Stołeczni policjanci nadal poszukują mężczyzny, który w środę wieczorem wszedł z przedmiotem przypominającym broń do jednego z banków na warszawskiej Ochocie i uciekł z pieniędzmi. Informację oraz zdjęcie otrzymaliśmy na Kontakt 24.
- Sprawca wszedł do budynku z przedmiotem przypominającym broń. Ze wstępnych informacji wynika, że prawdopodobnie doszło do szarpaniny między nim a pracownicą - poinformowała w środę Iwona Jurkiewicz z Komendy Stołecznej Policji.
Jak podała w czwartek stołeczna policja, kobiecie nic się nie stało. Mężczyzna jest nadal poszukiwany. - Uciekł z miejsca zdarzenia z pewną kwotą pieniędzy - przekazała Edyta Adamus z KSP.
Do napadu doszło przed godz. 18 w środę na ul. Racławickiej w Warszawie. "Pięć wozów policyjnych przyjechało o godz. 18 pod bank na warszawskim Rakowcu" - poinformował nas w środę internauta toff.
Policja prosi o pomoc
Policjanci zabezpieczyli monitoring, przesłuchali świadków zdarzenia. Osoby, które mogą pomóc w tej sprawie proszone są o kontakt z najbliższą jednostką policji lub telefonicznie 112.
Autor: ło,mz/aw,popi
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Zorientowaliśmy się, że żaglowiec jest za wysoki, nie zmieści się - opowiadał w rozmowie z redakcją Kontakt24 pan Bartosz, który widział, jak meksykański żaglowiec zahaczył o most Brookliński w Nowym Jorku. Mamy nagranie z momentu uderzenia statku.
Kierowca samochodu osobowego w Łodzi wpadł w poślizg i uderzył w zaparkowaną ciężarówkę, z której wyciekło paliwo, paraliżując połączenie z autostradą. Zdarzenie nagrała kamera monitoringu na jednej z prywatnych posesji. Kierowca i pasażer uciekli, ale zostali już zatrzymani.
Poślizg, uderzenie, ucieczka. Wszystko się nagrało
Piątek przyniósł w części kraju zimowe opady. Na północnym wschodzie pojawił się deszcz ze śniegiem i mokry śnieg. Bardziej jesienna niż wiosenna aura jest związana z niżem, który znajduje się nad Polską. Czy zimowa aura w połowie maja powinna zaskakiwać? Z historycznych danych wynika, że śnieg na polskich nizinach potrafi pojawić się nawet w czerwcu.
Znów spadł śnieg. Historia pokazuje, że sypnąć może i w czerwcu
W czwartek nad Polską przesuwają się fronty atmosferyczne, które przynoszą ze sobą burze z gradem. Gwałtowna pogoda utrzymuje się w Polsce od rana - na północy pojawiła się krupa śnieżna, a na południu padał śnieg. Zdjęcia zjawisk otrzymaliśmy na Kontakt24.
Załamanie pogody. Z ciemnych chmur sypnęło gradem i śniegiem
W środę wieczorem nad stolicą przeszła burza. Jej skutkiem były lokalne podtopienia. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy zdjęcia z ulicy Targowej na Pradze Północ, gdzie pod wodą znalazło się torowisko tramwajowe.
Zalane torowisko po burzy nad stolicą
- Źródło:
- tvnwarszawa.pl, Kontakt 24, tvnmeteo.pl
Tej nocy niebo rozświetliła Pełnia Kwiatowego Księżyca. Na Kontakt24 otrzymaliśmy zdjęcia na których widać, jak prezentowało się to zjawisko. Nasz naturalny satelita mógł wydawać się odrobinę mniejszy i ciemniejszy niż zwykle.
Za nami mikropełnia Księżyca
- Źródło:
- timeanddate.com, "Z głową w gwiazdach", tvnmeteo.pl
Przed przejściem dla pieszych zatrzymał się samochód. Na pasy weszło dziecko. Wtedy kolejny kierowca zabrał się za wyprzedzanie. Gdyby dziecko nie rzuciło się do ucieczki, mogłoby się skończyć wypadkiem. Świadek zdarzenia, który przesłał nam nagranie na Kontakt 24, zapewnia, że przekazał je także policji.
Centrum stolicy, środek dnia, duży ruch i skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie na drodze. Młody mężczyzna w trakcie jazdy wychylił się przez okno, po czym usiadł na drzwiach. W pewnym momencie zdjął koszulkę i zaczął nią wymachiwać. Nagranie z tego zdarzenia otrzymaliśmy na Kontakt24.
Półnagi mężczyzna wychylił się przez okno jadącego auta i usiadł na drzwiach
- Źródło:
- Kontakt 24
Na Uniwersytecie Warszawskim doszło do makabrycznej zbrodni. W środę wczesnym wieczorem 22-latek, student uczelni, zaatakował siekierą portierkę, a potem interweniującego strażnika. Kobieta zmarła na miejscu, mężczyzna został ciężko ranny. W czwartek podejrzany usłyszał trzy zarzuty. Zebraliśmy wszystkie najważniejsze informacje w tej sprawie.