Do tragicznego wypadku doszło na terenie Elektrowni Kozienice w Świerżach Górnych (woj. mazowieckie). Na jednego z robotników przewrócił się dźwig. Mężczyzna mimo natychmiastowej reanimacji zginął na miejscu. Informację i zdjęcia dostaliśmy na Kontakt 24.
- Do wypadku doszło około godziny 14 podczas budowy nowego bloku energetycznego na terenie Elektrowni Kozienice - poinformowała mł. asp. Patrycja Zaborowska.
Jak powiedziała, 44-letni pracownik asystował przy podnoszeniu przez dźwig elementów wykorzystywanych podczas budowy. - Podczas przygotowań do podniesienia jednego z nich, z nieustalonych do tej pory przyczyn, dźwig przewrócił się na pracownika - dodała policjantka.
Mężczyzny nie udało się uratować
- Mimo natychmiastowej reanimacji, mężczyzny nie udało się uratować. Zginął na miejscu - powiedziała asp. Zaborowska.
Na miejscu są inspektorzy Państwowej Inspekcji Pracy, BHP oraz policja, która ustala przyczyny tragicznego wypadku.
Autor: mg/sk
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Martwa foka została znaleziona na plaży w Sarbinowie (woj. zachodniopomorskie). Informację otrzymaliśmy na Kontakt24. Jak wyjaśnił Sebastian Barszczewski z Błękitnego Patrolu WWF, w czwartek do służb wpłynęło kilka podobnych zgłoszeń.
Bałtyk wyrzucił na brzeg kilka martwych fok. Dlaczego zginęły
W piwnicy bloku w Garwolinie wybuchł pożar. Nad okolicą zawisł dym. Strażacy ewakuowali mieszkańców.
Do eksplozji doszło w piątek wieczorem w Bytomiu (Śląskie). Jak przekazał oficer prasowy bytomskiej straży pożarnej aspirant Szymon Michalski, eksplozja miała miejsce na 12. piętrze budynku. Na miejscu pracowało 15 zastępów straży pożarnej, interweniowała załoga Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Wybuch gazu w Bytomiu. Jedna osoba ranna, śmigłowiec w akcji
W związku z awarią systemu obserwacji meteorologicznej wszystkie operacje na terenie portu lotniczego w Modlinie zostały wstrzymane. Usterkę usunięto po ponad pięciu godzinach.
"Sytuacja bez precedensu". Awaria i kilkugodzinny chaos na lotnisku w Modlinie
- Źródło:
- tvnwarszawa.pl
Podczas kontroli Osiedla Przyjaźń przedstawiciele stołecznego ratusza zauważyli, że do jednego z domków wprowadziło się kilkanaście osób. W czwartek na miejscu interweniowała policja, zrobiło się nerwowo. Lokatorzy twierdzą, że mogą tam przebywać, powołując się na prawo zasiedzenia.
Kilkanaście osób zajęło jeden z domków na Osiedlu Przyjaźń, interweniowała policja
- Źródło:
- tvnwarszawa.pl