Wygrał z policją. 18 miesięcy batalii, bo źle zmierzyli prędkość

Prędkość samochodu pana Aleksandra zmierzono nieprawidłowo

Pan Aleksander został skazany w lipcu 2015 r. na karę grzywny za przekroczenie prędkości. Mężczyzna od początku twierdził, że policjanci, którzy dokonali pomiaru prędkości, nie zrobili tego prawidłowo. Po osiemnastu miesiącach batalii sąd wydał wyrok uniewinniający. Informację o sprawie otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Pan Aleksander został zatrzymany przez policjantów w nieoznakowanym radiowozie 12 stycznia 2015 r. na drodze między miejscowościami Sidłowo i Sławoborze (woj. zachodniopomorskie). Mężczyzna wracał swoim volkswagenem do domu. Funkcjonariusze zarzucili mu, że jechał z prędkością 136 km/h, czyli przekroczył dopuszczalny limit o 46 km/h.

Kilkanaście miesięcy sądowej batalii

8 lipca 2015 roku sąd skazał pana Aleksandra na karę 500 złotych grzywny. Oparto się na zeznaniach świadka: jednego z policjantów, którzy zatrzymał mężczyznę, oraz nagraniu z wideorejestratora. Oskarżony nie przyznał się do winy. Jak wyjaśniał w sądzie, przed miejscowością Sławoborze zauważył dwa pojazdy na poboczu. Uznał, że jeden z nich to nieoznakowany radiowóz. Sprawdził wtedy, z jaką prędkością jedzie i - jak podkreślał - było to 94-95 km/h. Gdy zatrzymał go radiowóz, odmówił przyjęcia mandatu i zaznaczał, że niemożliwe jest, by jechał z prędkością 136 km/h. Obrońca pana Aleksandra odwołał się od wyroku, a 27 października sąd w Koszalinie go uchylił i skierował sprawę do ponownego rozpatrzenia. Zwrócono uwagę m.in. na to, że w poprzedniej instancji sąd odrzucił wniosek o dopuszczenie jako dowodu opinii biegłego z zakresu technologii pomiaru prędkości, uznając, że ma to na celu przewlekanie postępowania. Zauważono, że pomiar powinien być dokonany na odcinku 100 metrów i tylko w sytuacji, gdy radiowóz i pojazd kontrolowany poruszają się ze stałą prędkością. W sprawie pana Aleksandra pomiar rozpoczęto natomiast już w odległości 300 metrów od jego pojazdu, więc radiowóz musiał jechać z odpowiednio wysoką prędkością, by dogonić volkswagena i zmierzyć jego prędkość.

Uniewinniony

27 kwietnia 2016 r. sąd uznał pana Aleksandra za winnego przekroczenia dopuszczalnej prędkości, jednak nie o więcej niż 10 km/h i odstąpił od wymierzenia kary. Jak podkreślono, choć pomiar wskazywał na 136 km/h, nie była to prędkość pojazdu pana Aleksandra. Wskazano, że pomiaru dokonano w sposób niezgodny z instrukcją urządzenia i nieprawidłowy (m.in. poprzez zwiększenie prędkości radiowozu podczas pomiaru). Tym razem posiłkowano się opinią biegłego. Pan Aleksander odwołał się po raz kolejny. 4 lipca 2016 r. sąd go uniewinnił. Uznano, że Sąd Rejonowy wszystkie okoliczności przemawiające na korzyść pana Aleksandra interpretował na jego niekorzyść, "przyjmując, że ze zgromadzonego materiału wynika, iż pomiar prędkości był nieprawidłowy, ale jest możliwe przyjęcie, że prędkość została przekroczona, choć dokładnie nie wiadomo, jaka była jej wartość". Jak zauważano, biegły wskazał, że jego obliczenia dotyczące rzeczywistej prędkości pojazdu są czysto subiektywne i hipotetyczne. Stwierdzono, że panu Aleksandrowi nie można przypisać sprawstwa, wciąż pozostają bowiem "nie dające się usunąć wątpliwości".

Autor: kg/ja / Źródło: tvn24.pl

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Kierowca skody podczas wyprzedzania doprowadził do zderzenia z busem. W wyniku uderzenia, jego auto dachowało i wpadło na teren stacji benzynowej. - Nikomu nic poważnego się nie stało - informuje Grzegorz Jaroszewicz z gorzowskiej policji.

Wylądował na dachu tuż obok dystrybutora. Może mówić o sporym szczęściu

Wylądował na dachu tuż obok dystrybutora. Może mówić o sporym szczęściu

Źródło:
tvn24.pl

Na Kontakt 24 napisał czytelnik, który był pasażerem lotu na trasie Bukareszt-Warszawa. Z jego relacji wynika, że podczas lądowania w samolot uderzył piorun. Jak opisał, w kabinie było słychać huk i widać oślepiające światło. Rzecznik przewoźnika potwierdził zdarzenie.

"Jeden wielki huk i oślepiające światło". W lądujący samolot uderzył piorun

"Jeden wielki huk i oślepiające światło". W lądujący samolot uderzył piorun

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Mammatusy pojawiły się w czwartek na wielkopolskim niebie. Zjawisko to często towarzyszy burzom, jakie przechodziły tego dnia nad częścią Polski. Niesamowite zdjęcia chmur otrzymaliśmy na Kontakt 24.

"Krowie wymiona" zawisły nad Wielkopolską

"Krowie wymiona" zawisły nad Wielkopolską

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Kierowca samochodu dostawczego próbował zawrócić na torowisku tramwajowym przy ulicy Mogilskiej w Krakowie. Nie zdążył - w bok jego pojazdu uderzył tramwaj. Okazało się, że mężczyzna miał 1,5 promila alkoholu w organizmie.

Pijany zawracał na torowisku naprzeciwko komendy, zderzył się z tramwajem

Pijany zawracał na torowisku naprzeciwko komendy, zderzył się z tramwajem

Źródło:
Kontakt 24

Na Kontakt 24 dostaliśmy film, na którym widać samochód osobowy jadący pod prąd zakopianką. Jak przekazuje autor filmu, do zdarzenia doszło w miejscowości Chabówka na dwujezdniowym odcinku trasy.

Pod prąd na zakopiance. "Inne auta musiały uciekać". Nagranie

Pod prąd na zakopiance. "Inne auta musiały uciekać". Nagranie

Źródło:
tvn24.pl

Samochód osobowy zapalił się na ulicy Wolskiej. Spłonął doszczętnie. Na szczęście nikomu nic się nie stało.

Buchające płomienie i gęsty dym. Spłonął samochód

Buchające płomienie i gęsty dym. Spłonął samochód

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W bloku przy rondzie Wiatraczna wybuchł pożar. Ogień zajął mieszkanie na 10. piętrze. Strażacy ewakuowali z balkonu jedną osobę. Trafiła do szpitala.

Pożar mieszkania na 10. piętrze. Strażacy ewakuowali jedną osobę z balkonu

Pożar mieszkania na 10. piętrze. Strażacy ewakuowali jedną osobę z balkonu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek w alei Niepodległości spłonął samochód elektryczny wart około milion złotych. Jego kierowca chciał uniknąć zderzenia z innym autem, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Auto zajęło się ogniem. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać moment uderzenia.

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

Incydent podczas piątkowych uroczystości upamiętniających 81. rocznicę wybuchu powstania w getcie warszawskim. Zakapturzony mężczyzna stanął przy Pomniku Bohaterów Getta, trzymając flagę Palestyny. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Z palestyńską flagą przy Pomniku Bohaterów Getta

Z palestyńską flagą przy Pomniku Bohaterów Getta

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl, PAP

Do pożaru samochodu elektrycznego doszło na skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego. Auto zajęło się ogniem po tym, jak kierowca uderzył w słup.

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszwa.pl

Potężna ulewa w Dubaju doprowadziła do licznych podtopień. Pod wodą znalazło się wiele dróg. - Po przejechaniu kilku kilometrów znaleźliśmy się na głównej drodze i utknęliśmy na wiele godzin - relacjonowała w rozmowie z redakcją Kontaktu 24 pani Joanna.

"Ponad 16 godzin spędziłam w taksówce, żeby przejechać kilka kilometrów". Relacja Polki z Dubaju

"Ponad 16 godzin spędziłam w taksówce, żeby przejechać kilka kilometrów". Relacja Polki z Dubaju

Źródło:
Kontakt 24, tvnmeteo.pl

W Krynicy-Zdrój (woj. małopolskie) doszło do niebezpiecznego zdarzenia. 80-latek zjechał na przeciwległy pas ruchu przed rondem i zaczął jechać pod prąd. Inny kierowca, widząc to zachowanie zarejestrował całą sytuację i ruszył za autem. Nagranie dostaliśmy na Kontakt 24.

Jechał pod prąd. "Powiedział, że w Kalifornii nie mają rond". Nagranie

Jechał pod prąd. "Powiedział, że w Kalifornii nie mają rond". Nagranie

Źródło:
tvn24.pl, kontakt 24

W pobliżu centrum handlowego na Pradze Południe doszło we wtorek wieczorem do zderzenia trzech aut. Policja przekazała, że sprawca kolizji był nietrzeźwy. Pierwszą informację otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Wieczorne zderzenie trzech aut, sprawca był nietrzeźwy

Wieczorne zderzenie trzech aut, sprawca był nietrzeźwy

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Ciała martwych 29 krów odnaleziono w prywatnym gospodarstwie w miejscowości Smólsk (woj. kujawsko-pomorskie). Zwierzęta nie miały zapewnionej odpowiedniej opieki, w tym pokarmu i dostępu do wody. Do sprawy zatrzymano 48-latka. Informację otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Kilkadziesiąt martwych krów w gospodarstwie. "Nie miały pokarmu i dostępu do wody"

Kilkadziesiąt martwych krów w gospodarstwie. "Nie miały pokarmu i dostępu do wody"

Źródło:
tvn24.pl

Fiat 126p utknął między szlabanami na przejeździe kolejowym w Lesznie (Wielkopolskie). Na pomoc kierowcy ruszył świadek zdarzenia, pan Sebastian. Informację wraz z nagraniem przesłał redakcji Kontaktu 24. "W sytuacji zagrożenia należy pamiętać o tym, że rogatki można wyłamać" - przypominają kolejarze.

Auto utknęło między rogatkami, świadek ruszył z pomocą. Nagranie

Auto utknęło między rogatkami, świadek ruszył z pomocą. Nagranie

Źródło:
Kontakt 24