Policja szuka kierowcy, który przejechał tuż przed pieszym. "Jesteśmy zdeterminowani"

Sekundy od wypadku w Szczecinie

Policja rozpoczęła poszukiwania kierowcy, który przejechał tuż przed pieszym na jednej z ulic Szczecina. Na nagraniu tego zdarzenia, które na Kontakt 24 przysłał jeden z mieszkańców, widać niebezpieczną sytuację na przejściu dla pieszych. Mężczyzna ledwie uniknął potrącenia przez samochód, a kierowca odjechał z miejsca zdarzenia. - Codziennie jeżdżę po Szczecinie i specjalnie kupiłem kamerkę, bo to, co się dzieje na ulicach, przechodzi wszelkie pojęcie - podsumowuje nagranie autor.

Kontakt24 - Opinia użytownika

- Po zobaczeniu tego filmu podjęliśmy czynności w celu ustalenia sprawcy tego zdarzenia - powiedział w rozmowie z TVN24 kom. Przemysław Kimon z Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie.

- Mamy tutaj do czynienia z karygodnym wykroczeniem. Jesteśmy zdeterminowani, żeby takich kierowców doprowadzać przed sąd i pociągnąć do odpowiedzialności - dodał policjant. Jak informuje, kierowcy grozi mandat i punkty karne. - My skierujemy jednak sprawę do sądu, bo ten może wymierzyć zdecydowanie wyższą karę - zakończył kom. Kimon.

Do niebezpiecznej sytuacji doszło na jednym z przejść dla pieszych na ulicy Wyzwolenia. Kiedy przez pasy przechodzi pieszy, nagle przejeżdża samochód, a mężczyzna w ostatniej chwili odskakuje przed autem.

- Było około godz. 13. Zobaczyłem, że chłopak wchodzi na pasy, więc zatrzymałem się i czekałem aż przejdzie - komentuje nagranie jego autor. - Nagle widzę w lusterku, że trzecim pasem bardzo szybko jedzie samochód. To były sekundy - mówi internauta. - Myślałem, że on go zabije - nie kryje wzburzenia autor nagrania.

"Nawet się nie zatrzymał"

Jak dodaje, kierowca nawet się nie zatrzymał i skręcił na najbliższym skrzyżowaniu. - Chłopak zszedł na przystanek tramwajowy i obejrzał swoją stopę. A ja aż się zagotowałem, myślałem, że będzie tragedia - komentuje kierowca.

- Codziennie jeżdżę po Szczecinie i specjalnie kupiłem kamerkę, bo to co się dzieje na ulicach, przechodzi wszelkie pojęcie - podsumowuje nagranie autor.

"Pieszy nie ma bezwzględnego pierwszeństwa"

- Kierowca samochodu jadącego po lewej stronie zachował się nieprawidłowo i było tu bezpośrednie zagrożenie życia - komentuje film Arkadiusz Kuzio z Akademii Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego w Szczecinie.

- Można jednak na tym filmie zauważyć, że pieszy w ogóle nie spojrzał w lewo, by zobaczyć co się dzieje w jego otoczeniu na jezdni. Pieszy nie ma bezwzględnego pierwszeństwa. W tym przypadku, gdyby doszło do sprawy karnej, to obaj byliby współwinni. Większa wina jest jednak po stronie kierowcy - zakończył.

Na Kontakt 24 dostajemy nagrania niebezpiecznych sytuacji, do których dochodzi na polskich drogach. Do jednej z nich doszło w Kielcach. A czy Ty byłeś świadkiem takiego zdarzenia? Prześlij nagranie na Kontakt 24!

Autor: kab,sc/aw,popi

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Kolejny pożar w Warszawie. Zapaliła się hałda śmieci na Mokotowie. Na miejscu działają strażacy. Sytuacja jest opanowana, trwa dogaszanie pogorzeliska.

Znów słup dymu nad Warszawą

Znów słup dymu nad Warszawą

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zorza polarna znów pojawiła się na polskim niebie. Szczególnie dobrze była widoczna na północy kraju. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy zdjęcia tego zjawiska.

Za nami kolejna noc z zorzą polarną

Za nami kolejna noc z zorzą polarną

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt 24

W niedzielę nad ranem doszło do pożaru centrum handlowego przy ulicy Marywilskiej na warszawskiej Białołęce. Zawaliła się konstrukcja dachu. Na miejscu jest kilkadziesiąt zastępów straży pożarnej. Nie ma informacji o rannych. Pożar jest opanowany, trwa dogaszanie. Pracę straciło wiele osób. Pierwszą informację w sprawie pożaru otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Spłonęło centrum handlowe przy Marywilskiej. Po ogromnej hali zostały zgliszcza

Spłonęło centrum handlowe przy Marywilskiej. Po ogromnej hali zostały zgliszcza

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

Zorza polarna była widoczna w wielu regionach Polski minionej nocy. To, jak niesamowicie prezentowało się to zjawisko, można zobaczyć na nagraniu poklatkowym zarejestrowanym w województwie podlaskim przez Reportera 24. - To było coś niesamowitego - opisywał autor filmu.

"Zdecydowanie warto było zarwać nockę"

"Zdecydowanie warto było zarwać nockę"

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt 24

W piątkowy wieczór i noc nad Polską pojawiła się zorza polarna. Zachwyciła swoim kolorem i wyjątkowością. Na Kontakt 24 dostaliśmy zdjęcia od internautów, którym udało się uchwycić ten przepiękny widok. Za zjawisko była odpowiedzialna burza geomagnetyczna klasy G5. "Ekstremalna, najwyższej możliwej kategorii. Taka, o której będzie się mówiło latami i której będą poświęcone całe rozdziały w książkach o astronomii" - napisał Karol Wójcicki, popularyzator astronomii i autor bloga "Z głową w gwiazdach".

"O tej nocy będziemy mówić latami". Zorza polarna rozświetliła niebo nad Polską

"O tej nocy będziemy mówić latami". Zorza polarna rozświetliła niebo nad Polską

Aktualizacja:
Źródło:
Kontakt 24, TVN24, "Z głową w gwiazdach"

Ogromny pożar w Siemianowicach Śląskich. Ogień pojawił się w piątek na terenie składowiska odpadów. Kłęby czarnego dymu widać było z kilku kilometrów. Pożar jest opanowany, strażacy przelewają teren wodą, badają jakość powietrza. Podczas akcji gaszenia pożaru poszkodowanych zostało dwóch strażaków - jeden z nich trafił do szpitala.

Dwóch strażaków poszkodowanych, trwa dogaszenie pożaru składowiska odpadów

Dwóch strażaków poszkodowanych, trwa dogaszenie pożaru składowiska odpadów

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dziecko w wieku przedszkolnym spacerowało samotnie w Zielonej Górze. Jak przekazała policja, wyszło niezauważone z przedszkola. Sprawę będzie wyjaśniać policja. Pierwszą informację o zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Dziecko wyszło niezauważone z przedszkola w Zielonej Górze. Sprawą zajmuje się policja

Dziecko wyszło niezauważone z przedszkola w Zielonej Górze. Sprawą zajmuje się policja

Aktualizacja:
Źródło:
Kontakt 24

Zarząd Transportu Miejskiego informował o utrudnieniach dla pasażerów na ulicy Woronicza. Dla dwóch linii tramwajowych wyznaczono objazdy.

Na Mokotowie wykoleił się tramwaj

Na Mokotowie wykoleił się tramwaj

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Poniedziałek przyniósł części kraju gwałtowną aurę. Pojawiły się burze, którym towarzyszył silny wiatr. Na Pomorzu wiało tak mocno, że drzewo spadło na tory. Konieczna była interwencja strażaków. Materiały z burzowego poniedziałku otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Drzewo spadło na tory. Gwałtowne burze w Polsce

Drzewo spadło na tory. Gwałtowne burze w Polsce

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Niedziela przyniosła części kraju burze. Wiał też silny wiatr, który spowodował, że nad drogą ekspresową pod Szczecinkiem pojawiła się potężna chmura piasku. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.

"Było widać lekką panikę". Tumany piachu nad drogą ekspresową pod Szczecinkiem

"Było widać lekką panikę". Tumany piachu nad drogą ekspresową pod Szczecinkiem

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt 24

W Wilanowie doszło do kolizji auta osobowego ze słupem sygnalizacji świetlnej. Kierowca opuścił samochód jeszcze przed przybyciem służb.

Nie wyrobił się na zakręcie, wpadł na sygnalizator

Nie wyrobił się na zakręcie, wpadł na sygnalizator

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pożar w fabryce mebli w Toruniu. Spłonęła hala produkcyjna, nie ma osób poszkodowanych. Straty są jednak bardzo duże. Przyczyna pożaru nie jest na razie znana. To wyjaśni policyjne śledztwo.

Pożar w fabryce mebli, spłonęła hala produkcyjna

Pożar w fabryce mebli, spłonęła hala produkcyjna

Źródło:
tvn24.pl

Kierowca samochodu osobowego wjechał najpierw w kobietę z dzieckiem, a potem uderzył w ścianę budynku w Gdańsku. Z ustaleń policjantów wynika, że 50-latek zasłabł za kierownicą. Mężczyzna był trzeźwy. Na miejscu pracuje policja. Zdjęcia ze zdarzenia otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Samochód wjechał w pieszych, a potem w budynek

Samochód wjechał w pieszych, a potem w budynek

Źródło:
tvn24.pl