To miała być spokojna i rodzinna niedziela, którą pan Krystian miał spędzić na pokazach lotniczych w Katowicach-Muchowcu. Dość nieoczekiwanie Reporter 24 włączył się w pościg za kierowcą, który wcześniej spowodował kolizję i zaczął uciekać. Po zatrzymaniu okazało się, że mężczyzna miał ponad promil alkoholu. Na Kontakt 24 dostaliśmy nagranie z pościgu.
- Dzisiaj o 12 wybrałem się z rodziną na lotnisko Katowice-Muchowiec na pokazy lotnicze. W pewnym momencie przy ulicy Lotnisko, na przejściu dla pieszych, jeden samochód wjechał w tył drugiego. Po chwili ów samochód zaczął cofać na chodnik, więc pomyślałem, że skoro to kolizja to kierowcy zjeżdżają z drogi i będą dopełniać formalności - relacjonował autor nagrania, pan Krystian.
Jak się okazało, to był zaledwie początek scen rodem z dobrego filmu sensacyjnego.
"Jechał wprost na mnie"
- Samochód uderzył kolejny raz, tym razem w latarnię i wtedy pomyślałem, że coś się dzieje. Nagle ruszył i uderzył w osobówki, które stały przed nim. Ruszyłem za nim, nagle zawrócił i jechał wprost na mnie, wtedy do samochodu wskoczył policjant i razem z nim ruszyliśmy w pościg - opisywał sytuację autor nagrania.
Z jego słów wynika, że po około kilometrze do pościgu dołączył radiowóz. Uciekającego udało się zatrzymać po około 2 kilometrach, tuż przy stacji benzynowej. - Zajechałem kolejny raz mu drogę, policja pomogła. Został zatrzymany. Wiem, że podczas pościgu pękła mu opona - podkreślił autor nagrania.
Na nagraniu przesłanym na Kontakt 24 widać, jak jeden z policjantów wyciągnął broń i mierzył z niej do uciekającego. - Ten podniósł ręce i się rozpłakał - podsumował pan Krystian.
Ponad promil alkoholu
Sytuację potwierdza policja. - Samochód, który spowodował zderzenie zaczął uciekać. W pościg ruszyła policja. Został zatrzymany na ulicy Francuskiej. Kierowca w wydychanym powietrzu miał ponad promil alkoholu - poinformował kom. Jacek Pytel oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Katowicach.
- Została pobrana mu krew na obecność narkotyków. Sprawca został zatrzymany na 48 godzin. Nie wiadomo kiedy będzie przesłuchany - dodał policjant.
Autor: ło//popi