Po kilku godzinach ruch ciężarówek na obwodnicy Trójmiasta został przywrócony. Intensywne opady śniegu sparaliżowały rano trasę. Samochody ciężarowe nie mogły podjechać pod wzniesienia, blokując pas w stronę Portu Gdynia. W ogromnych korkach utknęły pługosolarki. "Kompletny paraliż, wybierzecie inną trasę" - pisała jedna z internautek, która przesłała na Kontakt 24 zdjęcie. Filmy zamieścił @Paweł Gdynia.
"Po godzinie 8 na obwodnicy Trójmiasta doszło do kolizji dwóch aut. Przy węźle Wysoka na granicy Gdyni i Gdańska utworzył się korek, w którym utknęły pługosolarki GDDKiA" - poinformował nas dyżurny Punktu Informacji Drogowej Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Jak dodał, sprzęt nie mógł pracować przy intensywnych opadach śniegu, co spowodowało, że ciężarówki nie mogły podjechać pod wzniesienia.
Zakaz wjazdu ciężarówek
Zakorkowany był odcinek obwodnicy w stronę Portu Gdynia od węzła Wysoka do węzła Kwiatkowskiego. "Prawy pas blokują ciężarówki, które nie mogą podjechać pod wzniesienia. Ruch odbywa się lewym pasem" - informował nas po godzinie 10 dyżurny. Utrudnienia były też w stronę autostrady.
Od godziny 9.30 policja wprowadziła zakaz wjazdu ciężarówek na obwodnicę od Portu Gdynia w stronę autostrady. O godzinie 15 ruch został przywrócony.
Jak powiedział dyżurny GDDKiA, od godziny 5 rano na obwodnicy pracowało osiem pługosolarek.
Autor: js/ja,jaś