Alarm o podłożeniu bomby w budyku ZUS-u. Ewakuowano ok. 400 osób
Zakończyła się ewakuacja budynku ZUS przy ul. Starołęckiej w Poznaniu. Budynek musiało opuścić około 400 osób po anonimowym telefonie z informacją o podłożeniu bomby. Saperzy nie znaleźli jednak niebezpiecznego ładunku. Zdjęcia wysłał nam internauta @Roman.
"Zgłoszenie wpłynęło na policję ok. godz. 8. Pracownicy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych dostali telefon z pogróżkami o podłożeniu w budynku bomby" - poinformował w rozmowie z nami podinsp. Andrzej Borowiak, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu.
Jak dodał, z budynku ewakuowano ok. 400 osób. Ulica Starołęcka przez ponad półtorej godziny była wyłączona z ruchu.
"Alarm okazał sie fałszywy. W budynku ZUS-u na Starołęce nie było bomby" - poinformował ok. godz. 11 Borowiak. Urząd wrócił do normalnego funkcjonowania o godz. 10.15.
Utrudnienia w ruchu
Początkowo z ruchu wyłączono ulicę Starołęcką. Do pętli na Starołęce nie kursowały tramwaje. Linie 4, 11, 12, 15 i 17 kończyły swoje trasy na pętli Stomil. Ruch wznowiono ok. godz. 9.35.
Autor: db/mj
Podziel się
- Podziel się
 - Tweetnij
 - Wyślij znajomemu
 
Policjanci z Pruszkowa zatrzymali podejrzewanego o niezatrzymanie się do kontroli. Wcześniej za kierowcą tym odbył się pościg, w wyniku którego policyjny radiowóz uderzył w drzewo, a jeden z funkcjonariuszy został ranny. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie od świadka.
Pościg, rozbity radiowóz, zatrzymany 34-latek. Mamy nagranie
- Źródło:
 - tvnwarszawa.pl
 
Na autostradzie A4 w miejscowości Zaczarnie (Małopolskie) wywróciła się cysterna przewożąca farbę budowlaną. Ta na szczęście nie wylała się na jezdnię. Kierowca zdołał sam opuścić pojazd. Dostał mandat. Utrudnienia mogą potrwać do późnych godzin wieczornych.
Na autostradzie wywróciła się cysterna. Przewoziła farbę
Naczelnik wydziału prewencji policji w Pionkach (Mazowieckie) miał 0,18 miligramów alkoholu w wydychanym powietrzu. Tego samego dnia został zawieszony w obowiązkach i wszczęto procedurę wydalenia go ze służby.
Naczelnik "po użyciu" alkoholu w komendzie, wcześniej miał prowadzić samochód
- Źródło:
 - Kontakt24
 
Przez Warszawę i okoliczne powiaty przeszła burza. Przyniosła przelotny, ale silny deszcz. Połamała drzewa w kilku dzielnicach. W jednym ze zderzeń ucierpiał pieszy, na którego spadła gałąź. W sumie na terenie województwa mazowieckiego strażacy odnotowali 251 zgłoszeń.
Przeszła burza, połamała drzewa. Jedno raniło pieszego
- Źródło:
 - tvnwarszawa.pl, TVN24
 
W czwartek po południu na Puławskiej doszło do wypadku z udziałem motocyklisty. Były duże utrudnienia w kierunku Śródmieścia.
Pogoda w górach w piątek wymagała sporej ostrożności. Padał śnieg i deszcz ze śniegiem, a szlaki były miejscami śliskie i nieprzetarte. Władze Tatrzańskiego Parku Narodowego ostrzegały przed bardzo trudnymi warunkami do uprawiania turystyki.
"Otwieram okno, a tutaj śnieg. To było naprawdę wow"
Lubelski kurator oświaty przygląda się sprawie udziału młodzieży w konferencji w szkolnej hali w Tomaszowie Lubelskim, w której wziął udział Robert Bąkiewicz. Do kuratorium wpłynęły zapytania w tej sprawie. Wątpliwości wzbudziło między innymi to, że konferencja odbywała się na terenie szkoły. - Konferencja o takiej tematyce nie powinna odbywać się w szkole, a dzieci nie powinny być jej słuchaczami - uważa matka jednego z uczniów, który wziął udział w wydarzeniu.
Konferencja z udziałem Bąkiewicza w szkolnej hali. Napisała do nas oburzona matka uczniów
Wolter, niewielki mieszaniec został zaatakowany na Woli przez agresywnego psa w typie amstaffa. Czworonóg jest postrachem okolicy. Mieszkańcy twierdzą, że już kilkukrotnie atakował inne zwierzęta. Sprawą zajmuje się policja.
Woltera pogryzł pies w typie amstaffa. Jest postrachem wolskich osiedli
- Źródło:
 - tvnwarszawa.pl, Kontakt 24
 
