Obfite opady deszczu przeszły we wtorek wieczorem od Podkarpacia po Mazowsze. W samym powiecie wadowickim strażacy interweniowali kilkadziesiąt razy. Od wczoraj wciąż nieprzejezdna jest droga wojewódzka 781 na odcinku Rudze - Gierałtowice. Pod wodą były też fragmenty dróg powiatowych, a także fragmenty ulic w niżej położonych rejonach Wadowic. Burze szalały także w Skierniewicach, gdzie powalone drzewo zniszczyło samochody.
Nawałnica, która przeszła późnym popołudniem przez Skierniewice, powaliła drzewa i konary. Strażacy podjęli 19 interwencji. "Jedna dotyczyła trzech uszkodzonych aut, na które spadł konar drzewa przy ulicy Kopernika. Dwie interwencje były do konarów, które opadły na linie energetyczne" - powiedział nam st. kpt. Mariusz Wielgosz z Komendy Miejskiej PSP w Skierniewicach.
Jak dodał, do wszystkich zdarzeń doszło na ulicach bocznych lub osiedlowych, dlatego nie sparaliżowało to ruchu drogowego.
Podtopione domy i ulice
Obfite opady deszczu po południu nawiedziły powiaty: wadowicki i oświęcimski.
Po nawałnicy w powiecie wadowickim w ciągu 2-3 godzin strażacy podjęli 46 interwencji. "Dotyczyły głównie zalanych piwnic, dróg oraz powalonych drzew" - powiedział dyżurny Komendy Powiatowej PSP w Wadowicach.
Droga wojewódzka 781 na odcinku Rudze - Gierałtowice jest od wczoraj nieprzejezdna z powodu podmytego pobocza. "Dzisiaj zostaną ocenione straty oraz podjęta zostanie decyzja czy droga może zostać otwarta" - powiedział dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Wadowicach.
Pod wodą były też fragmenty dróg powiatowych w okolicach Frydrychowic i Przybradzu, a także fragmenty ulic w niżej położonych rejonach Wadowic. Rzecznik powiatowej straży pożarnej w Oświęcimiu Zbigniew Jekiełek mówił PAP, że bardzo dużo zgłoszeń napłynęło z rejonu Zatora i Osieku. Woda wdarła się do piwnic i zalała lokalne drogi. "Ratownicy wzywani byli także w powiatach proszowickim i wielickim" - poinformowały służby prasowe małopolskiej straży pożarnej.
Popada i zagrzmi
W środę za sprawą frontu atmosferycznego w zachodniej i południowo-zachodniej Polsce będzie się chmurzyć i padać, może też zagrzmieć. Wschód pozostanie pogodny, a w centrum pogoda będzie się zmieniać. W całym kraju możemy za to liczyć na wysokie temperatury - od 23 do 26 st. C.
Autor: aolsz,js,mm\mtom