Wąż pojawił się w pociągu. Służby kolejowe musiały odłączyć wagon
Nietypowy pasażer pojawił się w sobotę w pociągu relacji Szczecin - Białystok. Po godzinie 12 w jednym z wagonów zauważono węża. Aby nie dopuścić do większego opóźnienia służby postanowiły odłączyć wagon. Informację od zdarzeniu w pociągu TLK Podlasiak otrzymaliśmy od @Marka.
Jak poinformował Mirosław Siemieniec, rzecznik PKP Polskich Linii Kolejowych, nietypowa sytuacja miała miejsce w rejonie stacji Warszawa Wschodnia, około godziny 12.40.
"Sprawdzono wszystkie przesyłki. Żadna z nich nie była naruszona, stąd wniosek że wąż nie wypełzł z żadnej z nich. Prawdopodobnie więc został wniesiony przez jednego z pasażerów. Jako że znalazł się w miejscu, z którego trudno go było wydostać, zadecydowano o wyłączeniu wagonu" - relacjonował rzecznik.
Jak dodał, sytuacja nie zagrażała bezpieczeństwu pasażerów. Odłączony wagon przestawiono na tory na Grochowie, gdzie szukaniem gada zajął się Ekopatrol. Opóźnienie pociągu związane z pojawieniem się węża i odłączaniem wagonu wyniosło około 50 minut.
Autor: ak/mj
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Na ulicy Siemianowickiej w Chorzowie doszło do ataku nożownika. Został zatrzymany. Mimo reanimacji nie udało się uratować ciężko rannego mężczyzny.
Nie żyje mężczyzna zaatakowany przez nożownika. Sprawca zatrzymany przez świadków
Na terenie Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu, gdzie trwa budowa nowej siedziby komendy wojewódzkiej, doszło do pożaru. Nikt nie ucierpiał. Ewakuowano dwie osoby. Nagrania i zdjęcia z miejsca zdarzenia otrzymaliśmy na Kontakt24.
Dwóch druhów Ochotniczej Straży Pożarnej zostało rannych podczas pożaru, który wybuchł w nocy w Helu. Ogień pojawił się w restauracji i objął dwa pobliskie budynki - część parafii i remizę strażacką. "Część remizy spłonęła, a my z bólem patrzyliśmy, jak płomienie niszczą miejsce, w którym od lat służymy mieszkańcom Helu" - napisali strażacy w mediach społecznościowych.
Pożar remizy strażackiej, dwóch druhów rannych. Płonęły też dwa inne budynki
- Źródło:
- TVN24
W czwartek policjanci z warszawskiego Ursusa odebrali zgłoszenie dotyczące zgonu kobiety. Jej ciało znajdowało się w jednym z budynków na terenie dzielnicy. Na miejscu zatrzymany został 56-letni mężczyzna.
Zwłoki kobiety w mieszkaniu. Jedna osoba zatrzymana
- Źródło:
- tvnwarszawa.pl, Kontakt 24
Do niebezpiecznej sytuacji doszło na drodze ekspresowej S5 na wysokości Gniezna. Agresywna jazda kierowcy mogła skończyć się tragicznie. Kierujący wyprzedzał inne pojazdy pasem awaryjnym lub zjazdami. Nagranie i informacje otrzymaliśmy na Kontakt24.
Wyprzedzał pasem awaryjnym i na zjazdach
W jednej z miejscowości koło Ostrowi Mazowieckiej doszło do zabójstwa. Nie żyje mężczyzna. Zarzut usłyszała żona 31-latka. Trafiła do aresztu.
Żona podejrzana o zabicie męża. Świadkami zbrodni były dzieci
- Źródło:
- tvnwarszawa.pl, Kontakt 24
Przed czwartkowym meczem doszło do pobicia w sklepie klubowym na stadionie Legii Warszawa. Pokrzywdzony 49-latek miał zostać zaatakowany przez grupę mężczyzn, bo miał na sobie koszulkę innej drużyny. Sprawę bada policja.
Chciał kupić koszulkę klubu, został pobity. "Nigdy nie widzieliśmy takiej agresji"
- Źródło:
- tvnwarszawa.pl / Kontakt 24
Dwie osoby zginęły, a jedna jest ranna w wyniku wypadku w miejscowości Wozławki (Warmińsko-Mazurskie). Ofiarami śmiertelnymi są strażak ochotnik z wozławskiej OSP i jego dwuletnie dziecko. Na zdjęciach, które udostępniło OSP Bisztynek, widać niemal zupełnie zmiażdżony samochód.
Niemal zupełnie zmiażdżony samochód. Zginęli strażak i jego dziecko
17-letni student przyjęty na Politechnikę Wrocławską nie może ubiegać się o miejsce w akademiku, ponieważ nie osiągnął jeszcze pełnoletności. Uczelnia argumentuje decyzję przepisami, które uniemożliwiają zakwaterowanie nieletnich na jej terenie.