"Na 95% był to głaz". Akcja saperów na Lotnisku Chopina zakończona

lotnisko-art

"Na 95% był to duży głaz" - powiedział Radosław Żuk z Państwowych Portów Lotniczych. Saperom i robotnikom udało się dokopać do miejsca, w którym zlokalizowano w czwartek wieczorem przedmiot przypominający bombę lotniczą z czasów II wojny światowej. Akcja saperów trwająca od 8 rano w piątek została już zakończona. Pierwszą informację o znalezisku otrzymaliśmy na Kontakt 24.

"Na 95% mogę powiedzieć, że jest to duży głaz. Nie jest to pocisk. Jest to rodzaj dużej skały, która przy starciu z tarczą wydzieliła dym" - poinformował około 16.40 Radosław Żuk z biura prasowego Państwowych Portów Lotniczych.

Jak powiedziała na antenie TVN24 reporterka Agnieszka Veljkovic, akcja saperów trwająca od godziny 8 zakończyła się. Przedmiot, który tkwił na głębokości 6-8 metrów, został odkopany. Saperzy zeszli do wykopanego dołu.

Kontakt24 - Opinia użytownika

Prace mogły potrwać do wieczora

"Prace saperów, którzy w pobliżu Lotniska Chopina próbują wydobyć na powierzchnię przedmiot przypominający bombę z czasów II wojny światowej, mogą potrwać do wieczora albo jeszcze dłużej" - poinformował PAP około godziny 14 rzecznik Sztabu Generalnego WP płk Tomasz Szulejko. Dodał, że na lotnisku pracuje patrol saperski pod dowództwem sierżanta Tomasza Kubiaka.

Wcześniej rzecznik Lotniska Chopina szacował, że prace potrwają około czterech godzin i do około godziny 12 saperzy zidentyfikują znalezisko. "Zadaniem ekipy budowlanej jest zerwanie warstwy ziemi, by umożliwić saperom dojście do tego obiektu" - mówił Przemysław Przybylski.

"Nie może być mowy o pośpiechu"

"Ta akcja jest żmudna i mozolna, ponieważ nad tym potencjalnie niebezpiecznym przedmiotem znajduje się mniej więcej 5-6 metrowa warstwa ziemi. Trzeba było wyciąć specjalny otwór w asfalcie, który umożliwi pracę urządzeń wybierających ziemię. Ziemia musi być wybrana na powierzchnię, żeby określić, zbadać, co tam się właściwie znajduje. To może być niewypał i niewybuch - i to jest wersja pesymistyczna, ale może to też być zupełnie niegroźny przedmiot" - mówił około godziny 14 płk Szulejko. Wyjaśnił, że jeżeli przedmiot okazałby się niewypałem albo niewybuchem, to trzeba będzie wyjmować go z ziemi w specjalnych warunkach. "Z całą pewnością najłatwiej byłoby to zrobić wtedy, gdy praca lotniska będzie odbywała się w mniej intensywnym rytmie" - wyjaśnił Szulejko. "Saperzy po prostu muszą działać z dużym spokojem, wyczuciem (...). Tutaj nie może być mowy o jakimkolwiek pośpiechu" - zaznaczył.

Jak podkreślił wojskowy, każdy tego typu przedmiot znaleziony w ziemi, trzeba traktować jako bardzo niebezpieczny, który może wybuchnąć.

Na przedmiot natknęli się robotnicy

Na metalowy przedmiot, który może przypominać bombę z czasów II wojny światowej, robotnicy natknęli się w czwartek ok. godz. 18.30. "Pracownicy firmy Hochtief Polska kopiąc tunel pomiędzy terminalem a stacją kolejową, wiercąc małym wiertłem, natrafili na coś. Trudno jest określić co to jest, po przewierceniu lekko tego przedmiotu ulotnił się biały dym. Ponieważ dwa lata temu podczas budowy stacji kolejowej na lotnisku natrafiliśmy na bomby z czasów II wojny światowej z elementami fosforu, który zadziałał tak jak wczoraj, to zakładamy, że może to też może być bomba. Ale może to być równocześnie kawałek jakiegoś metalu, jakiejś rury. Muszą to oczywiście sprawdzić saperzy" - powiedział Przybylski.

Jak dodał, przedmiot jest dość duży. Robotnicy przerwali prace i wezwali na miejsce saperów."Byli już w czwartek wieczorem, jednak nie byli w stanie stwierdzić, co to za przedmiot. Stwierdzili, że potrzebują specjalistycznego sprzętu, aby się do niego dostać" - mówił rzecznik. Prace ruszyły w piątek rano.

Zamknięto podjazd pod halę odlotów

"Ze względów bezpieczeństwa zamknięty został podjazd pod halę przylotów. Pasażerowie przylatujący wychodzą przez poziom odlotów" - poinformował rzecznik. Wyjaśnił, że osoby, które przyjeżdżają po pasażerów przylatujących nie mogą oczekiwać samochodem bezpośrednio na poziomie hali odlotów. "Prosimy, aby pasażerowie znacznie wcześniej udali się na lotnisko, by mogli sprawnie odprawić się i odlecieć" - apelował rzecznik.

O AKTUALNEJ SYTUACJI NA LOTNISKU CZYTAJ TEŻ NA TVNWARSZAWA.PL

Kontakt24 - Opinia użytownika

Autor: db,js,aw/ja,iga,tka,ja

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Na stacji Słodowiec pies wbiegł na tory metra. Trwały poszukiwania zwierzaka. W związku ze zdarzeniem z ruchu wyłączono sześć stacji pierwszej linii kolejki. Pociągi kursowały na skróconej trasie Kabaty - Dworzec Gdański.

Pies biegał po torach metra. Sześć stacji wyłączono z ruchu

Pies biegał po torach metra. Sześć stacji wyłączono z ruchu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Problem z dodzwonieniem się na numery alarmowe został szybko rozwiązany - poinformowała rzeczniczka MSWiA Karolina Gałecka. Dotyczył on telefonów niektórych operatorów komórkowych. Obecnie trwa ustalanie przyczyn zdarzenia.

Awaria numerów alarmowych naprawiona. MSWiA o możliwych przyczynach

Awaria numerów alarmowych naprawiona. MSWiA o możliwych przyczynach

Źródło:
PAP, TVN24

W poniedziałek miejscami w Polsce pojawiły się pojedyncze wyładowania atmosferyczne. Na Kontakt24 otrzymaliśmy zdjęcia zjawiska, które wyglądało jak microburst.

To mógł być microburst. Zdjęcia z Podlasia

To mógł być microburst. Zdjęcia z Podlasia

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24

Na Wisłostradzie, na wysokości Cytadeli, doszło do wypadku. Kierowca busa stracił panowanie nad pojazdem, uderzył w bariery ochronne i zjechał na przeciwległy pas ruchu, gdzie zderzył się z trzema pojazdami. Rannych zostało sześć osób.

Wypadek na Wisłostradzie. Sześć osób rannych

Wypadek na Wisłostradzie. Sześć osób rannych

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, Kontakt24

Martwa foka została wyrzucona na brzeg na plaży w Ustce. Zauważył ją internauta, który przesłał materiał na Kontakt24. Jak przekazały służby,wierzę zostało zabezpieczone, ale jego stan nie pozwala określić przyczyny zgonu.

Martwa foka na plaży w Ustce

Martwa foka na plaży w Ustce

Źródło:
Kontakt24

Na autostradzie A1 na pasie w kierunku Łodzi zapalił się samochód osobowy. Na miejscu interweniowały cztery zastępy straży pożarnej. Jak informują służby, ogień został już opanowany, a jeden pas ruchu jest przejezdny. 26-letni kierowca nie doznał obrażeń. Film ze zdarzenia otrzymaliśmy na Kontakt24.

Auto w płomieniach na autostradzie. Są utrudnienia w ruchu. Nagranie

Auto w płomieniach na autostradzie. Są utrudnienia w ruchu. Nagranie

Źródło:
tvn24.pl, Kontakt24

We wtorek na przystanku autobusowym przy Wisłostradzie kręciło się stado dzików. Zdjęcia i film otrzymaliśmy na Kontakt24 od czytelniczki.

Locha z młodymi przy ruchliwej arterii

Locha z młodymi przy ruchliwej arterii

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt24

Policjant postrzelił amstaffa, który rzucił się na niego podczas interwencji w Krakowie. Pies wybiegł z mieszkania, gdy funkcjonariusze obezwładniali jego agresywnego właściciela. Ranne zwierzę trafiło pod opiekę pracowników schroniska.

Zatrzymywali mężczyznę, z mieszkania wybiegł amstaff. Padł strzał

Zatrzymywali mężczyznę, z mieszkania wybiegł amstaff. Padł strzał

Źródło:
Kontakt24

Noc z poniedziałku na wtorek rozświetliła Pełnia Żniwiarzy. Była to pierwsza superpełnia w tym roku. Na Kontakt24 otrzymaliśmy Wasze zdjęcia.

Pełnia Żniwiarzy. Za nami pierwsza superpełnia w tym roku

Pełnia Żniwiarzy. Za nami pierwsza superpełnia w tym roku

Źródło:
Kontakt24, National Geographic, PAP

Już w sierpniu wiele bocianów odlatuje z Polski do ciepłych krajów. Niektóre osobniki pozostają jednak w naszym kraju dłużej. Kilka z nich uchwycił na zdjęciach jeden z naszych czytelników.

Nie wszystkie bociany odleciały. Co robić, gdy się na nie natkniemy?

Nie wszystkie bociany odleciały. Co robić, gdy się na nie natkniemy?

Źródło:
Kontakt24, OTOP, PTOP

Regaty Błękitnej Wstęgi Zatoki Gdańskiej zostały przerwane w sobotę po nagłej zmianie pogody i silnych podmuchach wiatru. Około południa część jachtów znalazła się w trudnej sytuacji na morzu, a do akcji ruszyli ratownicy i inni uczestnicy regat. Nagranie z akcji ratunkowej otrzymaliśmy od jednego z żeglarzy, który wraz ze swoją jednostką udzielał pomocy poszkodowanym.

 "Łódki się poprzewracały", ruszyli z pomocą

"Łódki się poprzewracały", ruszyli z pomocą

Źródło:
TVN24, Kontakt24

Chcieli studiować mediacje i negocjacje. W dniu inauguracji roku akademickiego okazało się, że ich pierwszym zadaniem domowym będzie negocjowanie z uczelnią i z właścicielami wynajętych niepotrzebnie mieszkań i pokoi. Krakowski uniwersytet poinformował 160 studentów pierwszego roku, że wybrany przez nich kierunek nie ruszy. Oficjalnie mowa jest o "zawieszeniu rekrutacji".

Zamknęli kierunek w dniu inauguracji. 160 studentów zostało na lodzie

Zamknęli kierunek w dniu inauguracji. 160 studentów zostało na lodzie

Źródło:
Kontakt24, TVN24+

Przymrozki w Polsce. Miniona noc była zimna. W części kraju o poranku było lodowato. Jak wynika z danych Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW), miejscami temperatura spadła poniżej zera.

Przymrozki w Polsce. "Sezon drapania szyb rozpoczęty"

Przymrozki w Polsce. "Sezon drapania szyb rozpoczęty"

Źródło:
IMGW, tvnmeteo.pl

Zorza polarna rozbłysła w nocy z poniedziałku na wtorek nad północną Polską. Zdjęcia niezwykłego zjawiska świetlnego otrzymaliśmy na Kontakt24.

Zorza polarna rozświetliła niebo nad Polską

Zorza polarna rozświetliła niebo nad Polską

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl