Tragiczne zderzenie na S7. Nie żyją dwie osoby
Dwaj mężczyźni zginęli w wypadku, do którego doszło na trasie S7 w miejscowości Zaborów (woj. mazowieckie, powiat grójecki). Na drodze tworzyły się ogromne korki, a pierwsze informacje otrzymaliśmy na Kontakt 24.
O tragicznym zdarzeniu na S7 poinformowali nas kierowcy, którzy stali w tworzących się na trasie korkach. - Wielu kierowców zawraca i jedzie bokiem drogi - informował nas Reporter 24 Jaorek. - Ogromne korki! - dodała pani Agnieszka. To efekt zderzenia trzech samochodów, do którego doszło po godzinie 11.
- O godzinie 11.15 otrzymaliśmy informację o zderzeniu trzech pojazdów w miejscowości Zaborów. Do wypadku doszło na pasie w kierunku z Radomia do Warszawy - poinformowała nas podkom. Agnieszka Wójcik, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Grójcu.
Zginęli na miejscu
- Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierowca toyoty avensis podczas zmiany pasa ruchu uderzył w opla corsę i forda transita, a następnie w dwóch pracowników firmy dbającej o czystość na drogach, którzy sprzątali pas zieleni - powiedziała policjantka.
Jak dodała, 57 i 63-letni mężczyźni zginęli na miejscu. Kierowcy trzech pojazdów nie odnieśli poważnych obrażeń. Byli trzeźwi.
Ruch na S7 był utrudniony, tworzyły się korki. Od godz. 15 ruch odbywa się normalnie.
Autor: sc,kz/popi,aw
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Na budowie przy ulicy Naramowickiej w Poznaniu doszło do pożaru elewacji budynku. Nad miastem widać było kłęby czarnego domu. - Trwa dogaszanie pożaru, nie ma informacji o poszkodowanych - przekazał ogniomistrz Marcin Tecław, rzecznik poznańskich strażaków.
Kłęby czarnego dymu nad miastem. Pożar na budowie
30-letnia Patrycja po udarze krwotocznym trafiła do szpitala w Świdnicy. Tam lekarze nie byli w stanie jej pomóc, konieczny był transport do innej placówki. Karetki jednak nie było, a personel miał rozważać między innymi zamówienie taksówki, która zawiozłaby kobietę do oddalonego o 20 kilometrów Wałbrzycha. Życia 30-latki nie udało się uratować.
Nie było karetki, Patrycja nie żyje. Ojciec: nadal nie dowierzam
Informację o psie z ranami uszu i ogona, zauważonym na jednym ze szczecinieckich osiedli, otrzymaliśmy za pośrednictwem serwisu Kontakt24. Sprawca został zatrzymany w miniony czwartek. Zwierzę trafiło do schroniska.
"Pies miał rany uszu i ogona". Mieszkańcy osiedla zaalarmowali policję
- Źródło:
- Kontakt24, TVN24
Na Kontakt24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać, jak stado żubrów zareagowało na załamanie pogody. Jak napisał Reporter24 pan Antoni, autor wideo, zwierzęta kompletnie nie przejęły się sypiącym śniegiem.
Z powodu kolizji chwilowo zablokowane zostało torowisko na ulicy Sobieskiego. Tramwaje dwóch linii jeździły na skróconej trasie.
Minionej nocy na polskim niebie pojawiła się zorza polarna. Świetlny spektakl był widoczny między innymi na północy kraju. Na Kontakt24 otrzymaliśmy wyjątkowe zdjęcia.
"Zorza ponownie zatańczyła nad polskim morzem"
Pani Ewelina z Grajewa (Podlaskie) drugi rok z rzędu dostała ponad pięć tysięcy złotych dopłaty do ogrzewania 44-metrowego mieszkania w bloku. Twierdzi, że sama grzejniki ma odkręcone na "trójkę", ale mieszkania obu sąsiadów są wychłodzone, co - jak przekonuje - ma wpływ na jej rachunki. Prezes spółdzielni komentuje, że wysokość rachunku zależy w głównej mierze od sposobu użytkowania mieszkania przez daną osobę. Zapowiada jednak, że szykują się zmiany w regulaminie i mieszkańcy, którzy mają zakręcone grzejniki będą płacić więcej niż obecnie. Specjalista z Politechniki Białostockiej wskazuje, że problem rozwiązałoby zamontowanie głowic termostatycznych.