Prezydent Bronisław Komorowski odwiedził we wtorek 2. Hrubieszowski Pułk Rozpoznawczy stacjonujący w położonym przy granicy z Ukrainą Hrubieszowie (woj. lubelskie). Prezydent zapoznał się m.in. ze sprzętem, którym dysponują żołnierze tej jednostki. Nie zabrakło również spotkania z mieszkańcami miasta co uwiecznił na zdjęciach i wideo Reporter 24 Tomek83.
Prezydent zwrócił uwagę, że Hrubieszów jest jednym z najbardziej wysuniętych na wschód polskich miast. "Siłą rzeczy stąd bardzo dobrze widać wszystkie problemy związane z tym, że graniczymy (...) z rejonem niestabilnym, rejonem, gdzie zdarzają się różnego rodzaju kryzysy polityczne, także polityczno-militarne" - zauważył prezydent.
"Zapewnia bezpieczeństwo"
"Obserwujemy zmiany w środowisku bezpieczeństwa Polski. Warto w związku z tym powiedzieć, że to dobrze, że tu w Hrubieszowie stacjonuje 2. Pułk Rozpoznawczy, który jest właśnie po to, by cała Polska i polskie siły zbrojne, które są częścią Sojuszu Północnoatlantyckiego, dobrze wiedziały, co może grozić i odpowiednio potrafiły zareagować" - mówił Komorowski. Przypomniał, że jednostka stacjonuje w tym mieście od 1994 r. Jak dodał, po zmianie orientacji wschodniej na prozachodnią trzeba było myśleć o "bezpieczeństwie kraju w kontekście potencjalnych zagrożeń, które mogą nadejść od wschodu". Prezydent zaznaczył, że powstał wtedy pułk rozpoznania, który jest podporządkowany centralnie i ma swoją rolę na poziomie operacyjnym.
Zwiększenie finansowania
Komorowski podkreślił, że Polska dobrze wykorzystała 25 lat wolności także dla głębokich zmian w systemie obronnym, ale "jeszcze wiele nas czeka do zrobienia". "Patrząc żołnierzom prosto w oczy i dziękując im za służbę chciałem powiedzieć, że tego typu jednostka musi być w tej puli szczególnie dowartościowywanych w zakresie sprzętu" - zapowiedział. Dodał, że wkrótce spotka się z sekretarzem generalnym NATO Andersem Fogh Rasmussenem. "Będziemy rozmawiali, co można zrobić, by zachęcić kraje członkowskie Sojuszu do zwiększonego wysiłku finansowania własnych sił zbrojnych, a więc finasowania pośrednio i Sojuszu Północnoatlantyckiego. Polska na tym tle jawi się dobrze - bo w wyniku funkcjonowania do dzisiejszego dnia ustawy z 2001 r. przeznaczamy na obronność, na wojsko 1,95 proc. PKB" - zauważył Komorowski.
Pokaz sprzętu i umiejętności
Dowódca jednostki płk Marcin Maj przedstawił zadania i strukturę pułku. Na placu apelowym zaprezentowano m.in. uzbrojone pojazdy terenowe produkcji amerykańskiej HMMWV, bojowe wozy rozpoznawcze BRDM-2, ruchomy zintegrowany węzeł łączności teleinformatycznej Jaśmin oraz różne typy pojazdów poruszających się na kołach i gąsienicach, które umożliwiają żołnierzom przemieszczanie się i działania w trudnych warunkach terenowych. Pokazano sprzęt i osobiste wyposażenie żołnierzy, m.in. karabinki Beryl, sprzęt spadochronowy, karabiny snajperskie - informuje PAP. Prezydent złożył kwiaty przed pomnikiem patrona pułku, mjr. Henryka Dobrzańskiego „Hubala”, na terenie jednostki. „Hubal”, jeden z pierwszych dowódców partyzanckich w II wojnie św., przed wojną służył w Hrubieszowie.
Istnieje od 1994 r.
2. Hrubieszowski Pułk Rozpoznawczy im. mjr. H. Dobrzańskiego „Hubala” został sformowany w 1994 r. decyzją szefa Sztabu Generalnego WP. Powstał na bazie istniejącego wcześniej w Hrubieszowie 8. Ośrodka Materiałowo-Technicznego. Jednostka kontynuuje tradycję m.in. 2 Pułku Strzelców Konnych, który stacjonował w Hrubieszowie w latach przedwojennych. Żołnierze z Hrubieszowa uczestniczyli w działaniach w Afganistanie, a także w misjach w Iraku, Czadzie, Libanie, Syrii, Bośni i Kosowie. Grupy rozpoznawcze i ochronne wystawione przez pułk w PKW w Afganistanie, w zmianach V-VIII w latach 2009-2011, były wyróżniane – za wzorową realizację działań bojowych - pismami pochwalnymi i listami gratulacyjnymi m.in. od Prezydenta RP, szefa BBN, szefa Sztabu Generalnego.
Autor: js/ja