Sypiący śnieg, plucha i trudna warunki do jazdy - zima od rana dawała się we znaki kierowcom. W wielu miejscach w kraju pojawiły się pługopiaskarki, walcząc z sypiącym śniegiem i zalegającym na drogach błotem. Jednak w niektórych miejscach zima zaskoczyła. "Gdzie są pługopiaskarki?" - pytali przedzierający się przez zaśnieżone ulice kierowcy, którzy zamieszczali w naszym serwisie zdjęcia.
"Na trasie Bydgoszcz-Szczecin prędkość poruszania się aut to 10 km/h. Śnieg wali ogromnymi płatami. Służby wyjechały na trasę około 6. Syn jedzie od godz 24 z Warszawy do Szczecina, jest dopiero w Bydgoszczy. Warunki jazdy tragiczne. Gdzie są pługopiaskarki?" - pisał na Kontakt 24 jeden z internautów.
Zaśnieżony wschód, za zachodzie plucha
W piątek mieszkańców północno-wschodnich regionów kraju czeka prawdziwie zimowy dzień: śnieżny i z ujemnymi temperaturami nawet w najcieplejszych godzinach. Im dalej na zachód, tym będzie cieplej, ale też bardziej mokro, bo opady mają przechodzić w deszcz ze śniegiem i deszcz.
Ze względu na płynące ze wschodu zimne powietrze, śnieg padał na Podlasiu, Mazurach i częściowo na Mazowszu.
W pozostałych regionach pozostających pod wpływem frontu kierowcy musieli zmagać się z deszczem i deszczem ze śniegiem. Miejscami te opady marzły, powodujący gołoledź. AKTUALNA SYTUACJA POGODOWA NA TVNMETEO.PL.
Autor: aolsz,js/ja