"W Polsce burze śnieżne, a w Dubaju piaskowa". Relacja Reportera 24


Ponad sto wypadków drogowych odnotowano w czwartek na ulicach Dubaju, gdzie od rana szalała burza piaskowa. - Kiedy wracałem do domu, powietrze było całkowicie żółte - powiedział Reporter 24, który mieszka na stałe w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Na Kontakt 24 przesłał również zdjęcia.

Kontakt24 - Opinia użytownika

Bartłomiej mieszka w Dubaju od siedmiu lat i pracuje w przemyśle stoczniowym. Zdjęcia zrobione zostały m.in. na statku w stoczni. W rozmowie z Kontaktem 24 powiedział, że burza piaskowa zaczęła się rano i trwała około sześć godzin.

Jak zamieć śnieżna

- To trochę tak, jak w Polsce zamieć śnieżna. Tylko, że tutaj jest ciepło - opisywał burzę piaskową Reporter 24. Dodał, że piasek w takie dni potrafi być wyjątkowo uciążliwy. - Wchodzi wszędzie. W zęby, do nosa, do oczu. Jest piekielnie drobny - mówił Bartłomiej.

Jak opowiadał, burze piaskowe nie zdarzają się często. - Gorzej jest, kiedy pada deszcz, bo woda nie ma gdzie schodzić i ulice zamieniają się w rzeki - opowiadał.

- Mamy okres, kiedy występują liczne anomalia pogodowe. Raz jest burza piaskowa, innego dnia intensywne opady deszczu. Potem przyjdzie lato i 50 stopni. Jak na patelni - podsumowuje. Reporter 24 zaznaczał, że pomimo trudnych warunków, wszystko w mieście działa poprawnie.

Problemy na drogach

Burze piaskowe są największym problemem dla kierowców, którzy muszą zmagać się z małą widocznością. Portal The National poinformował, że w czwartek między szóstą rano a południem zgłoszono ponad sto wypadków.

Narodowe Centrum Meteorologii ostrzegało kierowców, że widoczność w niektórych obszarach może spaść do mniej niż 500 metrów. - Miasto jest całe pocięte autostradami, tu nie ma normalnych dróg. Podczas burzy można jechać maksymalnie 60 km/h. Dodatkowo jest bardzo dużo wypadków - mówił Reporter 24.

W związku z burzą piaskową policja w Dubaju wezwała kierowców do ostrożnej jazdy i zachowania bezpiecznej odległości od innych pojazdów. Dodatkowo służby doradzają pozostać w domach osobom chorującym na astmę i alergikom.

"Ekstremalna pogoda" nie tylko w Dubaju

Jak podaje portal tvnmeteo.pl, potężna burza piaskowa pojawiła się na Półwyspie Arabskim w środę. Przykryła wówczas Arabię Saudyjską grubą żółto-brązową warstwą piachu. Mieszkańcy regionu zgodnie przyznają, że tak potężnego zjawiska nie widzieli od kilku lat.

W czwartek burza piaskowa rozprzestrzeniła się na Zjednoczone Emiraty Arabskie, Oman i Jemen. Sprawcą tego zjawiska był układ wysokiego ciśnienia nad regionem oraz silny wiatr z północy, donoszą tamtejsi synoptycy.

Czytaj więcej na tvnmeteo.pl.

Burza piaskowa nad Dubajemtvnmeteo.pl
Kontakt24 - Opinia użytownika

Kontakt24 - Opinia użytownika

I haven't used any filter here,its actually ocher.#DubaiSandstorm pic.twitter.com/aKulnXh4qM— Arshan Shahid (@ArshanShahid) kwiecień 2, 2015

Autor: mg/aw / Źródło: The National

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Opady śniegu nawiedziły część Polski w piątek rano. Miejscami obficie padało, a warunki na drogach były trudne. Materiały otrzymaliśmy na Kontakt24.

Pokazaliście, gdzie znów zrobiło się biało

Pokazaliście, gdzie znów zrobiło się biało

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Nawałnice przeszły w niedzielę przez Arabię Saudyjską. Ulewny deszcz spowodował, że w mieście Dżedda doszło do podtopień. Widać je na nagraniu, które wysłała na Kontakt24 pani Martyna.

Nawałnice w Arabii Saudyjskiej. Podtopiona Dżedda na nagraniu Reporterki24

Nawałnice w Arabii Saudyjskiej. Podtopiona Dżedda na nagraniu Reporterki24

Źródło:
gulfnews.com, Kontakt24

Podróżujący pociągiem mężczyzna zauważył samochód, który ciągnął za sobą sanki z dwójką małych dzieci. W trakcie krótkiego postoju nagrał film, który ma zamiar przekazać policji. Uważa, że ta zabawa mogła skończyć się tragicznie. Nagranie dostaliśmy na Kontakt24.

Samochód ciągnął sanki z dziećmi. "Ścigał się z pociągiem". Nagranie

Samochód ciągnął sanki z dziećmi. "Ścigał się z pociągiem". Nagranie

Źródło:
Kontakt24, TVN24

W sześciu mieszkaniach przy ulicy Jęczmiennej we Wrocławiu ktoś uszkodził szyby, strzelając w nie najprawdopodobniej z wiatrówki. - Ktoś sobie zabawę urządził. Całe szczęście nikt nie stał przy oknie - zrelacjonował w rozmowie z nami pan Andrzej, jeden z mieszkańców. Sprawą ma zająć się policja.

Dziury po pociskach w oknach sześciu mieszkań we Wrocławiu

Dziury po pociskach w oknach sześciu mieszkań we Wrocławiu

Źródło:
Kontakt 24

W sobotni wieczór mogliśmy obserwować niezwykłe zjawisko - zakrycie Saturna przez Księżyc. Patrzeniu w niebo sprzyjała aura. Do obserwacji nie był potrzebny żaden specjalistyczny sprzęt.

Saturn schował się za Księżycem. "Na zewnątrz zimno, ale było warto"

Saturn schował się za Księżycem. "Na zewnątrz zimno, ale było warto"

Aktualizacja:
Źródło:
"Z głową w gwiazdach", tvnmeteo.pl

Prezydent Andrzej Duda postanowił skorzystać z zimowej aury i wybrał się na narty do Kluszkowiec. W zjazdach towarzyszy mu dwóch ochroniarzy.

Andrzej Duda wypoczywa na nartach

Andrzej Duda wypoczywa na nartach

Źródło:
tvn24.pl

Pan Dariusz miał w czwartek wieczorem wylecieć z Sharm el-Sheikh do Rzeszowa samolotem linii SkyUp. Jego lot został jednak odwołany, podobnie jak kolejny. Linie lotnicze przepraszają pasażerów.

Odwołane loty z Egiptu i Fuerteventury. Część pasażerów musiała czekać prawie dwie doby

Odwołane loty z Egiptu i Fuerteventury. Część pasażerów musiała czekać prawie dwie doby

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

Za sprawą powrotu zimy do Polski pogoda w części kraju była niebezpieczna. Występowały burze śnieżne, wiał silny wiatr. Na jadące auto w Koszalinie spadło drzewo. Opady śniegu i śliska nawierzchnia utrudniały kierowcom poruszanie się - zimowe opony były koniecznością. Pogodowe relacje otrzymaliśmy na Kontakt24.

Atak zimy w części Polski. Drzewo spadło na samochód

Atak zimy w części Polski. Drzewo spadło na samochód

Źródło:
dd

Pani Aleksandra zapłaciła 350 złotych za przejazd z Dworca Wschodniego do centrum. Według taryfy przewoźnika jeden kilometr podróży wyceniony był na 60 złotych. Kobieta nie zgłosiła sprawy na policję, ale nie kryje rozgoryczenia tą sytuacją. - To naprawdę przykre, że można tak kogoś naciągnąć - powiedziała.

350 złotych za 11-minutowy kurs

350 złotych za 11-minutowy kurs

Źródło:
Kontakt24/tvnwarszawa.pl

W lesie w podlaskim Surażu pojawiły się lodowe włosy. Zdjęcia, na którym widać to rzadkie zjawisko, dostaliśmy na Kontakt24. Dopiero kilka lat temu naukowcy odkryli proces jego powstawania.

"Przypominało pałki z watą cukrową. Było tego całe mnóstwo"

"Przypominało pałki z watą cukrową. Było tego całe mnóstwo"

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Piętnastomiesięczna dziewczynka straciła przytomność po tym, jak "niezauważona weszła do skrzyni łóżka" i została tam przypadkowo zamknięta. Początkowo przywrócono dziecku funkcje życiowe, ale ostatecznie nie udało się jej uratować. Wstępne ustalenia wskazują, że doszło do tragicznego wypadku.

Nie żyje piętnastomiesięczna dziewczynka. "Weszła niezauważona do skrzyni łóżka"

Nie żyje piętnastomiesięczna dziewczynka. "Weszła niezauważona do skrzyni łóżka"

Źródło:
Kontakt24, TVN24

W małopolskiej Przysietnicy pojawiła się biała tęcza. Zdjęcie nietypowego zjawiska, które powstaje w czasie mgły, otrzymaliśmy na Kontakt24.

Biała tęcza w Małopolsce. "Czegoś takiego jeszcze nie widziałem"

Biała tęcza w Małopolsce. "Czegoś takiego jeszcze nie widziałem"

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24

Policyjny pościg w Stargardzie zakończył się, gdy kierująca uderzyła w zaparkowany samochód. Jak się okazało, kobieta była pijana. Z tyłu auta była jej czteroletnia córka, jechała bez fotelika.

Pijana uciekała przed policją. W aucie była jej czteroletnia córka

Pijana uciekała przed policją. W aucie była jej czteroletnia córka

Źródło:
TVN24