Po godzinie 22 do kraju wróciła pierwsza grupa turystów, którzy wyjechali na wakacje z biurem Intertour. Turystów do kraju sprowadził małopolski urzad marszałkowski w związku z ogłoszeniem niewypłacalności przez biuro podróży. Szczęśliwego finiszu doczekali także Polacy, którzy udali się do Chorwacji i Czarnogóry - ich powrót był opóźniony z powodu problemów z autokarem. Pierwsze informacje i zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt 24.
W poniedziałek po godz. 22 do Polski wróciło 69 turystów spośród 173, którzy na wakacje wybrali się z biurem Intertour: 24 z Bułgarii, 23 z Czarnogóry i 22 z Chorwacji. Sprowadzeni do kraju przez małopolski urząd marszałkowski nie mieli zastrzeżeń co do sposobu rozwiązania tej sytuacji.
- Urząd marszałkowski genialnie zareagował. W odpowiednim momencie dostaliśmy wiadomość, że przyjadą autobusy. Był jeden dzień nerwowy oczywiście, ten piątkowy, ale dostaliśmy tak precyzyjną informację, że jednak przyjadą te autobusy, że wszystko było fajnie - powiedział jeden z turystów. Inny wtórował mu, że było tylko trochę "nerwówki", kiedy nie było wiadomo o której godzinie dokładnie przyjedzie autobus.
We wtorek nad ranem udało się również wrócić 45 osobom, które przebywały na wczasach w Czarnogórze i Chorwacji.
Wcześniej turyści, którzy wyjechali do Czarnogóry i Chorwacji z biurem Intertour, napotkali kolejne kłopoty. Po tym jak w piątek biuro ogłosiło bankructwo, turystami zajął się Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego. O sprawie informowaliśmy w piątek.
Niestety autokar, który przyjechał, aby zabrać ich do Polski, zepsuł się po kilku godzinach jazdy. - Od 5 nad ranem stoimy przy zepsutym autokarze, w pełnym słońcu. Cały czas otrzymujemy sprzeczne informacje - opowiadała nam pani Teresa, jedna z turystek.
"Autobusy czasami się psują"
Leszek Zegzda z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego, uspokaja, że na miejscu organizowany jest transport zastępczy. Urzędnik zaznaczył, że turyści w drogę powrotną do kraju będą mogli wyruszać już niedługo. - Autobusy czasami się psują, nie mamy na to wpływu - dodał przed godziną 12 w poniedziałek.
Ostatecznie turyści wyjechali po godzinie 14. - Dostaliśmy chorwacki autokar i jesteśmy w drodze do Polski. Na ten moment nie ma żadnych kłopotów - relacjonowała pani Teresa.
Za granicą pozostaje jeszcze 59 klientów biura - będą oni wracać autobusami do Polski 7 i 12 sierpnia.
Bankructwo i początek problemów
O problemach z biurem podróży poinformowali nas jego klienci, którzy w sobotę mieli wyjechać na wczasy.
Potwierdzeniem problemów biura jest komunikat, jaki pojawił się na stronie internetowej województwa małopolskiego. Wynika z niego, że 31 lipca zostało złożone oświadczenie o niewypłacalności przez Intertour.
W oświadczeniu można również przeczytać, że firma posiada gwarancję ubezpieczeniową, z której zostaną pokryte koszty powrotu klientów do kraju oraz zwrot wpłat wniesionych na imprezy turystyczne, które nie zostały zrealizowane.
Autor: mz,mk,popi/sk,mtom,aw