Gigantyczne kolejki do sklepów - to typowy dla Ameryki krajobraz po Święcie Dziękczynienia. Czarny Piątek (Black Friday - ang.) to dzień, kiedy producenci obniżają ceny nawet o 70 proc. Internauta @Henry oraz Reporter 24 darekny zamieścili w naszym serwisie materiały przedstawiające to, co działo się przed Best Buy w Los Angeles.
Internauta @Henry film nagrał przed Best Buy (popularnym amerykańskim marketem ze sprzętem elektronicznym - przyp. red.) w Los Angeles.
Koce, namioty, śpiwory
"Przejeżdżałem koło tego marketu i w ostatniej chwili uruchomiłem kamerę, łapiąc czołówkę kolejki, która była długa na jakieś dwie, trzy przecznice od sklepu" - napisał do redakcji Kontaktu 24.
Dodał, że tłoczno przed sklepem zaczęło robić się już w ubiegły poniedziałek. "Widać było zawiązującą się kolejkę, ludzie koczowali" - odnotował. Wymienił także, że "łowcy obniżek" wpisywali się na listę społeczną, mieli ze sobą m.in. koce, namioty i śpiwory.
Chociaż nazwa wyprzedaży sugeruje, że jest ona w piątek, niektóre sklepy otwierane są jeszcze w Święto Dziękczynienia. "Drzwi Best Buy otwierali o 18 w czwartek. Były już tłumy" - napisał @Henry. Zobacz wideo na tvn24.pl
Amerykańska tradycja
W każdy ostatni piątek listopada Amerykanie niecierpliwie czekają, by szturmem zdobywać sklepy. Ceny są znacznie obniżane, ale liczba produktów - ograniczona. Okazyjnie można kupić nie tylko dobra materialne, ale także np. wycieczki zagraniczne.
Najlepiej sprzedaje się jednak elektronika - telewizory, odtwarzacze blu-ray, wieże, komputery, smartfony. To właśnie te produkty są objęte też największymi promocjami.
Poprzednie relacje z Czarnych Piątków:
Autor: ap/aw