Przesłuchania zatrzymanych po krwawej bójce w Krakowie

pobicie-art

Policjanci przesłuchują osiem osób zatrzymanych w związku z bójką, do której doszło we wtorek wieczorem na ulicy Kruszwickiej w Krakowie. "Teraz to walka z czasem" - twierdzi rzecznik małopolskiej policji i apeluje do świadków o zgłaszanie się. Jeżeli nie pojawią się dowody, już po północy pierwsi zatrzymani opuszczą areszt. Po wtorkowej bójce, w wyniku odniesionych obrażeń zmarł 19-letni mężczyzna. Stan drugiej rannej osoby nie zagraża jej życiu. Pierwszą informację otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Jak powiedział w czwartek rano podinsp. Mariusz Ciarka z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie, przesłuchiwanych jest ośmiu zatrzymanych mężczyzn. "Teraz to jest tak naprawdę walka z czasem. Zgodnie z polskimi przepisami potrzebne są nam dowody. Zabezpieczyliśmy ślady biologiczne, krew" - tłumaczył. Dodał, że badania jednak bardzo długo trwają. "Czekamy cały czas na wyniki. Zabezpieczyliśmy też monitoring na osiedlu" - powiedział.

Kontakt24 - Opinia użytownika

Według niego, najważniejsze jest jednak znalezienie świadków wydarzeń. "Aby dowiedzieć się kto zadawał ciosy i jaki miał udział w tym zbiegowisku, bójce - na to potrzeba dowodów. Dlatego zwracamy się do świadków, aby się do nas zgłaszali. Możemy zagwarantować anonimowość" - apelował.

Wszyscy są znani policji

"Ostatni zatrzymani mężczyźni są w wieku 36 i 26 lat, zaś osoby zatrzymane wcześniej mają po 18-20 lat" - mówił w środę wieczorem Michał Kondzior z zespołu prasowego KWP. "Wszyscy są znani policji. Byli wcześniej notowani za kradzieże, narkotyki i udział w bójce" - mówił w środę rano podinsp. Mariusz Ciarka. Jak dodał, niektórzy z nich byli również notowani jako chuligani stadionowi.

"Jeżeli mężczyznom zostaną przedstawione zarzuty związane z udziałem w bójce ze skutkiem śmiertelnym, grozi im nawet 10 lat pozbawienia wolności" - powiedział.

Nie żyje 19-latek

"Około godziny 20 na ulicy Kruszwickiej doszło do bójki. Są ranni. Na miejscu jest dużo policjantów. Teren odgrodzono taśmami. Intensywne działania policji daje się też zauważyć na okolicznych osiedlach i na łąkach w okolicy ulicy Okulickiego" informował we wtorek wieczorem na Kontakt 24 internauta o nicku @Blurppp.

Rzeczniczka krakowskiego pogotowia Joanna Sieradzka mówiła we wtorek wieczorem w rozmowie z TVN24, że jeden z mężczyzn został pchnięty ostrym narzędziem w klatkę piersiową. "Mężczyzna był reanimowany w karetce. Przewieziono go do szpitala z przywróconymi czynnościami życiowymi" - powiedziała Sieradzka. Jak poinformował TVN24 w środę rano rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie podinsp. Mariusz Ciarka, 19-latek zmarł.

"Drugi z mężczyzn miał rany cięte kończyn górnych" - mówiła Joanna Sieradzka. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Policja wyjaśnia motywy

Małopolski Komendant Wojewódzki Policji zdecydował o powołaniu specjalnej grupy operacyjno-śledczej, której funkcjonariusze zajęli się wyjaśnianiem okoliczności bójki i motywów działania sprawców. Policja bierze pod uwagę m.in. wersję, że miała ona związek z rozrachunkami narkotykowymi.

"Zwracamy się z apelem do świadków, którzy widzieli zdarzenie i to, kto zadawał ciosy, aby zgłaszali się na policję. Gwarantujemy takim osobom anonimowość" - powiedział podinsp. Ciarka.

Autor: js//tka,ja,aw

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Ogromna wirująca kolumna piasku przemknęła przed jednym z hoteli w Jakuszycach (województwo dolnośląskie). Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie z monitoringu, na którym ją widać. To tak zwany diabełek pyłowy.

"Małe tornado przed hotelem". Nagranie

"Małe tornado przed hotelem". Nagranie

Źródło:
Kontakt 24

Dwa pożary na prywatnym, nieogrodzonym terenie w Świętochłowicach (woj. śląskie). Ogień został szybko opanowany. - Na wysypisku znajdują się śmieci w workach, odpady budowlane, gruz, styropian, tworzywa sztuczne - wymienia strażak, który był na miejscu i podejrzewa podpalenie. Kłęby dymu widać było w sąsiednich miastach.

Ogień na kolejnym wysypisku. Straż: to podpalenie

Ogień na kolejnym wysypisku. Straż: to podpalenie

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

W centrum Częstochowy w zaparkowanym samochodzie jeden z przechodniów zauważył koziołka. Auto stało w słońcu, mężczyzna postanowił więc wybić szybę, by uratować zwierzę. Okazało się, że kierowca znalazł koziołka przy drodze i go zabrał. Prawdopodobnie zwierzę zostało potrącone. Zajęli się nim pracownicy jednego ze schronisk. Informację i zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt 24.

"Usłyszał niepokojące stukanie" i zobaczył w aucie koziołka

"Usłyszał niepokojące stukanie" i zobaczył w aucie koziołka

Źródło:
tvn24.pl

Na wewnętrznym parkingu przy ulicy Krasińskiego w Szczecinie doszło do pożaru dwóch aut osobowych. Samochody spaliły się całkowicie. Nie było osób poszkodowanych. Ogień gasił jeden zastęp straży pożarnej. Nagranie z pożaru otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Na parkingu spłonęły dwa auta. Nagranie

Na parkingu spłonęły dwa auta. Nagranie

Źródło:
tvn24.pl

Nie żyje kobieta, która została potrącona przez samochód ciężarowy. 24-latka przechodziła przez przejście dla pieszych na ul. Sienkiewicza w Słupsku (woj. pomorskie). Zginęła na miejscu.

24-latka potrącona przez samochód ciężarowy. Zmarła na miejscu

24-latka potrącona przez samochód ciężarowy. Zmarła na miejscu

Źródło:
PAP

W okolicach Ustki w poniedziałek znaleziono martwą fokę. Pierwszą informację na ten temat i zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Martwa foka na plaży w okolicach Ustki

Martwa foka na plaży w okolicach Ustki

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Ogromny pożar w Siemianowicach Śląskich. Ogień pojawił się w piątek na terenie składowiska odpadów. Kłęby czarnego dymu widać było z kilku kilometrów. Pożar jest opanowany, strażacy przelewają teren wodą, badają jakość powietrza. Podczas akcji gaszenia pożaru poszkodowanych zostało dwóch strażaków - jeden z nich trafił do szpitala.

Dwóch strażaków poszkodowanych, trwa dogaszenie pożaru składowiska odpadów

Dwóch strażaków poszkodowanych, trwa dogaszenie pożaru składowiska odpadów

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dziecko w wieku przedszkolnym spacerowało samotnie w Zielonej Górze. Jak przekazała policja, wyszło niezauważone z przedszkola. Sprawę będzie wyjaśniać policja. Pierwszą informację o zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Dziecko wyszło niezauważone z przedszkola w Zielonej Górze. Sprawą zajmuje się policja

Dziecko wyszło niezauważone z przedszkola w Zielonej Górze. Sprawą zajmuje się policja

Aktualizacja:
Źródło:
Kontakt 24

Zarząd Transportu Miejskiego informował o utrudnieniach dla pasażerów na ulicy Woronicza. Dla dwóch linii tramwajowych wyznaczono objazdy.

Na Mokotowie wykoleił się tramwaj

Na Mokotowie wykoleił się tramwaj

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Poniedziałek przyniósł części kraju gwałtowną aurę. Pojawiły się burze, którym towarzyszył silny wiatr. Na Pomorzu wiało tak mocno, że drzewo spadło na tory. Konieczna była interwencja strażaków. Materiały z burzowego poniedziałku otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Drzewo spadło na tory. Gwałtowne burze w Polsce

Drzewo spadło na tory. Gwałtowne burze w Polsce

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Niedziela przyniosła części kraju burze. Wiał też silny wiatr, który spowodował, że nad drogą ekspresową pod Szczecinkiem pojawiła się potężna chmura piasku. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.

"Było widać lekką panikę". Tumany piachu nad drogą ekspresową pod Szczecinkiem

"Było widać lekką panikę". Tumany piachu nad drogą ekspresową pod Szczecinkiem

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt 24

W Wilanowie doszło do kolizji auta osobowego ze słupem sygnalizacji świetlnej. Kierowca opuścił samochód jeszcze przed przybyciem służb.

Nie wyrobił się na zakręcie, wpadł na sygnalizator

Nie wyrobił się na zakręcie, wpadł na sygnalizator

Źródło:
tvnwarszawa.pl