"Jesteśmy z Wami". Relacje z manifestacji solidarnościowych z Ukrainą
"Warszawa"
W czwartek nad ranem Władimir Putin wydał rozkaz przeprowadzenia specjalnej operacji wojskowej w Donbasie. Rosjanie wdarli się do kraju, przekraczając granice w kilku obwodach, również od strony Białorusi. Strona ukraińska informuje, że w wyniku tego są ofiary wśród żołnierzy i ludności cywilnej. W związku z sytuacją prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wprowadził stan wojenny na terenie całego kraju.
Relację z najważniejszych wydarzeń związanych z atakiem Rosji na Ukrainę prowadzimy na tvn24.pl
Władze wielu miast w Polsce solidaryzują się z obywatelami Ukrainy. Na różne sposoby. We Wrocławiu podczas specjalnej uroczystości wciągnięta została flaga Ukrainy. Wsparcie okazuje także Warszawa. Na ratuszu i dzielnicowych urzędach zawisły niebiesko-żółte flagi. W barwach narodowych Ukrainy podświetlony został Pałac Kultury i Nauki.
"Walczymy o naszą przyszłość"
Swój sprzeciw przeciwko agresji Rosji ludzie wyrazili także na ulicach. W wielu miastach powiewały niebiesko-białe flagi i unosiły się hasła "Solidarni z Ukrainą", "Jesteśmy z Wami".
W wielu miejscach odśpiewano także ukraiński hymn. Setki protestujących śpiewało "Jeszcze do nas, bracia Ukraińcy, uśmiechnie się los".
Pod Ambasadą Rosji w Warszawie tłum ludzi protestował od rana do późnego wieczora. Jedną z protestujących była Reporterka 24 Anastazja, Ukrainka mieszkająca w Warszawie. - Jesteśmy silnym krajem, mamy odważnych ludzi, nie siedzimy w domach, ale wychodzimy i walczymy o naszą przyszłość! Jestem w Warszawie i jedyne, co mogę zrobić, to chodzić na protesty. Wtedy wiem, że nie jestem sama - napisała.
Kolejny dzień protestów
Protestujący wyszli też na ulice w piątek wieczorem. Wiec "Solidarni z Ukrainą" odbył się również w Częstochowie, gdzie pojawiło się wiele osób. U części z nich widać było łzy. Demonstranci mieli ze sobą liczne transparenty w języku polskim, angielskim i ukraińskim. Widoczne były flagi Ukrainy i Unii Europejskiej.
Jeden z przemawiających tam mówił, że Putin "napadł na niczemu winne państwo, niczemu winny naród". - To jest coś strasznego - ocenił. Dodał, że "świat zachodni zbyt bagatelizował poczynania tego człowieka".
Manifestacje solidarnościowe odbyły się w całej Polsce. Ludzie wyszli na ulice Poznania, Opola, Olsztyna, Ełku i Gorzowa Wielkopolskiego.
Swoje relacje przesłali nam także Reporterzy 24, którzy przebywają za granicą. Tłumy ludzi zebrały w Wiedniu, a także we Frankfurcie i Freiburgu w Niemczech. Materiały otrzymaliśmy także ze stolicy Danii i z odległej Japonii.
"Częstochowa (Śląskie)"
"Warszawa"
"Wiedeń"
"Ambasada Ukrainy w Oslo"
"Warszawa"
"Frankfurt, Niemcy"
"Gorzów Wielkopolski"
"Olsztyn"
"Nysa (Opolskie)"
"Kopenhaga, Dania"
"Opole"
"Tokio (Japonia)"