13-latka, która w piątek podpaliła nauczycielce włosy w trakcie lekcji, przebywa w szpitalu psychiatrycznym w Bolesławcu. "Dziewczyna już wcześniej przejawiała symptomy choroby psychicznej" - poinformowała nas Ala Janz, dyrektorka placówki wychowawczej w Lwówku Śląskim (woj. dolnośląskie). Informację o incydencie otrzymaliśmy na Kontakt 24 od jednego z internautów.
Do incydentu doszło w piątek w Zespole Placówek Edukacyjno-Wychowawczych w Lwówku Śląskim. 13-latka przyszła na zajęcia nie do swojej klasy. Kiedy nauczycielka odwróciła się w kierunku tablicy, chcąc kontynuować lekcję, dziewczyna podpaliła jej włosy.
Jak poinformował asp. Mateusz Królak, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Lwówku Śląskim, włosy częściowo spłonęły. Kobiecie nic poważnego jednak się nie stało. "Nauczycielka nie wymagała interwencji medycznej" - powiedział asp. Królak. "Dziewczyna przebywała w ośrodku dla trudnej młodzieży, pochodziła z patologicznej rodziny" - dodał rzecznik.
Kilkakrotnie hospitalizowana
13-latka przebywa obecnie w Szpitalu Psychiatrycznym w Bolesławcu. "Dziewczyna, która przebywa w ośrodku od 2009 roku, jest upośledzona umysłowo w stopniu lekkim. Już wcześniej przejawiała symptomy choroby psychicznej. Nasza podopieczna była już wcześniej kilka razy hospitalizowana" - powiedziała nam Ala Janz, dyrektorka placówki wychowawczej w Lwówku Śląskim (woj. dolnośląskie). Według dyrektorki, w trakcie przesłuchania wychowanka nie potrafiła wyjaśnić, dlaczego podpaliła nauczycielce włosy.
Jak poinformował rzecznik policji, o zaistniałej został powiadomiony sąd rodzinny, który zdecyduje o dalszych losach dziewczynki. Nastolatka może zostać umieszczona w zakładzie poprawczym.
Autor: aolsz//tka