"Pieniądze wyrzucone w błoto". "Oszukane referendum!". Internauci komentują wyniki


"Szkoda kasy" - to przeważające komentarze internautów, którzy na naszych forach internetowych oraz w mailach wysyłanych na Kontakt 24 dzielą się swoimi opiniami nt. rezultatów niedzielnego referendum. Jak poinformowała miejska komisja ds. referendum, frekwencja była za niska, by uznać je za ważne. "To było oszukane referendum" - twierdzą z kolei ci komentujący, którym wynik nie przypadł do gustu.

Referendum w Warszawie jest nieważne - poinformowała miejska komisja ds. referendum. Hanna Gronkiewicz-Waltz pozostaje na swoim stanowisku. Za jej odwołaniem było aż 94,7 proc. osób biorących udział w głosowaniu, ale frekwencja wyniosła 25,66 proc.

Aby referendum było ważne, swój głos musiało oddać co najmniej 389 tys. 430 warszawiaków, czyli ponad 29,1 proc. uprawnionych do głosowania w tym referendum.

REFERENDUM W WARSZAWIE: CZYTAJ RAPORT NA TVN24.PL

SZCZEGÓŁOWE INFORMACJE NT. GŁOSOWANIA ZOBACZYSZ TEŻ NA TVNWARSZAWA.PL

"Nasza stolica będzie prawdziwą torpedą"

"Gratulacje dla Pani Prezydent i dla wszystkich, którzy widzieli bezsens działania PiS-u i tym podobnych partii. Panie prezesie, jest takie powiedzenie w naszym kraju: jeśli nie chcesz pomóc to nie przeszkadzaj. Brawo dla Warszawy"- komentuje sondażowe wyniki internauta @Adam.

Prezydent Warszawy gratuluje również @Jakub i dodaje: "Szkoda kasy na referendum". "Natomiast według mnie, dzięki Pani prezydent to miasto rozkwita. Już jest wielkomiejska, ale za kilka lat, gdy skończą się budowy, nasza stolica będzie prawdziwą torpedą. Dla mnie to referendum to totalna porażka. Godzina 'W' dla PiS-u chyba się skończyła..." - uważa @Jakub.

"Bardzo mnie to cieszy wynik referendum. A kto dołki kopie, ten sam do nich wpada" - stwierdza @Elżbieta.

"Pieniądze wyrzucone w błoto"

W przeważających komentarzach internauci zwracają uwagę na niepotrzebnie wydane na referendum pieniądze. "Bardzo dobrze, że zostaje (Hanna Gronkiewicz-Waltz - red). Niepotrzebnie kasa wydana na referendum" - kwituje @Łukasz.

"Ta prywata PiS-u nie mogła skończyć się dobrze. Wyrzucanie pieniędzy na rok przed wyborami. Po trupach do władzy, krótko rzecz ujmując" - pisze z kolei @Krzysztof. "Rachunek za referendum wysłać panu Kaczyńskiemu!" - dodaje @Justyna.

Z kolei @Roman do listy osób, którym należałoby wystawić rachunek, dodaje też Piotra Guziała, jednego z głównych inicjatorów referendum. "Według mnie, za każde referendum odwoławcze, które nie zbierze minimalnej frekwencji, powinni otrzymać wezwanie do zapłaty organizatorzy, ci co rozpoczęli zbiórkę podpisów (...). Znaczy w Warszawie pan Guział powinien teraz bulnąć za referendum. Takie jest moje zdanie" - twierdzi @Roman.

"Referendum oszukane"

Wśród komentujących nie zabrakło osób twierdzących, że wynik został sfałszowany. "Wynik referendum warszawskiego (...) jest prawdopodobnie jak wszystko w Polsce fałszowane i jest bardzo wiele poważnych uchybień w procedurze referendalnej, takich jak brak informacji i obwieszczeń o punktach wyborczych, skreślenie z list wyborczych ludzi, którzy na ten czas referendum znaleźli się np. w szpitalach, w domach pomocy społecznej w Warszawie i w szpitalach przyległych do Warszawy (...). Nie chce się wierzyć, że nie przekroczono progu wyborczego-referendalnego. Do odwołania pani prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz wynoszącego 30%, brakuje zaledwie tylko 2,8%. Ludzie byli zagubieni, gdzie mają głosować" - twierdzi internauta o nicku @berl.

"Niestety na PO nie ma bata! Po raz kolejny pokazali, że frekwencja nie ma nic do głosowania! Ważne jest to kto liczy głosy! Brak jakichkolwiek plakatów o możliwości głosowania i gdzie głosować w znacznym stopniu utrudniło głosowanie! Jak będziemy wybierać Tuska to plakaty będą wszędzie! Referendum oszukane. Zgodnie z konstytucją Ci co namawiali, by nie iść, powinni być rozliczeni" - uważa @Krzysztof.

Cisza wyborcza. Przeżytek czy czas na refleksję?

Zachęcamy Was również do wzięcia udziału w dyskusji nt. zasadności ciszy wyborczej.

Referendum w Warszawie po raz kolejny pokazało, że w dobie mediów społecznościowych cisza wyborcza to przepis archaiczny i niepasujący do dzisiejszych czasów - twierdzą przeciwnicy. Świadczą o tym m.in. wpisy internautów, którzy przez cały czas trwania ciszy - pisząc w sieci o "grzybobraniu" - informowali o frekwencji i pokazywali tym samym jej absurdalność. Z drugiej strony zwolennicy ciszy wyborczej twierdzą, że jest ona potrzebna, bo dzięki niej wyborca może zastanowić się w spokoju nad swoim wyborem. A jakie jest Wasze zdanie? Czekamy na Wasze opinie! Możecie je wpisywać na naszym forum, bądź przesyłać na kontakt24@tvn.pl.

Autor: ap, js//tka

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

W piątek w alei Niepodległości spłonął samochód elektryczny wart około milion złotych. Jego kierowca chciał uniknąć zderzenia z innym autem, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Auto zajęło się ogniem. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać moment uderzenia.

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

Incydent podczas piątkowych uroczystości upamiętniających 81. rocznicę wybuchu powstania w getcie warszawskim. Zakapturzony mężczyzna stanął przy Pomniku Bohaterów Getta, trzymając flagę Palestyny. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Z palestyńską flagą przy Pomniku Bohaterów Getta

Z palestyńską flagą przy Pomniku Bohaterów Getta

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl, PAP

Do pożaru samochodu elektrycznego doszło na skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego. Auto zajęło się ogniem po tym, jak kierowca uderzył w słup.

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszwa.pl

W kwietniu pogoda jest bardzo zmienna - raz letnia, raz zimowa - o czym mogliśmy się przekonać w ostatnim czasie. Mamy za sobą letnią Wielkanoc, a teraz w części kraju spadł śnieg. W piątek rano biało było w Bukowinie Tatrzańskiej.

W Bukowinie Tatrzańskiej leży śnieg. "Na początku stycznia nie zaznałam takich widoków"

W Bukowinie Tatrzańskiej leży śnieg. "Na początku stycznia nie zaznałam takich widoków"

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Potężna ulewa nawiedziła Dubaj i spowodowała, że zalane zostały drogi, metro i lotnisko. O sytuacji w największym mieście Zjednoczonych Emiratów Arabskich opowiadali Polacy.

"Zamknięte są szkoły, biura". Relacje Polaków z zalanego Dubaju

"Zamknięte są szkoły, biura". Relacje Polaków z zalanego Dubaju

Źródło:
Kontakt 24, Reuters

Potężna ulewa w Dubaju doprowadziła do licznych podtopień. Pod wodą znalazło się wiele dróg. - Po przejechaniu kilku kilometrów znaleźliśmy się na głównej drodze i utknęliśmy na wiele godzin - relacjonowała w rozmowie z redakcją Kontaktu 24 pani Joanna.

"Ponad 16 godzin spędziłam w taksówce, żeby przejechać kilka kilometrów". Relacja Polki z Dubaju

"Ponad 16 godzin spędziłam w taksówce, żeby przejechać kilka kilometrów". Relacja Polki z Dubaju

Źródło:
Kontakt 24, tvnmeteo.pl

W Krynicy-Zdrój (woj. małopolskie) doszło do niebezpiecznego zdarzenia. 80-latek zjechał na przeciwległy pas ruchu przed rondem i zaczął jechać pod prąd. Inny kierowca, widząc to zachowanie zarejestrował całą sytuację i ruszył za autem. Nagranie dostaliśmy na Kontakt 24.

Jechał pod prąd. "Powiedział, że w Kalifornii nie mają rond". Nagranie

Jechał pod prąd. "Powiedział, że w Kalifornii nie mają rond". Nagranie

Źródło:
tvn24.pl, kontakt 24

W pobliżu centrum handlowego na Pradze Południe doszło we wtorek wieczorem do zderzenia trzech aut. Policja przekazała, że sprawca kolizji był nietrzeźwy. Pierwszą informację otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Wieczorne zderzenie trzech aut, sprawca był nietrzeźwy

Wieczorne zderzenie trzech aut, sprawca był nietrzeźwy

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Ciała martwych 29 krów odnaleziono w prywatnym gospodarstwie w miejscowości Smólsk (woj. kujawsko-pomorskie). Zwierzęta nie miały zapewnionej odpowiedniej opieki, w tym pokarmu i dostępu do wody. Do sprawy zatrzymano 48-latka. Informację otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Kilkadziesiąt martwych krów w gospodarstwie. "Nie miały pokarmu i dostępu do wody"

Kilkadziesiąt martwych krów w gospodarstwie. "Nie miały pokarmu i dostępu do wody"

Źródło:
tvn24.pl

Po wyjątkowo ciepłym początku kwietnia do Polski powróciła zimowa aura. Śnieg spadł we wtorek rano na północy kraju. Ochłodzenie może trwać nawet do końca kwietnia.

Załamanie pogody. Wróciły opady śniegu

Załamanie pogody. Wróciły opady śniegu

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt 24, TVN24

Fiat 126p utknął między szlabanami na przejeździe kolejowym w Lesznie (Wielkopolskie). Na pomoc kierowcy ruszył świadek zdarzenia, pan Sebastian. Informację wraz z nagraniem przesłał redakcji Kontaktu 24. "W sytuacji zagrożenia należy pamiętać o tym, że rogatki można wyłamać" - przypominają kolejarze.

Auto utknęło między rogatkami, świadek ruszył z pomocą. Nagranie

Auto utknęło między rogatkami, świadek ruszył z pomocą. Nagranie

Źródło:
Kontakt 24

W czwartek późnym wieczorem w warszawskich Włochach doszło do pożaru miejskiego autobusu. Żaden pasażer nie ucierpiał, ale pojazd spłonął doszczętnie. Zdjęcia z miejsca zdarzenia otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Spłonął miejski autobus

Spłonął miejski autobus

Źródło:
tvnwarszawa.pl