

Atak zimy w części Polski. Drzewo spadło na samochód

Źródło:
dd

Pani Aleksandra zapłaciła 350 złotych za przejazd z Dworca Wschodniego do centrum. Według taryfy przewoźnika jeden kilometr podróży wyceniony był na 60 złotych. Kobieta nie zgłosiła sprawy na policję, ale nie kryje rozgoryczenia tą sytuacją. - To naprawdę przykre, że można tak kogoś naciągnąć - powiedziała.

350 złotych za 11-minutowy kurs

350 złotych za 11-minutowy kurs

Źródło:
Kontakt24/tvnwarszawa.pl

W lesie w podlaskim Surażu pojawiły się lodowe włosy. Zdjęcia, na którym widać to rzadkie zjawisko, dostaliśmy na Kontakt24. Dopiero kilka lat temu naukowcy odkryli proces jego powstawania.

"Przypominało pałki z watą cukrową. Było tego całe mnóstwo"

"Przypominało pałki z watą cukrową. Było tego całe mnóstwo"

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Piętnastomiesięczna dziewczynka straciła przytomność po tym, jak "niezauważona weszła do skrzyni łóżka" i została tam przypadkowo zamknięta. Początkowo przywrócono dziecku funkcje życiowe, ale ostatecznie nie udało się jej uratować. Wstępne ustalenia wskazują, że doszło do tragicznego wypadku.

Nie żyje piętnastomiesięczna dziewczynka. "Weszła niezauważona do skrzyni łóżka"

Nie żyje piętnastomiesięczna dziewczynka. "Weszła niezauważona do skrzyni łóżka"

Źródło:
Kontakt24, TVN24

W małopolskiej Przysietnicy pojawiła się biała tęcza. Zdjęcie nietypowego zjawiska, które powstaje w czasie mgły, otrzymaliśmy na Kontakt24.

Biała tęcza w Małopolsce. "Czegoś takiego jeszcze nie widziałem"

Biała tęcza w Małopolsce. "Czegoś takiego jeszcze nie widziałem"

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24

Policyjny pościg w Stargardzie zakończył się, gdy kierująca uderzyła w zaparkowany samochód. Jak się okazało, kobieta była pijana. Z tyłu auta była jej czteroletnia córka, jechała bez fotelika.

Pijana uciekała przed policją. W aucie była jej czteroletnia córka

Pijana uciekała przed policją. W aucie była jej czteroletnia córka

Źródło:
TVN24

Na Kontakt24 otrzymaliśmy informacje, że klienci centrum handlowego Bonarka w Krakowie utknęli w gigantycznych korkach i nie mogli po południu i wczesnym wieczorem wyjechać z parkingu. W sznurze aut - jak alarmował jeden z Reporterów24 - niektórzy czekali kilka godzin. - Potwierdzam, że nawał klientów sparaliżował ruch w okolicy, policja na miejscu stara się pomóc kierowcom i kieruje ruchem - przekazał tvn24.pl młodszy aspirant Mateusz Lenartowicz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.

Drogowy paraliż pod centrum handlowym. Policja wysłała patrole

Drogowy paraliż pod centrum handlowym. Policja wysłała patrole

Źródło:
tvn24.pl

Za kurs z Dworca Centralnego na Mokotów zapłaciła 360 złotych. Zszokowana kobieta sprawę zgłosiła policji. - Powiedzieli mi, że wiedzą o tym mężczyźnie i jemu podobnych. To cała szajka - opowiedziała pani Klaudia. Czy policja może coś zrobić z nieuczciwymi "taksówkarzami"?

Nieuczciwi "taksówkarze" wystawiają rachunki na niebotyczne kwoty. Policja tłumaczy, co może zrobić

Nieuczciwi "taksówkarze" wystawiają rachunki na niebotyczne kwoty. Policja tłumaczy, co może zrobić

Źródło:
tvnwarszawa.pl