Pędził pod prąd przy "czarnym punkcie", nie został złapany. "Zasłużył na 1000 złotych mandatu"

Kierowca pędził pod prąd

Gdyby został złapany, za swój "wyczyn" otrzymałby mandat w wysokości 1000 zł oraz 15 punktów karnych. Mowa o kierowcy, który na krajowej "10" w miejscowości Czernikowo (woj. kujawsko-pomorskie) jechał z nadmierną prędkością, a do tego pod prąd. Pirata uchwyciła kamera w samochodzie pana Arkadiusza, który przesłał film na Kontakt 24.

Kontakt24 - Opinia użytownika

Szybką jazdę pod prąd pan Arkadiusz uwiecznił na filmie we wtorek, przed godziną 13.

Na nagraniu widzimy obraz rejestrowany przez kamerę zamontowaną w jego samochodzie. W pewnym momencie na lewym pasie pojawia się pędzący samochód, który z ogromną prędkością jedzie pod prąd i nie zwraca uwagi na znaki. Najpierw mija znak informujący, że w tym miejscu znajduje się "czarny punkt", gdzie zginęły 3 osoby, a 16 zostało rannych. Potem nie zwalnia, choć wjeżdża w obszar zabudowany. A wszystko to na pasie do jazdy w przeciwnym kierunku.

"Jechał bardzo szybko"

- Zobaczyłem go, gdy mnie mijał. Jechał bardzo szybko - relacjonuje w rozmowie z Kontaktem 24 pan Arkadiusz. Sam Reporter 24 jechał z prędkością około 70 km/h. - Kierowca BMW musiał jechać bardzo szybko. Myślałem, żeby ruszyć za nim, ale sam nie chciałem przekraczać prędkości - dopowiada.

Jak mówi autor nagrania, BMW jechało pod prąd około 300 metrów. - Obawiałem się, że ktoś będzie wyjeżdżał z bocznej drogi po lewej stronie jezdni. Wtedy mógłby wyjechać wprost pod rozpędzony samochód jadący pod prąd - wspomina.

Mandat i dużo punktów

- Nie otrzymywaliśmy żadnych zgłoszeń w sprawie kierowcy łamiącego przepisy na tym odcinku - poinformował nas st. sierż. Wojciech Chrostowski z Zespołu Komunikacji Społecznej Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.

Kierowca na krótkim odcinku drogi popełnił trzy wykroczenia. st. sierż. Wojciech Chrostowski

- Kierowca na tym krótkim odcinku drogi popełnił trzy wykroczenia: przekroczył podwójną linię ciągłą, jechał po niewłaściwej stronie i zignorował znak nakazu jazdy po prawej stronie. Swoim zachowaniem zasłużył na mandat w wysokości 1000 złotych i 15 punktów karnych - powiedział policjant. - Zachęcamy autora nagrania, by skontaktował się z nami, bo może zapamiętał jakieś szczegóły pozwalające na zidentyfikowanie kierowcy - zakończył st. sierż. Chrostowski.

To kolejny raz, gdy na Kontakt 24 otrzymujemy nagrania pokazujące niebezpieczną jazdę na polskich drogach. Kilka dni temu pokazaliśmy Wam ciężarówkę, która jechała pod prąd na obwodnicy Tarnowa.

Czy Wy również byliście świadkami podobnych drogowych incydentów? Na Kontakt 24 czekamy na Wasze zdjęcia i filmy.

Autor: sc/aw,popi

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

W poniedziałek do kilku regionów Polski zawitała zimowa aura. Na Kontakt24 otrzymaliśmy zdjęcia między innymi z Podlasia, Lubelszczyzny czy Ziemi Świętokrzyskiej. Widokiem śniegu szczególnie ucieszyli się mieszkańcy Sandomierza.

"Wreszcie spadł, trzeba się cieszyć"

"Wreszcie spadł, trzeba się cieszyć"

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24

Rozpoczęła się kalendarzowa zima, a wraz z nią miejscami spadł słaby śnieg. Biało zrobiło się w niedzielę na wschodzie Mazowsza. Zdjęcia lekko zaśnieżonego krajobrazu otrzymaliśmy na Kontakt24.

"Trzeba przyznać, że dotrzymała terminu". Śnieg na Mazowszu

"Trzeba przyznać, że dotrzymała terminu". Śnieg na Mazowszu

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24

Wieczorem na placu budowy nowej stacji metra zapadła się ziemia. - Zobaczyliśmy zapadlisko w ziemi na około trzy metry - mówił redakcji Kontakt24 aspirant Mariusz Kapsa ze stołecznej straży pożarnej. Nadzór budowlany nie stwierdził zagrożenia dla budynków sąsiadujących z terenem inwestycji. Mieszkańcy bloków przy ulicy Rayskiego musieli liczyć się z przerwami w dostawach prądu i wody.

Awaria na budowie nowej stacji metra. "Zobaczyliśmy zapadlisko na trzy metry"

Awaria na budowie nowej stacji metra. "Zobaczyliśmy zapadlisko na trzy metry"

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, Kontakt24

Tydzień temu w Majottę uderzył potężny cyklon Chido. Sytuacja we francuskim terytorium zamorskim jest trudna - wiele domów nie ma prądu, brakuje wody i jedzenia. - Wieczorami, po zachodzie słońca na ulicach robi się dość niebezpiecznie - powiedziała pani Anna, która wysłała nam swoją relację na Kontakt24. Polka mieszka tam od kilku lat.

"Nie ma prądu, dochodzi do kradzieży, słychać wystrzały z broni gazowej"

"Nie ma prądu, dochodzi do kradzieży, słychać wystrzały z broni gazowej"

Źródło:
BBC, Reuters, Kontakt24

Lot z Seulu do Warszawy został odwołany z powodu usterki. Przewoźnik przekazał, że konieczne jest dostarczenie części zamiennych do maszyny. Informację oraz zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Lot z Seulu do Warszawy odwołany. Z powodu "usterki technicznej"

Lot z Seulu do Warszawy odwołany. Z powodu "usterki technicznej"

Źródło:
Kontakt 24

Do wypadku samochodu osobowego i nieoznakowanego radiowozu policji doszło w Opolu. Policjanci na sygnałach wjechali na skrzyżowanie na czerwonym świetle, po czym zderzyli się z osobowym peugeotem. Dwóch funkcjonariuszy trafiło do szpitala.

Wypadek z udziałem nieoznakowanego radiowozu

Wypadek z udziałem nieoznakowanego radiowozu

Źródło:
TVN24

- Działa tylko kilka bankomatów i czynny jest jeden supermarket z ograniczoną liczbą wpuszczanych osób. Nowa Zelandia i Australia ewakuują swoich obywateli samolotami wojskowymi - powiedział pan Dariusz, który przebywa w Vanuatu na Oceanie Spokojnym, gdzie doszło do silnego trzęsienia ziemi.

"Działa tylko kilka bankomatów i czynny jest jeden supermarket"

"Działa tylko kilka bankomatów i czynny jest jeden supermarket"

Źródło:
Kontakt 24, tvnmeteo.pl, MSZ

Od kilkunastu godzin pogoda w Polsce jest bardzo dynamiczna. Niż Ziva z centrum znajdującym się na pograniczu fińsko-rosyjskim przyniósł do Polski silny wiatr o prędkości przekraczającej 100 km/h. Na Kontakt24 otrzymaliśmy zdjęcia, na których widać skutki nocnych wichur.

Silny wiatr w Polsce. "Tyle zostało z moich mebli balkonowych"

Silny wiatr w Polsce. "Tyle zostało z moich mebli balkonowych"

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Służby ewakuowały podróżnych z Lotniska Chopina. Powodem miał być podejrzany przedmiot w bagażu podręcznym. Dyrekcja lotniska zapewniła jednak, że loty odbywają się planowo. Po kilkudziesięciu minutach służby przekazały, że zagrożenie minęło.

Podejrzany przedmiot w bagażu, ewakuacja Lotniska Chopina

Podejrzany przedmiot w bagażu, ewakuacja Lotniska Chopina

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Co najmniej sześć osób zginęło, a 50 zostało rannych w wyniku silnego trzęsienia ziemi w Vanuatu, państwie wyspiarskim w Oceanii. Trwa akcja poszukiwawczo-ratunkowa. Na Kontakt24 otrzymaliśmy relację Polaka z miejsca katastrofy.

"Najgwałtowniejsze trzęsienie, jakiego doświadczyłem"

"Najgwałtowniejsze trzęsienie, jakiego doświadczyłem"

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, CNN, Kontakt24, PAP

Pociąg pasażerski zatrzymał się przed stacją w Aleksandrowie Kujawskim (województwo kujawsko-pomorskie). Maszyniście udało się w porę wyhamować skład. Okazało się, że na torach utknął nietrzeźwy mężczyzna, a zauważył to jeden z kierowców. Nikomu nic się nie stało. Informację otrzymaliśmy na Kontakt24.

Wymachiwał rękoma, pociąg zdążył wyhamować. Okazało się, że ktoś utknął na torach

Wymachiwał rękoma, pociąg zdążył wyhamować. Okazało się, że ktoś utknął na torach

Źródło:
tvn24.pl

We Wrocławiu doszło do zderzenia autobusu z tramwajem. Poszkodowane zostały cztery osoby. W okolicy miejsca wypadku występują utrudnienia.

Tramwaj zderzył się z autobusem, są ranni

Tramwaj zderzył się z autobusem, są ranni

Źródło:
Kontakt 24, TVN24

Wyprzedzając dwa samochody przed przejściem dla pieszych, kierowca przejechał tuż przed mężczyzną na pasach i odjechał. Niebezpieczną jazdę w Szczecinie zarejestrowała kamera w samochodzie pana Jacka. Nagranie wysłał już policji.

"Czołowo na mnie i wprost na pieszego". Nagranie

"Czołowo na mnie i wprost na pieszego". Nagranie

Źródło:
TVN24

Podróżni z Tokio powinni już lecieć do Warszawy. Tak się jednak nie stało z powodu odwołanego lotu. Około 100 osób dostało zakwaterowanie w hotelu, pozostali nocują na lotnisku.

Jedni nocują w hotelu, drudzy na lotnisku. Powodem odwołany lot

Jedni nocują w hotelu, drudzy na lotnisku. Powodem odwołany lot

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl