"Zalane hotele! Ewakuują ludzi" - poinformował @gder222 i przesłał zdjęcia z jednego z podmytych przez wodę hoteli w Lourdes we Francji. Mieszkańcy tego kraju zmagają się z podtopieniami. We wtorek zamknięto także świątynię Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Lourdes.
Obfite deszcze i topnienie śniegu sprawiły, że potoki we francuskich Pirenejach wystąpiły we wtorek z brzegów. Ze względów bezpieczeństwa zamknięto sanktuarium maryjne w Lourdes.
"Sanktuarium, z wyjątkiem jednej z trzech jego bazylik - świątyni Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Marii Panny, zwanej potocznie bazylika górną - zostaje zamknięte" - poinformowała PAP prefektura departamentu Pireneje Wysokie. "Zachowujemy ostrożność, ale sytuacja, jak na razie, nie jest katastrofalna" - dodaje komunikat prefektury.
Alert drugiego stopnia
To już kolejny trudny dzień dla Francji. W poniedziałkowy poranek dwie potężne burze nawiedziły miasto Tours w Regionie Centralnym. Jak podawały wtedy lokalne media, strażacy interweniowali około 200 razy. Grad pociął liście winorośli w winnicach. W jedenastu departamentach ogłoszono alert drugiego stopnia ze względu na niebezpieczeństwo powodzi.
Autor: aw/jas