Nietypowe zdarzenie w miejscowości Gronowo Górne (woj. warmińsko-mazurskie). Pociąg jadący z Olsztyna do Elbląga uderzył w stado krów. Właściciel zwierząt nie zostanie ukarany. Informację i zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt 24.
- Zdarzenie miało miejsce w niedzielę, około godziny 21.30 – powiedział redakcji Kontaktu 24 podkom. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy z elbląskiej policji. Jak tłumaczył, pociąg relacji Olsztyn - Elbląg uderzył w dziewięć krów.
„Maszynista, gdy zauważył stado zwierząt próbował wyhamować. Pomimo podjętej próby nie udało się. Na miejscu zginęło osiem krów, dziewiątą uśpił weterynarz" – poinformował portal FaktyElbląg.
„Nieszczęśliwy wypadek”
Policjanci znaleźli też właściciela zwierząt. – Mężczyzna tłumaczył, że krowy uciekły z pobliskiego pastwiska – dodał podkom. Nowacki. Jak zaznaczył, mężczyzna nie zostanie ukarany.
- Właściciel zwierząt będzie dziś w komendzie, ma przynieść dokumenty zwierząt. Zdarzenie zostanie uznane za losowe. Trudno było doszukać się winy mężczyzny - poinformował redakcję Kontakt 24 oficer prasowy.
Na szczęście osobom podróżującym pociągiem nic się nie stało. Po ponad godzinnym opóźnieniu odjechali tym samym składem.
Autor: ank/aw