Jedna osoba została zabrana śmigłowcem do szpitala po tym, jak pijany kierowca uderzył w ciągnik rolniczy. Do wypadku doszło w miejscowości Łabędnik (woj. warmińsko-mazurskie). Okazało się, że kilka kilometrów wcześniej ten sam kierowca spowodował kolizję i uciekł z miejsca zdarzenia. Zdjęcie na Kontakt 24 nadesłał internauta o nicku @Iks.
Do wypadku doszło na drodze w kierunku Bartoszyc w miejscowości Łabędnik około godziny 14.20.
"58-letni mieszkaniec powiatu kętrzyńskiego, który kierował fordem scorpio, uderzył w jadący przed nim ciągnik rolniczy" - relacjonował w rozmowie z redakcją Kontaktu 24 asp. szt. Robert Koniuszy, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Bartoszycach.
Ponad promil alkoholu
Jak dodał, w wyniku zderzenia ciągnik rolniczy zjechał do rowu i przewrócił się. "Mężczyzna, który jechał ciągnikiem, doznał obrażeń ciała. Został zabrany śmigłowcem do szpitala w Olsztynie" - mówił oficer prasowy.
Policjant poinformował również, że osobówka zapaliła się, a kierowca wyszedł z samochodu o własnych siłach, nie odniósł żadnych obrażeń. "58-latek miał ponad 1 promil alkoholu w organizmie" - powiedział asp. szt. Robert Koniuszy.
Uderzył w osobówkę i uciekł
"Jak się okazało, chwilę wcześniej, około 2-3 km od miejsca wypadku, pijany 58-latek spowodował kolizję. Jego ford otarł się o inną osobówkę, po czym kierowca uciekł z miejsca zdarzenia" - poinformował policjant.
Jak dodał, mężczyzna został zatrzymany.
Droga w miejscu wypadku była przejezdna, ruchem kierowali policjanci.
Autor: aka//tka