Przewożący nawozy tir uderzył w barierkę i przewrócił się blokując dwa pasy autostrady A2 w pobliżu węzła Konotopa (woj. mazowieckie). Jak informowali nas na Kontakt 24 kierowcy, utworzył się kilkukilometrowy korek. Utrudnienia zakończyły dopiero po 10 godzinach.
Do zdarzenia doszło w środę ok. godz. 3 na odcinku Warszawa - Łódź za węzłem Konotopa. "Tir przewożący nawozy jechał w kierunku Łodzi. Nagle kierujący zjechał na lewy pas ruchu, gdzie uderzył w barierkę i przewrócił się" - poinformowała w rozmowie z redakcją Kontaktu 24 nadkom. Ewelina Gromek-Oćwieja, oficer prasowa policji w Starych Babicach.
Jak dodała, prawdopodobnie w pojeździe pękła opona. "Kierowca był trzeźwy. Nie odniósł obrażeń" - powiedziała.
Utrudnienia na autostradzie
"Służby podnoszą tira. Na autostradzie występują utrudnienia, ponieważ ruch odbywa się jednym pasem" - powiedziała policjantka.
"Utworzył się kilkukilometrowy korek" - informowali nas na Kontakt 24 kierowcy.
Jak powiedziała nadkom. Gromek-Oćwieja, usuwanie tira z autostrady tak długo trwa, ponieważ to kierowca odpowiada za sprowadzenie odpowiedniego sprzętu, który zabierze pojazd. "Mamy do czynienia ze zdarzeniem losowym. W pojeździe pękła opona, ale policja nie wnosi zastrzeżeń do jej stanu technicznego. Kierowca nie zawinił, dlatego sytuacja jest podobna do 'złapania gumy', kiedy to kierowca sam wzywa pomoc drogową" - tłumaczyła policjantka.
"Na drogę wysypał się także przewożony nawóz, dlatego konieczny jest jego przeładunek" - dodała.
"Ruch został przywrócony około godziny 13.00" - poinformowała w rozmowie z tvnwarszawa.pl Edyta Adamus z biura prasowego stołecznej policji.
Autor: aka//tka