Staranował ogrodzenie i wjechał w dom. Uszkodził ścianę nośną


Uszkodzona ściana nośna, zalane podłogi, odcięty gaz. W Ciechanowie (woj. mazowieckie) samochód osobowy wjechał w dom jednorodzinny. Mieszkańcom nic się nie stało, ale inspektor nadzoru budowlanego określi, czy budynek nie będzie nadawał się do rozbiórki. Zdjęcia rozbitej ściany nośnej dostaliśmy na Kontakt 24.

Sytuacja miała miejsce w Ciechanowie przy ul. Gruduskiej.

Jak poinformował dyżurny Komendy Powiatowej Straży Pożarnej, informacja o zdarzeniu wpłynęła do strażaków o godzinie 2.10. Kierowca samochodu osobowego przejechał przez pobliskie rondo, staranował ogrodzenie i wjechał w budynek. - Na miejsce przyjechał zastęp straż pożarnej, policja, pogotowie ratunkowe, pogotowie gazowe - poinformował dyżurny.

Jak dodał st. kpt. Grzegorz Pawlicki, zniszczenia objęły około 1/3 ściany nośnej budynku. - Na szczęście kierowca ominął skrzynkę gazu ziemnego, która była w bardzo bliskiej odległości - powiedział. - Wymagane było przeprowadzenie przez strażaków odpowiednich prac zabezpieczających przed pękaniem i dalszymi uszkodzeniami. I to zrobiliśmy - powiedział st. kpt. Pawlicki.

Odcięty gaz, zalany budynek

Strażacy zabezpieczyli budynek stemplami budowlanymi. Pogotowie gazowe odcięło od budynku gaz. Po uderzeniu uszkodzone zostały rury, budynek jest zalany.

Jak powiedział strażak, w momencie zdarzenia w środku były trzy osoby. Nikomu nic się na stało. Mieszkańcy musieli opuścić budynek. Inspektor Nadzoru Budowlanego oceni, czy budynek nie będzie musiał zostać rozebrany.

Jednemu z właścicieli domu na miejscu została udzielona pomoc medyczna, ale nie wymagał hospitalizacji. Nic się nie stało także 24-letniemu kierowcy forda fiesty, mieszkańcowi Ciechanowa. Najprawdopodobniej jechał on ze zbyt dużą prędkością. Jak poinformował dyżurny Komendy Powiatowej Straży Pożarnej, mężczyzna był trzeźwy.

"Tu toczyło się życie"

- Obudził mnie ogromny huk, jakby bomba wystrzeliła. Nie wiedziałam, co się dzieje - powiedziała przez łzy Beata Bonisławska, która przebywała w domu. - To był pokój, w którym toczyło się życie, bawiły się dzieci. To mogło wydarzyć się w każdej chwili. My od rana do wieczora tu byliśmy, jeszcze wczoraj o 19 bawiły się wnuki. Gdyby mąż nie wyjechał do pracy, wczoraj wszyscy siedzielibyśmy w tym pokoju - relacjonowała.

Obok domu jakiś czas temu powstało rondo. - Miało być bezkolizyjne. Przez 60 lat, od kiedy stoi dom, nie było tu żadnego wypadku, a od kiedy ono jest, to wszystko się w domu trzęsie - podkreśliła Bonisławska na antenie TVN24. - Może gdyby doszło do jakiejś tragedii, to ktoś by się tym rondem zainteresował. Nikt z nadzoru budowlanego nie przyszedł na oględziny, a tu jest ruch jak na Marszałkowskiej - dodała.

- Kierowcy grozi grzywna lub zakaz prowadzenie pojazdów do trzech lat - powiedział Łukasz Gonciarski, reporter TVN24.

Autor: ak/aw

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

W poniedziałkowy poranek mieszkańców kilku miejscowości przywitała zimowa aura. Na Kontakt24 otrzymaliśmy zdjęcia między innymi z województw: podlaskiego, świętokrzyskiego i lubelskiego. Z prognoz wynika, że dziś obfite opady mogą pojawić się na południu kraju.

Biały poranek w kilku miejscowościach

Biały poranek w kilku miejscowościach

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24

Rozpoczęła się kalendarzowa zima, a wraz z nią miejscami spadł słaby śnieg. Biało zrobiło się w niedzielę na wschodzie Mazowsza. Zdjęcia lekko zaśnieżonego krajobrazu otrzymaliśmy na Kontakt24.

"Trzeba przyznać, że dotrzymała terminu". Śnieg na Mazowszu

"Trzeba przyznać, że dotrzymała terminu". Śnieg na Mazowszu

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24

Wieczorem na placu budowy nowej stacji metra zapadła się ziemia. - Zobaczyliśmy zapadlisko w ziemi na około trzy metry - mówił redakcji Kontakt24 aspirant Mariusz Kapsa ze stołecznej straży pożarnej. Nadzór budowlany nie stwierdził zagrożenia dla budynków sąsiadujących z terenem inwestycji. Mieszkańcy bloków przy ulicy Rayskiego musieli liczyć się z przerwami w dostawach prądu i wody.

Awaria na budowie nowej stacji metra. "Zobaczyliśmy zapadlisko na trzy metry"

Awaria na budowie nowej stacji metra. "Zobaczyliśmy zapadlisko na trzy metry"

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, Kontakt24

Tydzień temu w Majottę uderzył potężny cyklon Chido. Sytuacja we francuskim terytorium zamorskim jest trudna - wiele domów nie ma prądu, brakuje wody i jedzenia. - Wieczorami, po zachodzie słońca na ulicach robi się dość niebezpiecznie - powiedziała pani Anna, która wysłała nam swoją relację na Kontakt24. Polka mieszka tam od kilku lat.

"Nie ma prądu, dochodzi do kradzieży, słychać wystrzały z broni gazowej"

"Nie ma prądu, dochodzi do kradzieży, słychać wystrzały z broni gazowej"

Źródło:
BBC, Reuters, Kontakt24

Lot z Seulu do Warszawy został odwołany z powodu usterki. Przewoźnik przekazał, że konieczne jest dostarczenie części zamiennych do maszyny. Informację oraz zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Lot z Seulu do Warszawy odwołany. Z powodu "usterki technicznej"

Lot z Seulu do Warszawy odwołany. Z powodu "usterki technicznej"

Źródło:
Kontakt 24

Do wypadku samochodu osobowego i nieoznakowanego radiowozu policji doszło w Opolu. Policjanci na sygnałach wjechali na skrzyżowanie na czerwonym świetle, po czym zderzyli się z osobowym peugeotem. Dwóch funkcjonariuszy trafiło do szpitala.

Wypadek z udziałem nieoznakowanego radiowozu

Wypadek z udziałem nieoznakowanego radiowozu

Źródło:
TVN24

- Działa tylko kilka bankomatów i czynny jest jeden supermarket z ograniczoną liczbą wpuszczanych osób. Nowa Zelandia i Australia ewakuują swoich obywateli samolotami wojskowymi - powiedział pan Dariusz, który przebywa w Vanuatu na Oceanie Spokojnym, gdzie doszło do silnego trzęsienia ziemi.

"Działa tylko kilka bankomatów i czynny jest jeden supermarket"

"Działa tylko kilka bankomatów i czynny jest jeden supermarket"

Źródło:
Kontakt 24, tvnmeteo.pl, MSZ

Od kilkunastu godzin pogoda w Polsce jest bardzo dynamiczna. Niż Ziva z centrum znajdującym się na pograniczu fińsko-rosyjskim przyniósł do Polski silny wiatr o prędkości przekraczającej 100 km/h. Na Kontakt24 otrzymaliśmy zdjęcia, na których widać skutki nocnych wichur.

Silny wiatr w Polsce. "Tyle zostało z moich mebli balkonowych"

Silny wiatr w Polsce. "Tyle zostało z moich mebli balkonowych"

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Służby ewakuowały podróżnych z Lotniska Chopina. Powodem miał być podejrzany przedmiot w bagażu podręcznym. Dyrekcja lotniska zapewniła jednak, że loty odbywają się planowo. Po kilkudziesięciu minutach służby przekazały, że zagrożenie minęło.

Podejrzany przedmiot w bagażu, ewakuacja Lotniska Chopina

Podejrzany przedmiot w bagażu, ewakuacja Lotniska Chopina

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Co najmniej sześć osób zginęło, a 50 zostało rannych w wyniku silnego trzęsienia ziemi w Vanuatu, państwie wyspiarskim w Oceanii. Trwa akcja poszukiwawczo-ratunkowa. Na Kontakt24 otrzymaliśmy relację Polaka z miejsca katastrofy.

"Najgwałtowniejsze trzęsienie, jakiego doświadczyłem"

"Najgwałtowniejsze trzęsienie, jakiego doświadczyłem"

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, CNN, Kontakt24, PAP

Pociąg pasażerski zatrzymał się przed stacją w Aleksandrowie Kujawskim (województwo kujawsko-pomorskie). Maszyniście udało się w porę wyhamować skład. Okazało się, że na torach utknął nietrzeźwy mężczyzna, a zauważył to jeden z kierowców. Nikomu nic się nie stało. Informację otrzymaliśmy na Kontakt24.

Wymachiwał rękoma, pociąg zdążył wyhamować. Okazało się, że ktoś utknął na torach

Wymachiwał rękoma, pociąg zdążył wyhamować. Okazało się, że ktoś utknął na torach

Źródło:
tvn24.pl

We Wrocławiu doszło do zderzenia autobusu z tramwajem. Poszkodowane zostały cztery osoby. W okolicy miejsca wypadku występują utrudnienia.

Tramwaj zderzył się z autobusem, są ranni

Tramwaj zderzył się z autobusem, są ranni

Źródło:
Kontakt 24, TVN24

Wyprzedzając dwa samochody przed przejściem dla pieszych, kierowca przejechał tuż przed mężczyzną na pasach i odjechał. Niebezpieczną jazdę w Szczecinie zarejestrowała kamera w samochodzie pana Jacka. Nagranie wysłał już policji.

"Czołowo na mnie i wprost na pieszego". Nagranie

"Czołowo na mnie i wprost na pieszego". Nagranie

Źródło:
TVN24

Podróżni z Tokio powinni już lecieć do Warszawy. Tak się jednak nie stało z powodu odwołanego lotu. Około 100 osób dostało zakwaterowanie w hotelu, pozostali nocują na lotnisku.

Jedni nocują w hotelu, drudzy na lotnisku. Powodem odwołany lot

Jedni nocują w hotelu, drudzy na lotnisku. Powodem odwołany lot

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl