Śmieciowy problem w Poznaniu. "Od świąt nie widać śmieciarek", "śmietniki obrastają w góry odpadów" - piszą na Kontakt 24 mieszkańcy i na dowód przesyłają zdjęcia. Skargi dotarły już do prezydenta. Służby odpowiedzialne za gospodarkę odpadami przepraszają i zapowiadają, że najbliższych dniach wykonawcy bedą pracować więcej i dłużej.
Jak informują nas mieszkańcy Poznania, w niektórych dzielnicach śmieci nie były wywożone od świąt. Na brak regularnego wywozu narzeka pani Agnieszka, mieszkająca na osiedlu Piastowskim w dzielnicy Rataje.
"Zmieniła się firma mająca wywozić śmieci. Poprzywozili nowe kosze (z opóźnieniem), postraszyli naklejaniem kodów, których nie dostarczyli. Nie rozdali też obiecywanych worków, a mieszkańcy nie otrzymali żadnych informacji. Śmieci nikt nie wywozi, a śmietniki obrastają w góry odpadów" - pisała w poniedziałek. Dodała, że dopiero wieczorem śmieciarka zabrała odpady spod jej bloku. "Chyba skargi mieszkańców pomogły" - stwierdziła.
Góra śmieci zalega również na osiedlu Batorego w dzielnicy Piątkowo. "Władze GOAP obiecują poprawę, ale problem narasta od 24 grudnia" - napisał.
Skargi do prezydenta
Za gospodarkę odpadami w Poznaniu i okolicznych gminach odpowiedzialny jest Związek Międzygminny Gospodarka Odpadami Aglomeracji Poznańskiej (ZM GOAP). Od nowego roku zmieniły się zasady wywozu śmieci. Worki na śmieci będą z oznaczonym kodem kreskowym i adresem. Przetarg na wywóz śmieci wygrały dwa konsorcja Remondis Sanitech i FB Serwis, które musiały wymienić 130 tys. pojemników.
Z powodu zablokowanej infolinii ZM GOAP skargi mieszkańców na zaistniały chaos dotarły do prezydenta Poznania, Jacka Jaśkowiaka. - Otrzymaliśmy bardzo dużo sygnałów od mieszkańców z kilku dzielnic - powiedział Paweł Marciniak, rzecznik prasowy prezydenta Poznania i Urzędu Miasta.
Jak wyjaśnił, prezydent zażądał od nowego zarządu ZM GOAP wyjaśnienia i naprawy sytuacji.
ZM GOAP: wykonawcy będą pracować więcej
W poniedziałek na stronie internetowej ZM GOAP poinformowano o zorganizowanym spotkaniu z dwoma konsorcjami Remondis Sanitech i FB Serwis.
"Wykonawcy zobowiązali się skierować do obsługi dodatkowe pojazdy i ekipy odbierające odpady oraz wydłużyć czas ich pracy. W poniedziałek w Poznaniu odpady odbierało ponad 150 specjalistycznych samochodów należących do obu wykonawców. Od środy będzie ich jeszcze więcej i będą pracować dłużej, a także w sobotnie przedpołudnie" - przekazało biuro prasowe.
ZM GOAP wraz z wykonawcami przeprosił mieszkańców "za niedogodności i poprosił o zrozumienie zaistniałej sytuacji".
"Spowodowana jest ona nałożeniem się prowadzonej od tygodni operacji wymiany pojemników z występującym zwykle w okresie świątecznym znacznym wzrostem ilości odpadów komunalnych. Ponadto przejęcie obsługi poszczególnych sektorów przez jednego wykonawcę spowodowało także konieczność ujednolicenia harmonogramów odbioru odpadów. (...) W najbliższych dniach wszystkie nieprawidłowości związane z odbiorem odpadów będą systematycznie eliminowane" - czytamy w komunikacie.
Autor: js/ja