Huragan Nicole zaatakował Bermudy. "Woda wdzierała się do domów", "nie ma prądu", "zatonęło kilka łodzi, kilka innych zderzyło się ze sobą lub z brzegiem" - relacjonuje przebywający na wyspie Cyprian. Huragan, choć odsuwa się od wysp, nadal może być niebezpieczny ze względu na ryzyko wystąpienia gwałtownych powodzi. Na Bermudach odwołano też loty.
Silny wiatr oraz ulewne deszcze dotarły do Bermudów w nocy ze środy na czwartek. W czwartek rano huragan znajdował się około 20 kilometrów na wschód od wysp. Amerykańskie Narodowe Centrum Huraganów podawało, że był on huraganem czwartej kategorii w skali Saffira-Simpsona. Obecnie Nicole osłabła i sklasyfikowano ją do trzeciej kategorii. Jest też już znacznie dalej, bo - jak podaje Reuters - centrum huraganu znajduje się 145 km na północny-wschód od wysp (stan na godz. 20 czasu polskiego).
- Były silne burze, wiatr wzmagał się z minuty na minutę - relacjonuje przebywający w Paged, środkowej części wysp, Cyprian.
"Woda wdziera się do domów"
W kulminacyjnym momencie prędkość wiatru wynosiła 215 km/h. To siła, która może niszczyć budynki. Nicole powalała też drzewa.
- Wielu ludzi nie ma już prądu. Znajomym z pracy woda wdziera się do domów. Kilkorgu pozrywało dachy - opowiada. I dodaje: - Kilka łodzi w porcie już zatonęło, kilka innych zderzyło się ze sobą lub z brzegiem.
Na nadejście Nicole mieszkańcy Bermudów przygotowywali się w środę. Z samego rana pozamykano szkoły i urzędy państwowe. Niektóre budynki pozabijano też deskami. W sklepach i na stacjach benzynowych ustawiły się kolejki po zakupy. Ludzie wykupowali niemalże wszystko - baterie, zapałki, jedzenie.
Odwołane loty
- W mieście powstały schroniska dla mieszkańców, którzy w jakikolwiek sposób ucierpią w wyniku huraganu - mówi Cyprian. Jak tłumaczy, również wojsko postawiono w stan najwyższej gotowości.
Na wyspę odwołano też loty, a statki wycieczkowe anulowały swoje rejsy.
Choć Bermudy są przygotowane na silne burze, tak silne huragany to rzadkość - oceniło Narodowe Centrum Huraganów. Ostatni był w 2014 roku. Wówczas w wyspę uderzył Gonzalo. Naukowcy przewidują, że huragan będzie słabnąć jeszcze przez kilka dni i ostrzegają, że skutkiem Nicole mogą być gwałtowne powodzie.
Autor: ank/popi / Źródło: Kontakt 24, weather.com, nytimes.com