Niebezpieczna jazda autobusem. "Kierowcę obowiązuje kodeks, a nie rozkład"

Autous-art

Niebezpieczną jazdę kierowcy autobusu zarejestrowała w Łodzi kamera umieszczona w samochodzie jednego z naszych internautów. Jak widać na nagraniu, kierujący pojazdem ignoruje sygnalizację i przejeżdża na czerwonym świetle. "Kierowcę autobusu obowiązuje kodeks drogowy, a nie rozkład jazdy" - komentuje nagranie insp. Marek Konkolewski z Komendy Głównej Policji.

"Na filmie widać z karygodne zachowanie kierowcy autobusu, który nie zważa na pieszych na przejściu i czerwone światło. Nagranie zostało wykonane w Łodzi przy skrzyżowaniu Al. Politechniki i ulicy Obywatelskiej" - napisał na Kontakt 24 internauta o nicku @Reganek1.

Kontakt24 - Opinia użytownika

Nie zachował ostrożności

O komentarz do nagrania poprosiliśmy insp. Marka Konkolewskiego z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji.

Jak ocenił insp. Konkolewski, zastrzeżenia budzi zachowanie kierowcy już przed pierwszym przejściem dla pieszych. "Kierowca powinien obserwować okolicę już 100-200 metrów przed przejściem. Powinien dostrzec zbliżających się do przejścia pieszych, wtedy zdjąć nogę z gazu i zacząć powoli hamować" - mówił policjant.

Jak dodał, na filmie widać, że piesi wchodzą na jezdnię, kiedy kierowca autobusu jest już w bliskiej odległości od przejścia. "Nawet gdyby gwałtownie zahamował, to nie zatrzymałby się przed pasami. Natomiast gdyby to zrobił, stworzyłby zagrożenie dla pasażerów i innych uczestników ruchu" - wyjaśnił dodając, że droga hamowania autobusu, czy innego dużego pojazdu, jest znacznie dłuższa niż samochodu osobowego.

Dlatego, wg policjanta, w tym przypadku nie podstaw do ukarania kierowcy.

Zignorował czerwone światło

Sytuacja jest natomiast jasna w przypadku tego, co wydarzyło się później.

Jak mówił insp. Konkolewski, kierowca w "sposób jaskrawy nie dostosował się do czerwonego sygnału nadawanego przez sygnalizator", przez co naruszył art. 92 Kodeksu wykroczeń. "Nie dostosował się do sygnalizacji świetlnej, za co grozi mandat od 300 do 500 złotych oraz 6 punktów karnych" - wyliczał policjant.

"Przypominam wszystkim kierowcom autobusów miejskich, PKS itd., że dla nich najważniejszym aktem prawnym, który determinuje bezpieczeństwo ich, pasażerów i innych uczestników ruchu, jest ustawa 'Prawo o ruchu drogowym' z jej aktami wykonawczymi, a nie rozkład jazdy - nawet kiedy kierowca jest opóźniony" - apelował insp. Konkolewski.

Jak dodał, kierowcy autobusów często przejmują się rozkładem jazdy, bo boją się krytyki ze strony pracodawców za opóźnienia. "Gdyby doszło do wypadku, to rozkład jazdy nie tłumaczy kierowcy" - podkreślał policjant.

"Pamiętajmy, że powierzamy kierowcy swoje życie i zdrowie"

Zdaniem insp. Konkolewskiego, pasażerowie autobusu, którego kierowca jedzie za szybko i łamie przepisy, nie powinni pozostawać bierni. Jak mówił, jeżeli znajdujemy się w takiej sytuacji, trzeba zwrócić uwagę kierowcy, a w razie konieczności powiadomić o zdarzeniu policję lub inne służby. "Musimy być aktywnymi, odpowiedzialnymi i pełnoprawnymi uczestnikami ruchu. Pamiętajmy, że powierzamy kierowcy swoje życie i zdrowie" - spuentował Konkolewski.

Autor: aolsz//tka

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Z redakcją Kontaktu 24 skontaktował się mieszkaniec 11-piętrowego bloku we Wrocławiu, który poinformował, że od dwóch tygodni w jednej z klatek nie działa winda. Problem ma dotyczyć ponad 70 - głównie starszych - osób. Na drzwiach windy zawisła kartka nawołująca do "pilnego oddania głosu" w sprawie uchwały, która umożliwi "przystąpienie do zamówienia części oraz do realizacji naprawy".

Winda w 11-piętrowym bloku nie działa od dwóch tygodni. Na drzwiach kartka z prośbą o "pilne oddanie głosu"

Winda w 11-piętrowym bloku nie działa od dwóch tygodni. Na drzwiach kartka z prośbą o "pilne oddanie głosu"

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

Pasażerowie lotu z Poznania na Fuerteventurę przez kilka godzin siedzieli w samolocie gotowi do podróży. W końcu wystartowali, ale - jak relacjonuje jeden z turystów - to wcale nie oznaczało końca ich kłopotów. Samolot wylądował w nocy na sąsiedniej wyspie Gran Canaria. - Śpimy z dziećmi na lotnisku, nie wiedząc, co przyniosą nam kolejne godziny - przekazał mężczyzna redakcji Kontakt24.

Najpierw na kilka godzin utknęli w samolocie, potem na lotnisku

Najpierw na kilka godzin utknęli w samolocie, potem na lotnisku

Źródło:
Kontakt24, PAP

Dramatyczne sceny na osiedlu Kopernika w podwarszawskich Ząbkach. W czwartek wczesnym wieczorem zapalił się dach jednego z bloków. Ogień szybko się rozprzestrzenił. O godzinie 21.30 straż pożarna przekazała, że przeniósł się na "trzy obiekty", ale po 22. informowała już, że kolejne bloi w okolicy są bezpieczne. W akcji gaśniczej uczestniczy ponad 150 strażaków, ściągane są też jednostki z sąsiednich powiatów. Kilkaset osób ewakuowano.

Potężny pożar w Ząbkach, walka strażaków i dramat mieszkańców

Potężny pożar w Ząbkach, walka strażaków i dramat mieszkańców

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl, TVN24

W czwartek wieczorem doszło do zderzenia dwóch aut osobowych w miejscowości Grzegorzewice. Według informacji od czytelnika, dwie osoby były zakleszczone w pojazdach. Strażacy potwierdzili, że poszkodowane zostały cztery osoby, w tym dwójka dzieci.

Pięć karetek, cztery osoby ranne, w tym dwójka dzieci. Wypadek pod Grodziskiem

Pięć karetek, cztery osoby ranne, w tym dwójka dzieci. Wypadek pod Grodziskiem

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Z przyczyn technicznych pociągi metra linii M1 nie kursowały na odcinku Słodowiec – Centrum - informował Zarząd Transportu Miejskiego. W tunelu na stacji Dworzec Gdański maszynista wyczuł zapach spalenizny. Rzeczniczka Metra Warszawskiego przekazała, że doszło do awarii złącza torowego. Usunięto ją wieczorem.

Maszynista poczuł spaleniznę. Wznowiono ruch na pierwszej linii metra

Maszynista poczuł spaleniznę. Wznowiono ruch na pierwszej linii metra

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę wieczorem na stacji transformatorowej na warszawskim Grochowie wybuchł pożar. Z ogniem walczyło 14 zastępów straży pożarnej. Nie było osób poszkodowanych. Jak informuje straż pożarna, pożar nie wywołał przerw w dostawie prądu dla mieszkańców.

Huk i dym na Grochowie. Pożar stacji transformatorowej

Huk i dym na Grochowie. Pożar stacji transformatorowej

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na Kontakt24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać, jak kierowca BMW z dużą szybkością, niespodziewanie, wyprzedza samochody prawym poboczem autostrady A1. Do zdarzenia doszło na trasie z Gdańska, w odległości 75 kilometrów od Torunia.

Niebezpieczne zachowanie na A1. Kierowca wyprzedzał poboczem. Nagranie

Niebezpieczne zachowanie na A1. Kierowca wyprzedzał poboczem. Nagranie

Źródło:
tvn24.pl

Nocny pożar w opuszczonych budynkach Mazowieckiego Szpitala Wojewódzkiego w Ząbkach. Ogień objął 500 metrów kwadratowych dachu oraz poddasze. Do akcji skierowano 20 zastępów straży pożarnej.

Pożar opuszczonych budynków szpitala. Paliło się 500 metrów kwadratowych dachu

Pożar opuszczonych budynków szpitala. Paliło się 500 metrów kwadratowych dachu

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Służby zapowiadają, że prace w metrze potrwają przez całą noc i mają nadzieję, że mieszkańcy będą mogli skorzystać z pierwszej linii w środę rano. Obecnie pociągi M1 kursują na trasie Dworzec Gdański - Młociny.

Będą pracować całą noc, by usunąć awarię w metrze

Będą pracować całą noc, by usunąć awarię w metrze

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Międzynarodowa Stacja Kosmiczna (ISS), w której obecnie przebywa polski astronauta doktor Sławosz Uznański-Wiśniewski, była widoczna na polskim niebie w nocy z niedzieli na poniedziałek. Materiał otrzymaliśmy na Kontakt24.

Jasny punkt przeciął niebo. Przelot ISS nad Polską

Jasny punkt przeciął niebo. Przelot ISS nad Polską

Źródło:
tvnmeteo.pl, Z głową w gwiazdach, Kontakt24

13-latek razem z kolegami "podróżował" na sprzęgu zaczepowym na końcu składu pociągu Szybkiej Kolei Miejskiej. Został zatrzymany przez funkcjonariuszy Straży Ochrony Kolei w rejonie przystanku Warszawa Żwirki i Wigury. Sprawa została przekazana policji.

13-latek jechał z kolegami na sprzęgu pociągu. Został zatrzymany

13-latek jechał z kolegami na sprzęgu pociągu. Został zatrzymany

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Nad Polską w czwartek i w nocy z czwartku na piątek pojawiały się burze, które miały poważne skutki. W Gorzowie Wielkopolskim (woj. lubuskie) zalane zostały ulice, w powiecie gryfińskim (woj. zachodniopomorskie) drzewo spadło na lokal gastronomiczny, a wiatr "wyrywał 100-letnie dęby".

Burze w Polsce. "Wyrywało 100-letnie dęby"

Burze w Polsce. "Wyrywało 100-letnie dęby"

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvnmeteo.pl

Na drodze ekspresowej S7 w Skarżysko-Kamiennej (woj. świętokrzyskie) łódź spadła z lawety. Kierowca nie dostosował prędkości do warunków na drodze. W zdarzeniu nikt nie został poszkodowany. Film ze zdarzenia dostaliśmy na Kontakt24.

Łódź spadła z lawety na drogę. Nagranie

Łódź spadła z lawety na drogę. Nagranie

Źródło:
tvn24.pl

Z Jeziora Małszewskiego (woj. warmińsko-mazurskie), gdzie od kilkunastu godzin trwały poszukiwania dwóch 18-latków i 17-latka, wydobyto wszystkie ciała zaginionych. Były zlokalizowane na głębokości ośmiu metrów, około 230 metrów od linii brzegowej.

Poszukiwania nastolatków na jeziorze. Z wody wydobyto trzy ciała

Poszukiwania nastolatków na jeziorze. Z wody wydobyto trzy ciała

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl