Podtopione budynki, zniszczone auta i dachy - to efekt nawałnicy, jaka przeszła dziś przez Bukowinę Tatrzańską. "Grad był wielkości jajek. Po tropikalnych upałach przyszedł czas na epokę lodowcową" - relacjonowała @Agnieszka. Burze przeszły także przez województwo lubuskie i śląskie, by późnym popołudniem przenieść się do centrum kraju. Jak informują synoptycy, przybierają na sile.
Burze przesuwają się na północny-wschód z prędkością 50km/h. Towarzyszy im silny wiatr i intensywne opady gradu. Synoptyk TVN Meteo Wojciech Raczyński przewiduje, że opad podczas burz może wynieść 10-30 mm, zaś wiatr w porywach burzowych osiągnie nawet 70 km/h.
O godzinie 20.30 opady deszczu i burze o umiarkowanym natężeniu występują w województwie lubuskim, dolnośląskim, jak również w województwie opolskim, śląskim, małopolskim, łódzkim oraz świętokrzyskim.
Opady gradu przewidywane są w województwie dolnośląskim, śląskim, świętokrzyskim, łódzkim, mazowieckim. Mieszkańcy tych regionów powinni uważać, zwłaszcza podczas podróży samochodem.
Groźnie w Bukowinie
Burze w południowej części kraju, w regionie lubuskim, śląskim i małopolskim rozpoczęły się o godzinie 15.30. Grzmotom i błyskom towarzyszyły też opady gradu, które uwiecznili na zdjęciach nasi internauci. Jak napisała @Agnieszka, w Bukowinie Tatrzańskiej kule osiągnęły wielkość kurzych jaj. Z kolei w śląskiej Wiśle można było schłodzić zanurzyć w nich stopy. W Bukowinie Tatrzańskiej sytuacja wyglądała groźnie. "Otrzymaliśmy kilkanaście zgłoszeń, związanych z nawałnicą, czyli silnym ulewnym deszczem połączonym z gradobiciem. Dotyczyły one podtopionych pomieszczeń w budynkach, kilku uszkodzonych dachów i kilku powalonych drzew" - powiedział w rozmowie z PAP komendant powiatowy PSP w Zakopanem Stanisław Galica. Jak poinformował, najwięcej zgłoszeń pochodziło z samej Bukowiny. "W wyniku nawałnicy nikt nie ucierpiał" - podkreślił komendant zakopiańskiej straży pożarnej. Dodał jednak, że w wyniku nawałnicy doszło do podtopienia kilku budynków, uszkodzenia dachów i drzew. "Grad zniszczył samochody, wiele z nich ma wgniecenia" - relacjonował z Bukowiny Tatrzańskiej reporter TVN24.
Jak poinformowały w piątek wieczorem służby, ze wstępnych szacunków wynika, że uszkodzonych zostało 11 dachów. Nawałnica naniosła na drogi muł i kamienie.
Autor: kde/ja