"To było przerażające. Myślałem, że zakład się wali". Relacje okolicznych mieszkańców

kghm-art

Wstrząs, do którego doszło w kopalni Rudna był odczuwalny w całym regionie. Potwierdzają to relacje pracowników i mieszkańców okolicznych miejscowości. "To było coś przerażającego. Myślałem, że nasz zakład też się wali" - pisze pracownik jednego z zakładów znajdujących się w pobliżu. Mieszkanka Lubina dodaje, że "widziała bujające się żyrandole, spadające z półek rzeczy". Tak relacjonują moment wstrząsu internauci, którzy piszą na Kontakt 24.

Osoby mieszkające i pracujące w pobliżu kopalni mocno odczuły wstrząsy. Jak relacjonują nie wiedzieli co mają zrobić. "Wrażenie jest straszne. Ma się wrażenie, że budynek zaraz się zawali" - relacjonowała dla TVN24 mieszkanka Lubina. Internauci w Kontakcie 24 opisują swoje odczucia w chwili wstrząsu, do jakiego doszło w Polkowicach.

Pani Agnieszka, mieszkanka Lubina przyznaje, że w okolicach Polkowic często czuć tąpnięcia ziemi, "ale tym razem wstrząs był dużo silniejszy". "Ja widziałam bujające się żyrandole, spadające z półek rzeczy. Wszystko trwało może kilkanaście sekund" - mówi.

"Mieszkanie do remontu"

"Mieszkam w centrum Polkowic. To, co przeżyłem to szok. Mieszkanie po remoncie - do remontu. Ściany popękały w pokojach, kuchni i łazience" - Adam opisuje straty, jakie poniósł po wstrząsach. Dodaje jednak, że najważniejsze, żeby ludzie wyszli z tego cało. Także internauta o nicku sanki89, mieszkaniec Polkowic relacjonuje - "to, co się dzisiaj działo ... jeszcze tego nie doświadczyłem."

"Pracuję od kilkunastu lat w pobliskich zakładach i nie pamiętam takich wstrząsów. To było coś przerażającego. Myślałem, że nasz zakład też się zawali" - relacjonuje milano251. "Byłem w pracy na drugiej zmianie i wtedy wszystko zaczęło się trząść, a pracownicy, którzy skończyli pracę nie wiedzieli co mają robić, czy uciekać, czy pozostać w szatniach" - dodaje.

Wiele kilometrów od epicentrum

Wstrząsy były odczuwalne także w Głogowie. "Wszystko się przesuwało. Najlepszym dowodem na siłę wstrząsu, pomimo wielu kilometrów od epicentrum jest to, że kawa się wylała z filiżanki" - pisze Piotr z Głogowa. "Coś strasznego. Sąsiedzi nie wiedzieli co się dzieje. Przez chwilę nie działał Internet ani sieć GSM" - dodaje.

"W domu bujały się żyrandole i 'grało' szkło w szafkach. Musiało to być duże tąpnięcie, ponieważ mieszkam w tym rejonie ponad 30 lat, ale pierwszy raz było to tak odczuwalne" - pisze Szymon, mieszkaniec Głogowa.

Jak twierdzą nas internauci, delikatne wstrząsy czuć było nawet w oddalonym o ponad 80 km Wrocławiu. "Czytając książkę byłem oparty o ścianę swojego domu. Poczułem wstrząsy, a kryształowy żyrandol delikatnie zawibrował nad moją głową. Wspomniałem o tym żonie, a godzinę później słyszę o tym w telewizji" - pisze Dominik.

Wstrząsy w kopalni

"Po godz. 22 odczułem jak budynek w którym mieszkam kołysze się na boki (...) Usłyszałem jak coś od poddasza skrzypi, po chwili budynek zaczął się delikatnie kołysać na boki, jak na statku - trwało to około 4-5 sekund" - pisze na Kontakt 24 Mieszkaniec Legnicy, oddalonej o 38 km od Polkowic.

Jedna z internautek mieszkająca w pobliżu kopalni podkreśla przerażenie związane z obawą o życie narzeczonego i ojca pracujących w kopalni. "Mieszkam zaraz obok tej kopalni. Przeżycie okropne, cały dom trząsł się. Panika: czy już uciekać, czy coś ratować? Nagle paraliż... Tato, narzeczony w pracy... Tato z kopali "Rudna Główna" akurat dzisiaj zjechał na inny szyb o czym nie wiedziałam ... Łzy leciały same" - pisze do Kontakt 24.

Znaleźli wszystkich górników

Do wstrząsu trwającego 15-20 sekund doszło o godz. 22.09 na głębokości około 1000 m pod ziemią w kopalni miedzi "Rudna" w Polkowiach (woj. donośląskie). W rejonie zagrożenia przebywało 42 górników. Czterech z nich wydostało się na powierzchnię o własnych siłach. Dwudziestu nie odczuło większych skutków wstrząsu. Później okazało się, że kontaktu nie ma łącznie z 19 górnikami. Odnaleziono ich po siedmiu godzinach poszukiwań. Wszyscy byli żywi.

W akcji poszukiwawczej uczestniczyło 25 osób z pięciu zastępów poszukiwawczych KGHM oraz górnicy wspomagający, którzy przerwali swoją pracę, by pomóc w poszukiwaniu kolegów. Wstrząs miał siłę 4,7 st. w skali Richtera

Autor: zś, aw/tr

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Kierowca samochodu osobowego wjechał najpierw w kobietę z dzieckiem, a potem uderzył w ścianę budynku w Gdańsku. Z ustaleń policjantów wynika, że 50-latek zasłabł za kierownicą. Mężczyzna był trzeźwy. Na miejscu pracuje policja. Zdjęcia ze zdarzenia otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Samochód wjechał w pieszych, a potem w budynek

Samochód wjechał w pieszych, a potem w budynek

Źródło:
tvn24.pl

W czwartek późnym wieczorem na niebie nad Polską można było zobaczyć nietypowe zjawisko. Była to rozległa, jasna chmura, kierująca się na północ. Jej zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt 24. Pojawiły się pytania na temat tego, co mogło być przyczyną tego widoku.

Tajemnicze światło na niebie. Co leciało nad Polską

Tajemnicze światło na niebie. Co leciało nad Polską

Aktualizacja:
Źródło:
"Z głową w gwiazdach", tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Na Kontakt 24 otrzymaliśmy informację o szybowcu, który zawisł na drzewie w Płocku przy ulicy Bielskiej. Straż pożarna potwierdziła, że pilot awaryjnie lądował i jest pod opieką lekarzy.

Szybowiec awaryjnie lądował, zawisł na drzewie

Szybowiec awaryjnie lądował, zawisł na drzewie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pożar w fabryce mebli w Toruniu. Spłonęła hala produkcyjna, nie ma osób poszkodowanych. Straty są jednak bardzo duże. Przyczyna pożaru nie jest na razie znana. To wyjaśni policyjne śledztwo.

Pożar w fabryce mebli, spłonęła hala produkcyjna

Pożar w fabryce mebli, spłonęła hala produkcyjna

Źródło:
tvn24.pl

Polak był świadkiem jednego z tornad, które w sobotnią noc uderzyły w stan Nebraska. Pogoda zaskoczyła mężczyznę w drodze, co zmusiło go do poszukiwania schronienia na stacji benzynowej. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.

"Widok ludzi na podłodze, krzyczący personel. Jakbym grał w filmie katastroficznym"

"Widok ludzi na podłodze, krzyczący personel. Jakbym grał w filmie katastroficznym"

Źródło:
Kontakt 24

Kierowca skody podczas wyprzedzania doprowadził do zderzenia z busem. W wyniku uderzenia, jego auto dachowało i wpadło na teren stacji benzynowej. - Nikomu nic poważnego się nie stało - informuje Grzegorz Jaroszewicz z gorzowskiej policji.

Wylądował na dachu tuż obok dystrybutora. Może mówić o sporym szczęściu

Wylądował na dachu tuż obok dystrybutora. Może mówić o sporym szczęściu

Źródło:
tvn24.pl

Na Kontakt 24 napisał czytelnik, który był pasażerem lotu na trasie Bukareszt-Warszawa. Z jego relacji wynika, że podczas lądowania w samolot uderzył piorun. Jak opisał, w kabinie było słychać huk i widać oślepiające światło. Rzecznik przewoźnika potwierdził zdarzenie.

"Jeden wielki huk i oślepiające światło". W lądujący samolot uderzył piorun

"Jeden wielki huk i oślepiające światło". W lądujący samolot uderzył piorun

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Kierowca samochodu dostawczego próbował zawrócić na torowisku tramwajowym przy ulicy Mogilskiej w Krakowie. Nie zdążył - w bok jego pojazdu uderzył tramwaj. Okazało się, że mężczyzna miał 1,5 promila alkoholu w organizmie.

Pijany zawracał na torowisku naprzeciwko komendy, zderzył się z tramwajem

Pijany zawracał na torowisku naprzeciwko komendy, zderzył się z tramwajem

Źródło:
Kontakt 24

Na Kontakt 24 dostaliśmy film, na którym widać samochód osobowy jadący pod prąd zakopianką. Jak przekazuje autor filmu, do zdarzenia doszło w miejscowości Chabówka na dwujezdniowym odcinku trasy.

Pod prąd na zakopiance. "Inne auta musiały uciekać". Nagranie

Pod prąd na zakopiance. "Inne auta musiały uciekać". Nagranie

Źródło:
tvn24.pl

Do pożaru samochodu elektrycznego doszło na skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego. Auto zajęło się ogniem po tym, jak kierowca uderzył w słup.

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszwa.pl

Incydent podczas piątkowych uroczystości upamiętniających 81. rocznicę wybuchu powstania w getcie warszawskim. Zakapturzony mężczyzna stanął przy Pomniku Bohaterów Getta, trzymając flagę Palestyny. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Z palestyńską flagą przy Pomniku Bohaterów Getta

Z palestyńską flagą przy Pomniku Bohaterów Getta

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl, PAP

Zorza polarna pojawiła się na polskim niebie w sobotnią noc. W jej obserwacji nie przeszkodziły nawet chmury, których gruba warstwa otulała w nocy część naszego kraju.

Zza zasłony chmur wyjrzały światła północy

Zza zasłony chmur wyjrzały światła północy

Aktualizacja:
Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl, Kontakt 24

W Krynicy-Zdrój (woj. małopolskie) doszło do niebezpiecznego zdarzenia. 80-latek zjechał na przeciwległy pas ruchu przed rondem i zaczął jechać pod prąd. Inny kierowca, widząc to zachowanie zarejestrował całą sytuację i ruszył za autem. Nagranie dostaliśmy na Kontakt 24.

Jechał pod prąd. "Powiedział, że w Kalifornii nie mają rond". Nagranie

Jechał pod prąd. "Powiedział, że w Kalifornii nie mają rond". Nagranie

Źródło:
tvn24.pl, kontakt 24

W pobliżu centrum handlowego na Pradze Południe doszło we wtorek wieczorem do zderzenia trzech aut. Policja przekazała, że sprawca kolizji był nietrzeźwy. Pierwszą informację otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Wieczorne zderzenie trzech aut, sprawca był nietrzeźwy

Wieczorne zderzenie trzech aut, sprawca był nietrzeźwy

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl