Strażacy wyciągnęli z rzeki psa. "Mógłby się utopić"
Strażacy z Kołobrzegu ruszyli na pomoc psu, który nie był w stanie wyjść z rzeki. Na szczęście akcja zakończyła się sukcesem i zwierzak ponownie znalazł się na lądzie. Zdjęcia przedstawiające przebieg akcji otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Akcja miała miejsce w niedzielę około 15.30 w Kołobrzegu. O tym, że w rzece Parsęta znajduje się pies, który ma problemy z wydostaniem się na ląd, zaalarmował jeden z przechodniów.
"Uratowany pies dał nogę"
- Na miejsce udali się strażacy, którzy wyłowili psa - poinformował nas dyżurny kołobrzeskiej PSP.
Pies znajdował się w rzece na wysokości ulicy Rzecznej. - Najprawdopodobniej zwierzak nie dałby rady sam wyjść, ponieważ znajdował się przy murze, który jest wysoki na około dwa metry - dodał strażak.
- Akcja trwała około 20 minut. Uratowany pies dał nogę i uciekł sobie szczęśliwy, że żyje - relacjonował autor zdjęć, jakie otrzymaliśmy na Kontakt 24. - Bez pomocy strażaków pies mógłby się utopić - stwierdził.
Autor: ło//tka
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
W wyniku silnego trzęsienia ziemi, które odnotowano u wschodnich wybrzeży Kamczatki, powstała fala tsunami. Dotarła ona między innymi do Hawajów. Na Kontakt24 napisały Polki przebywające na wyspach Oʻahu i Maui.
Relacje Polek z Hawajów: znajomi śpią w samochodzie, córki u nas na podłodze
W wypadku drogowym w Egipcie zginęła matka z dzieckiem - obywatele RP - potwierdził rzecznik MSZ Paweł Wroński. Jak przekazał, obrażenia odniosła jeszcze trójka innych naszych rodaków. Jedna z osób jest ciężko ranna. Pierwsze informacje o wypadku otrzymaliśmy na Kontakt24.
Śmiertelny wypadek w Egipcie. Nie żyje Polka i jej dziecko, troje innych Polaków rannych
Na brzegu w miejscowości Niechorze (Zachodniopomorskie) świadkowie zauważyli w wodzie ciało. Na miejsce skierowano służby. Policja potwierdziła, że to 16-latek, który w poniedziałek zniknął pod wodą w Dziwnówku.
Zniknął pod wodą w Dziwnówku, morze wyrzuciło ciało w Niechorzu. Policja potwierdza śmierć 16-latka
Po obfitych opadach deszczu trudna sytuacja panuje w mieście Tolkmicko (woj. warmińsko-mazurskie), gdzie wciąż trwa wypompowywanie wody z zalanych terenów. Strażacy mają dużo pracy w Nowym Dworze Gdańskim (woj. pomorskie), gdzie zalanych zostało około 300 domów i w Elblągu, gdzie woda popłynęła głównymi ulicami.
Ulewy w Polsce. Zalanych kilkaset domów, woda płynąca ulicami
Co najmniej 2606 interwencji związanych z niebezpieczną pogodą odnotowali w poniedziałek polscy strażacy. Trudne warunki panowały od południowych krańców kraju po Wybrzeże. W działaniach brało udział ponad 16 tysięcy strażaków i ochotników.
Ponad 2600 zgłoszeń po ulewach w Polsce
W wyniku intensywnych opadów, które w ciągu ostatnich kilku dni przeszły nad Szczecinem, ucierpiało kilkadziesiąt działek na terenie Rodzinnych Ogrodów Działkowych "Górki Ustowskie". - Po trzech godzinach opadów, woda potrafi sięgać działkowcom do pach - opisuje mężczyzna, który o sprawie poinformował Kontakt24.