Szukają radioaktywnego kobaltu. Policja zatrzymała trzy osoby

Zaginęły pojemniki z promieniotwórczym kobaltem

W nocy z niedzieli na poniedziałek poznańska policja zatrzymała trzy osoby podejrzane o kradzieże z magazynu w Poznaniu, z którego zginęły 22 pojemniki z radioaktywnym kobaltem. Pojemników nadal nie odnaleziono. Zgłoszenie o zaginięciu pojemników zawierających źródło promieniowania jonizującego wpłynęło do Polskiej Agencji Atomistyki. Policja nie wyklucza, że zostały one skradzione z nastawieniem na ich późniejszą sprzedaż w skupie złomu. Pierwszą informację w tej sprawie dostaliśmy na Kontakt 24.

- W nocy policja zatrzymała trzy osoby podejrzane o kradzieże z magazynu, z którego zniknęły pojemniki z kobaltem. Pojemniki są jednak nadal poszukiwane. Zaginęły ich dwa rodzaje o wadze około 45 i 70 kg. Są zaplombowane i nie stwarzają zagrożenia, materiał znajdujący się w nich ma niski stopień radioaktywności - podaje Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji.

Pojemniki mogą stanowić zagrożenie dla zdrowia osoby, która będzie próbowała je otworzyć. Wciąż ich nie odnaleziono.

Sobotni komunikat

Informację o kradzieży potwierdził komunikat, jaki w sobotę tuż przed godz. 20, zamieścił Wielkopolski Urząd Wojewódzki w Poznaniu na stronie internetowej.

"Państwowa Agencja Atomistyki otrzymała zgłoszenie dotyczące zaginięcia pojemników zawierających źródło promieniowania jonizującego (izotop kobaltu Co-60) na terenie przedsiębiorstwa POLON-BETA Sp. z o.o. w Poznaniu. Policja prowadzi czynności w tej sprawie" - napisano w komunikacie.

Zamknięte nie zagrażają bezpieczeństwu

Z informacji, jakie wpłynęły do PAA wynika, że izotop kobaltu znajdował się w zamkniętych pojemnikach typu Ps-5b oraz PRJ-100. Pojemniki są zabezpieczone przed otwarciem i dopóki pozostają zamknięte, nie zagrażają życiu i zdrowiu ludzi, ani nie powodują skażenia środowiska.

- Nie ma powodów do paniki - zaznaczył Tomasz Stube, rzecznik prasowy Wielkopolskiego Urzędu Wojewódzkiego w Poznaniu. - Pojemniki nie stanowią zagrożenia, dopóki nikt nie będzie próbował ich otworzyć - dodał.

Nie pierwszy przypadek

Zagrożenie może wystąpić w momencie próby otwarcia bądź rozszczelnienia pojemników.

- Przypadki zaginięcia występowały już w przeszłości. Pojemniki były zwykle później porzucane. Bo za ich zaginięciem stał motyw złomowania - zauważył Stube.

W listopadzie 2013 roku z terenu Elektrowni Bełchatów (woj. łódzkie) zginęły dwa 200-kilogramowe pojemniki z izotopem kobaltu. Udało się je odnaleźć pół roku później, na złomowisku w miejscowości Poraj koło Częstochowy (woj. śląskie).

Również w styczniu ubiegłego roku, z będących wówczas w upadłości Zakładów Płyt Pilśniowych w Koniecpolu (woj. śląskie), zginął 45-kilogramowy pojemnik z izotopem kobaltu.

Znalazłeś pojemniki? Powiadom służby

Jak pisze Wielkopolski Urząd Wojewódzki w Poznaniu, osoby, które znajdą pojemniki, proszone są o natychmiastowe zgłoszenie tego do służb:

W przypadku odnalezienia pojemników natychmiast powiadom Centrum Powiadamiania Ratunkowego (tel. 112) lub Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Poznaniu (tel. 61 854 99 00, 61 854 99 10) lub najbliższą jednostkę policji, państwowej straży pożarnej. Wielkopolski Urząd Wojewódzki w Poznaniu

Autor: popi,sc/sk,aw,tka

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

W sobotę około południa ze stawu w parku Szczęśliwickim na Ochocie wyłowiono ciało kobiety. Na miejscu pracuje prokurator.

Zwłoki kobiety wyłowione z parkowego stawu

Zwłoki kobiety wyłowione z parkowego stawu

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

Trzy samochody ciężarowe doszczętnie spłonęły na parkingu stacji benzynowej w Świebodzicach (woj. dolnośląskie). Z żywiołem walczyło siedem zastępów, akcja gaśnicza trwała blisko pięć godzin. Informacje otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Pożar ciężarówek obok stacji benzynowej. Kilkugodzinna akcja strażaków

Pożar ciężarówek obok stacji benzynowej. Kilkugodzinna akcja strażaków

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

Chirurg z Rzeszowa poprosił kolegę o zrobienie pamiątkowego zdjęcia ze studentami na sali operacyjnej. Fotografia została opublikowana w internecie. Jednak oprócz medyków widać na niej rozebraną, przygotowaną do zabiegu pacjentkę. Szpital tłumaczy, że publikacja zdjęcia w takiej formie to przypadek. Powołana komisja jako karę zaleciła "rozmowę pouczającą", jednak jeśli sprawą zainteresuje się Rzecznik Odpowiedzialności Zawodowej przy Naczelnej Izbie Lekarskiej, konsekwencje mogą być poważniejsze.

Lekarz opublikował zdjęcie z nagą pacjentką w tle. Kara może być surowa albo znikoma

Lekarz opublikował zdjęcie z nagą pacjentką w tle. Kara może być surowa albo znikoma

Źródło:
tvn24.pl

Na Targówku zderzyły się dwa samochody osobowe. Oba są mocno zniszczone. Informację o zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt 24. Na miejscu pracował pies tropiący.

"Nie wyrobili się na zakręcie". Zderzenie na Targówku

"Nie wyrobili się na zakręcie". Zderzenie na Targówku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Mieszkaniec Bydgoszczy zauważył na parapecie swojego okna pustułkę. Nagranie, na którym widać młodego osobnika, przesłał na Kontakt 24. - W tej fazie wciąż jest jeszcze karmiona przez rodziców, ale za kilka tygodni się usamodzielni - powiedział ornitolog Przemysław Chylarecki.

"Pierwszy raz widziałem takiego ptaka, na dodatek siedzącego na oknie". Nagranie z Bydgoszczy

"Pierwszy raz widziałem takiego ptaka, na dodatek siedzącego na oknie". Nagranie z Bydgoszczy

Źródło:
Kontakt 24

Zaczął się sezon na obłoki srebrzyste. Lśniące chmury, najwyższe spośród wszystkich, jakie da się zobaczyć z powierzchni naszej planety, dostrzegł nocą z wtorku na środę Reporter 24 w Suwałkach.

Niebo w Suwałkach zalśniło

Niebo w Suwałkach zalśniło

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt 24

We wtorek rejonie stacji Warszawa Grochów została uszkodzona sieć trakcyjna. Usterkę udało się naprawić, ale przez wiele godzin utrudnienia dawały się we znaki pasażerom w Warszawie. Opóźnienia dotyczyły przede wszystkim pociągów zaczynających bieg na stacji Warszawa Wschodnia i sięgały 90 minut.

Problemy na kolei w Warszawie. Opóźnienia sięgały 90 minut

Problemy na kolei w Warszawie. Opóźnienia sięgały 90 minut

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

Nawet pięć godzin może potrwać usuwanie skutków wypadku, do którego doszło na autostradzie A2 pod Koninem. Ruch zablokował samochód ciężarowy, który przewrócił się na bok. Doszło też do wycieku paliwa.

Przewrócona ciężarówka sparaliżowała ruch na A2

Przewrócona ciężarówka sparaliżowała ruch na A2

Źródło:
TVN24, Kontakt24

Bezmyślne zachowanie jednego z kierowców na A2 mogło się zakończyć tragedią. Przed jadące lewym pasem bmw wjechał kierowca volvo i zatrzymał auto. Inni uczestnicy ruchu ratowali się ucieczką na pas rozdzielający jezdnie. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Zatrzymał samochód na lewym pasie autostrady

Zatrzymał samochód na lewym pasie autostrady

Źródło:
Kontakt 24

W niedzielę, 2 czerwca, na Ursynowie kierowca toyoty potrącił 52-letnią rowerzystkę. Kobieta jechała przez ulicę przejazdem dla rowerów. Została zabrana do szpitala. W sprawie czynności prowadzi policja. Film ze zdarzenia dostaliśmy na Kontakt 24.

Potrącił rowerzystkę. "Wystarczyło, żeby zwolnił". Nagranie

Potrącił rowerzystkę. "Wystarczyło, żeby zwolnił". Nagranie

Źródło:
Kontakt 24, tvnwarszawa.pl

Policjanci działali na miejscu wybuchu w Konstancinie-Jeziornie. Zniszczony jest bankomat. Na ten moment nikogo nie zatrzymano.

Wybuch w Konstancinie i zniszczony bankomat. Policja szuka "sprawcy" lub "sprawców"

Wybuch w Konstancinie i zniszczony bankomat. Policja szuka "sprawcy" lub "sprawców"

Źródło:
Kontakt 24, tvnwarszawa.pl

Pijany pacjent zaatakował nożem ratownika medycznego w Szpitalu Wojskowym w Szczecinie. Raniony jest pod opieką lekarzy. W chwili zdarzenia 63-latek miał trzy promile alkoholu. Usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa ratownika oraz czynnej napaści i gróźb karalnych wobec pielęgniarek. Grozi mu dożywocie.

Pacjent zaatakował nożem ratownika medycznego. Odpowie za usiłowanie zabójstwa

Pacjent zaatakował nożem ratownika medycznego. Odpowie za usiłowanie zabójstwa

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Strażacy musieli użyć urządzenia hydraulicznego, by wydostać kierowcę samochodu, który wbił się w latarnię w okolicy Mostu Kotlarskiego w Krakowie. Mężczyzna ma obrażenia nóg.

Wbił się w latarnię, strażacy musieli z wraku wycinać kierowcę

Wbił się w latarnię, strażacy musieli z wraku wycinać kierowcę

Źródło:
Kontakt 24 / tvn24.pl

Policja zatrzymała dwie osoby podejrzewane o zaatakowanie nożem mężczyzny w jednym z lokali nad Odrą w Szczecinie.

Ciosy nożem w lokalu nad Odrą. Dwie osoby zatrzymane

Ciosy nożem w lokalu nad Odrą. Dwie osoby zatrzymane

Źródło:
Kontakt 24