Przesłuchują 149 kibiców Lazio. Atakowali policję kamieniami i słupkami

Marszałkowska-art

Trwają przesłuchania 149 obcokrajowców - spośród których większość to włoscy kibice klubu Lazio Rzym - którzy w czwartek zaatakowali funkcjonariuszy policji kamieniami, słupkami i koszami na śmieci w centrum Warszawy. Policja wcześniej podawała informację o 120 zatrzymanych. Zdjęcia z zamieszek przesłali na Kontakt 24 internauci.

Kontakt24 - Opinia użytownika

"Zatrzymani są w tej chwili przesłuchiwani" - powiedział w piątek redakcji Kontaktu 24 Piotr Świstak ze stołecznej policji. "Wstępnie, czyny kibiców zakwalifikowano jako: dokonanie napaści na policjanta, zakłócanie porządku publicznego oraz branie udziału w nielegalnym zbiegowisku" - dodał.

Mieli noże, kastety, byli nietrzeźwi

Policja interweniowała w czwartek po otrzymaniu zgłoszenia o zamieszkach. "Na miejscu jest 14 dużych radiowozów i dwa pojazdy cywilne. Na Hożej stoi ok. 40 policjantów umundurowanych bojowo" - relacjonował wtedy Karol, który nam przesłał zdjęcie. Zdarzenie zarejestrowały też kamery monitoringu miejskiego, które udostępniła redakcji Kontaktu 24 policja.

"Tuż po 16.00 grupa włoskich kibiców, która przyjechała do stolicy na mecz swojej drużyny, opuściła jeden z klubów w centrum miasta. Ponad sto osób wyszło na jezdnię i Al. Jerozolimskimi ruszyło w stronę stadionu. Na wysokości ulicy Poznańskiej grupa pseudokibiców zaatakowała policjantów. Mężczyźni obrzucili funkcjonariuszy i policyjne radiowozy kamieniami, słupkami i koszami na śmieci. Aby utrudnić identyfikację, niektórzy z kibiców zakładali kominiarki. Zniszczony został policyjny radiowóz" - napisała w oficjalnym komunikacie dotyczącym przebiegu zdarzeń Komenda Stołeczna Policji.

Jak dodano, po zatrzymaniu okazało się, że niektórzy kibice byli nietrzeźwi. "Zabezpieczono przy nich niebezpieczne narzędzia, w tym noże i kastety" - podała KSP.

Niespokojnie już w środę

Grupę kilkunastu włoskich pseudokibiców, którzy przyjechali na mecz z Legią, zatrzymano już w środę w nocy przed jednym z warszawskich hoteli, gdzie doszło do awantury. Policja nie podaje szczegółów tego zdarzenia.

Kontakt24 - Opinia użytownika

Odwet za zamieszki Polaków w Rzymie?

Po meczu w Rzymie, gdzie 19 września Legia grała mecz z Lazio, włoska prasa podała bilans niepokojów wywołanych przez polskich pseudokibiców: 20 zatrzymanych, ranny jeden policjant i jeden kibic. Według gazet do włoskiej stolicy przyjechało 8 tysięcy fanów Legii.

Włoska prasa pisała wówczas o „rozhukanych pseudokibicach” Legii na ulicach Wiecznego Miasta, podkreślając, że są „jednymi z najniebezpieczniejszych w Europie”. Według mediów cały dzień minął pod znakiem ich utarczek z policją, niepokojów, aktów przemocy. Wymieniano ich chuligańskie wybryki: próba sforsowania ogrodzenia przy Ołtarzu Ojczyzny na Placu Weneckim, rozróby przy Fontannie di Trevi i na Palatynie oraz pod Stadionem Olimpijskim.

Zgodnie z kodeksem karnym, kto bierze czynny udział w zbiegowisku, "wiedząc, że jego uczestnicy dopuszczają się gwałtownego zamachu na osobę lub mienie, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3". Za czynną napaść na funkcjonariusza grozi natomiast do 10 lat pozbawienia wolności.

Kontakt24 - Opinia użytownika

Autor: ap, mmt/ja, aw

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Niedziela przyniosła części kraju burze. Wiał też silny wiatr, który spowodował, że nad drogą ekspresową pod Szczecinkiem pojawiła się potężna chmura piasku. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.

"Było widać lekką panikę". Tumany piachu nad drogą ekspresową pod Szczecinkiem

"Było widać lekką panikę". Tumany piachu nad drogą ekspresową pod Szczecinkiem

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Rowerzysta jechał trasą ekspresową S17 niedaleko miejscowości Strzyżowice (Lubelskie). - Nie wyglądał, jakby się zgubił. Sprawiał raczej wrażenie kogoś, kto znalazl się tam celowo - przekazał świadek.

Rowerzysta na trasie ekspresowej. "Zero refleksji"

Rowerzysta na trasie ekspresowej. "Zero refleksji"

Źródło:
Kontakt 24, tvn24.pl

Wyprzedzał i zajeżdżał drogę innemu kierującemu, który wcześniej nie wpuścił go do ruchu. - To go ewidentnie rozjuszyło i postanowił utrudniać jazdę temu kierowcy - mówi świadek zdarzenia, którego kamera samochodowa nagrała niebezpieczne drogowe zdarzenie.

Jechał szybko, wyprzedzał i zajeżdżał drogę. "To było bardzo niebezpieczne"

Jechał szybko, wyprzedzał i zajeżdżał drogę. "To było bardzo niebezpieczne"

Źródło:
Kontakt24

Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie z łosiem, który przechadza się ulicą w Markach. Zwierzę przechodzi obok samochodów, jest zagubione.

Zagubiony łoś na skrzyżowaniu

Zagubiony łoś na skrzyżowaniu

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Niedziela upływała pod znakiem burz. W części kraju spadł też grad. Towarzyszący wyładowaniom ulewny deszcz spowodował, że doszło do podtopień. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy Wasze pogodowe relacje.

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Na autostradzie A4 z Krakowa do Katowic jeden z kierowców zajeżdżał innym samochodom drogę, wyprzedzał na zwężeniu spowodowanym robotami drogowymi. Obawy świadków wzbudziło też widoczne przez szybę zachowanie kierowcy.

Wyprzedzał na zwężeniu i między pachołkami. Nagranie

Wyprzedzał na zwężeniu i między pachołkami. Nagranie

Źródło:
Kontakt24 / tvn24.pl

W Wilanowie doszło do kolizji auta osobowego ze słupem sygnalizacji świetlnej. Kierowca opuścił samochód jeszcze przed przybyciem służb.

Nie wyrobił się na zakręcie, wpadł na sygnalizator

Nie wyrobił się na zakręcie, wpadł na sygnalizator

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W samolocie PLL LOT z Zurychu do Warszawy wykryto usterkę podwozia. Pasażerowie musieli opuścić pokład, a lot został ostatecznie odwołany. Informację o tym zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Zablokowała się część podwozia, pasażerowie musieli wysiąść

Zablokowała się część podwozia, pasażerowie musieli wysiąść

Źródło:
Kontakt 24, tvnwarszawa.pl

Kierowca samochodu osobowego wjechał najpierw w kobietę z dzieckiem, a potem uderzył w ścianę budynku w Gdańsku. Z ustaleń policjantów wynika, że 50-latek zasłabł za kierownicą. Mężczyzna był trzeźwy. Na miejscu pracuje policja. Zdjęcia ze zdarzenia otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Samochód wjechał w pieszych, a potem w budynek

Samochód wjechał w pieszych, a potem w budynek

Źródło:
tvn24.pl

Na Kontakt 24 otrzymaliśmy informację o szybowcu, który zawisł na drzewie w Płocku przy ulicy Bielskiej. Straż pożarna potwierdziła, że pilot awaryjnie lądował i jest pod opieką lekarzy.

Szybowiec awaryjnie lądował, zawisł na drzewie

Szybowiec awaryjnie lądował, zawisł na drzewie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pożar w fabryce mebli w Toruniu. Spłonęła hala produkcyjna, nie ma osób poszkodowanych. Straty są jednak bardzo duże. Przyczyna pożaru nie jest na razie znana. To wyjaśni policyjne śledztwo.

Pożar w fabryce mebli, spłonęła hala produkcyjna

Pożar w fabryce mebli, spłonęła hala produkcyjna

Źródło:
tvn24.pl

Polak był świadkiem jednego z tornad, które w sobotnią noc uderzyły w stan Nebraska. Pogoda zaskoczyła mężczyznę w drodze, co zmusiło go do poszukiwania schronienia na stacji benzynowej. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.

"Widok ludzi na podłodze, krzyczący personel. Jakbym grał w filmie katastroficznym"

"Widok ludzi na podłodze, krzyczący personel. Jakbym grał w filmie katastroficznym"

Źródło:
Kontakt 24

Na Kontakt 24 napisał czytelnik, który był pasażerem lotu na trasie Bukareszt-Warszawa. Z jego relacji wynika, że podczas lądowania w samolot uderzył piorun. Jak opisał, w kabinie było słychać huk i widać oślepiające światło. Rzecznik przewoźnika potwierdził zdarzenie.

"Jeden wielki huk i oślepiające światło". W lądujący samolot uderzył piorun

"Jeden wielki huk i oślepiające światło". W lądujący samolot uderzył piorun

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl