11-letnia dziewczynka straciła przytomność w wyniku podtrucia tlenkiem węgla w jednym z domów w Grodzisku Mazowieckim. Czad wydobywał się z piecyka gazowego w łazience. Pierwszą informację o zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Zgłoszenie o podtruciu tlenkiem węgla w budynku wielorodzinnym przy ul. Krasińskiego w Grodzisku Mazowieckim wpłynęło do straży pożarnej o godz. 19.37.
- W budynku przebywało sześć osób dorosłych i pięcioro dzieci. Gdy strażacy przyjechali na miejsce, mieszkańcy byli już na zewnątrz - relacjonował mł. bryg. Michał Tryniszewski, rzecznik PSP w Grodzisku Mazowieckim.
Jak podkreślił, osoby te wyniosły na zewnątrz także nieprzytomną 11-letnią dziewczynkę. Poszkodowana przebywała w łazience i - jak poinformował strażak - podtruła się tlenkiem węgla wydobywającym się z piecyka gazowego podgrzewającego wodę.
Odzyskała przytomność w karetce
- Dziewczynka odzyskała przytomność po przekazaniu jej ratownikom medycznym. Przewieziono ją do szpitala. Nie wiemy, w jakim jest stanie - poinformował strażak.
Mł. bryg. Tryniszewski powiedział, że nikt inny nie miał objawów podtrucia. - Strażacy sprawdzili stężenie tlenku węgla w pomieszczeniach (najwyższe było w łazience, w innych pomieszczeniach było znikome) i przewietrzyli je - dodał.
Autor: aka//tka