Psy na autostradzie i hamujące auta. Jedno koziołkowało. Moment wypadku na A2

Wypadek na A2

Moment niebezpiecznego wypadku na A2 zarejestrowała kamera umieszczona w jednym z rozbitych aut. Na nagraniu, które otrzymaliśmy na Kontakt 24, widzimy dwa psy - jeden z nich biega po jezdni i zmusza innych kierowców do hamowania. W pewnym momencie w jedno z aut uderza samochód, który następnie koziołkuje. Jak informuje policja, z zeznań świadków wynika, że zwierzęta zostały wypuszczone z auta, które stało na pasie zieleni. Trwa ustalanie kierowcy pojazdu.

Kontakt24 - Opinia użytownika

Do wypadku doszło doszło w niedzielę rano pomiędzy węzłami Wiskitki i Grodzisk Mazowiecki w miejscowości Feliksów.

Jak widzimy na nagraniu, na pasie zieleni oddzielającym jezdnie stoi samochód, a nieopodal niego mężczyzna. Są też dwa psy - jeden biega po pasie zieleni, a drugi po jezdni. - Pies miota się na środku drogi. Motocyklista zwalnia, ja też zwalniam, natomiast czerwona skoda uderza w tył mojego samochodu i koziołkuje kilkadziesiąt metrów - relacjonuje kierowca, od którego otrzymaliśmy film.

"Potrzebował pomocy"

- Mi nic się nie stało, ale ten młody kierowca z czerwonego samochodu potrzebował pomocy. Inni kierowcy zatrzymali się, ja wezwałem pogotowie - dodaje.

Informację o wypadku potwierdza policja. Jak informuje asp. Agnieszka Ciereszko z policji w Żyrardowie, doszło do niego na 424,9 kilometrze autostrady. - Z ustaleń i zeznań świadków wynika, że kierowca zatrzymał się na pasie zieleni i wypuścił dwa psy z samochodu. Jeden z nich wtargnął na lewy pas ruchu, na jezdnię w kierunku Warszawy. Dwa pojazdy ominęły tego psa, natomiast trzeci zaczął hamować i na niego najechał samochód, który dachował - informuje policjantka.

Na razie nie ustalono jeszcze danych mężczyzny, który miał wypuścić zwierzęta. - Z relacji świadków wynika, że kierowca zaraz po zdarzeniu zabrał psy, wsiadł do samochodu i odjechał - informuje rzeczniczka.

Mężczyzna wyszedł ze szpitala

Ewa Paluszkiewicz, reporterka TVN24, ustaliła, że 43-letni kierowca skody, która dachowała, wyszedł już ze szpitala, gdzie spędził dwie doby. Mężczyzna miał uraz głowy. Został też przesłuchany przez policję.

Reporterka TVN24 dowiedziała się również, jak może zostać ukarany kierowca samochodu, z którego - wg świadków - zostały wypuszczone psy. - Teoretycznie grzywna może wynieść kilkaset złotych, ale policja już zapowiedziała, że skieruje sprawę do sądu i w tym przypadku grzywna może wynieść nawet do kilku tysięcy złotych - podała na antenie Paluszkiewicz.

Apel policji

Zapytana o nagranie z monitoringu A2, rzeczniczka informuje, że policja jest w kontakcie z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad. Nagranie ma pomóc w ustaleniu danych pojazdu mężczyzny, który według świadków wypuścił psy.

Policja prosi też o kontakt świadków zdarzenia. - W szczególności tych, którzy widzieli mężczyznę, który zatrzymał się na pasie zieleni - precyzuje asp. Ciereszko. - W przypadku posiadania informacji, takich jak dane pojazdu, prosimy o kontakt z KPP w Żyrardowie - mówi rzeczniczka.

Psy znalazły się na autostradzie

Autor: kab,mz//tka,popi

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Oddział Rehabilitacji Dziennej w szpitalu dziecięcym w Krakowie-Prokocimiu najprawdopodobniej zostanie zamknięty do końca lutego. Rodzice pacjentów martwią się, że ich dzieci nie dostaną przez to pomocy, której potrzebują. Placówka uspokaja: miejsca znajdą się na oddziale fizjoterapii.

Dziecięcy szpital zamyka oddział, rodzice biją na alarm

Dziecięcy szpital zamyka oddział, rodzice biją na alarm

Źródło:
Kontakt 24 / tvn24.pl

Na śląskiej Drogowej Trasie Średnicowej samochód jechał pod prąd i o mały włos uniknął zderzenia z innym pojazdem. - Najgorsze w tym wszystkim jest to, że on pojechał dalej - opowiada pan Krzysztof, autor nagrania, które otrzymaliśmy na Kontakt24. Policji udało się namierzyć 75-letniego kierowcę.

Znaleźli mężczyznę, który jechał "średnicówką" pod prąd

Znaleźli mężczyznę, który jechał "średnicówką" pod prąd

Źródło:
tvn24.pl

Pożar pustostanu w centrum. Straż pożarna podaje, że w budynku przy Alejach Jerozolimskich spłonęło jedno z pomieszczeń. Nikt nie został poszkodowany.

Pożar pustostanu w Alejach Jerozolimskich

Pożar pustostanu w Alejach Jerozolimskich

Źródło:
tvnwarszawa.pl / Kontakt24

Po sobotnim wypadku na autostradzie A2, w którym zginęły dwie osoby, kierowcy stojący w korku utworzyli korytarz życia. Niektórzy z nich postanowili go wykorzystać i zawrócić, aby uwolnić się z zatoru. Nagranie dokumentujące nieodpowiedzialne zachowanie tych kierowców otrzymaliśmy na Kontakt24.

Kierowcy utworzyli korytarz życia, niektórzy postanowili nim zawrócić

Kierowcy utworzyli korytarz życia, niektórzy postanowili nim zawrócić

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Na Kontakt24 otrzymaliśmy nagrania od internautów, na których uchwycili kierowcę jadącego pod prąd autostradą. Twierdzą, że działo się to na A2 w okolicy Wiskitek, gdzie w sobotę doszło do wypadku. - To była noc, świeciły reflektory innego samochodu i w pewnej chwili samochód wyłonił się zza łuku drogi, a kierowca przed nami zaczął hamować. Żona odbiła w prawo, natychmiast zaczęła hamować i jakimś cudem uniknęliśmy tego zderzenia - relacjonował jeden z mężczyzn, który rozmawiał także z reporterem TVN24.

"Samochód wyłonił się zza łuku drogi. Żona odbiła w prawo i jakimś cudem uniknęliśmy"

"Samochód wyłonił się zza łuku drogi. Żona odbiła w prawo i jakimś cudem uniknęliśmy"

Źródło:
Kontakt24, TVN24

W jednym z zakładów pracy w miejscowości Otrębusy (powiat pruszkowski) doszło do wypadku. Jak informuje policja, w wyniku odniesionych obrażeń zmarła 56-letnia pracownica zakładu.

Tragiczny wypadek podczas pracy. Nie żyje 56-latka

Tragiczny wypadek podczas pracy. Nie żyje 56-latka

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt24

Nocny pożar na warszawskim Grochowie. Paliło się mieszkanie na szóstym piętrze, z którego przed przyjazdem strażaków ewakuowały się trzy osoby. Jedna trafiła do szpitala. Strażacy z płomieni uratowali kota.

Ogień buchał z okna mieszkania. Jedna osoba poszkodowana

Ogień buchał z okna mieszkania. Jedna osoba poszkodowana

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Ciepły koniec stycznia wprowadził przyrodę w błąd. Niektóre zwierzęta i rośliny rozpoczęły już przygotowania do wiosny. Jak jednak wynika z prognoz, zima nie powiedziała ostatniego słowa.

Kwitną krokusy, pojawiają się bazie, a idzie mróz

Kwitną krokusy, pojawiają się bazie, a idzie mróz

Źródło:
tvnmeteo.pl

Poranne utrudnienia na trasie S8 w rejonie miejscowości Puchały. Doszło tam do zderzenia dwóch samochodów ciężarowych. Przed godziną 8 służby całkowicie zablokowały jezdnię w kierunku Warszawy. Trzy godziny później udało się udrożnić przejazd.

Zderzenie ciężarówek na wjeździe do Warszawy. Jedna osoba ranna

Zderzenie ciężarówek na wjeździe do Warszawy. Jedna osoba ranna

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Czternaście osób, w tym dwie poważnie, zostało poszkodowanych w zderzeniu autobusu miejskiego z ciągnikiem rolniczym z przyczepą w Gliwicach. Ulica Chorzowska, gdzie doszło do zdarzenia, jest zablokowana.

Zderzenie autobusu miejskiego z ciągnikiem. 14 osób poszkodowanych

Zderzenie autobusu miejskiego z ciągnikiem. 14 osób poszkodowanych

Źródło:
tvn24.pl/PAP

Kierowca samochodu osobowego na łuku drogi wpadł do rzeki w Nowej Rudzie (Dolnośląskie). Okazało się, że był pijany, w organizmie miał dwa promile alkoholu. Zdjęcie z wypadku otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Pijany kierowca wjechał do rzeki

Pijany kierowca wjechał do rzeki

Źródło:
Kontakt24

Na Kontakt24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać, jak samochody zawróciły i jadą pod prąd na autostradzie A4 na Opolszczyźnie. Powodem miał być korek po wypadku ciężarówek.

Pod prąd na autostradzie A4. Nagranie

Pod prąd na autostradzie A4. Nagranie

Źródło:
Kontakt24