"Tradycja, nowoczesność i rozmach". Relacja z podróży po najludniejszym kraju świata

Chiny

Chiny oczarowują swoją tradycją, ale jak udowadnia Reporterka 24 Jaga - również nowoczesnością. Autorka zdjęć oprowadza nas po placach, parkach oraz zapoznaje nas z zapachami i smakami potraw oferowanymi na miejscowych bazarach. Przeczytaj relację Reporterki 24 z podróży do Chin, najludniejszego kraju na świecie.

TY RÓWNIEŻ ODWIEDZIŁEŚ CIEKAWE MIEJSCE? #POKAZNAMSWIAT!

Od podróży Reporterki 24 Jagi do Chin minęło półtora roku. Jednak jak przekonuje, jej wspomnienia nadal są żywe. Jak pisze, to kraj fascynujący, pełen sprzeczności i kontrastów. Jej zdjęcia pochodzą z Pekinu, Szanghaju, Yangshuo, Kantonu, Macau i Hongkongu.

- Ludzie. To oni w Chinach, najludniejszym kraju na świecie, najczęściej rzucają się w oczy i są wszędzie. Skadrowanie czegoś innego bez wszechobecnych twarzy, rąk, czy nóg, wydawało się czasem czynnością karkołomną. Zwłaszcza w Pekinie, kiedy natrafiliśmy na święto 65. rocznicy utworzenia CHRL. Mieli tydzień wolnego i dosłownie przez Plac Niebiańskiego Spokoju, parki, Cesarskie Miasto przewalały się tłumy ludzi, maszerowały kompanie reprezentacyjne. Żeby wyodrębnić obiekty poza, czasami trzeba było czekać na stosowną chwilę. I tylko w Pekinie, może dlatego, że było akurat to święto, czuło się nastrój i miało się deja vu państwa komunistycznego. Monumentalne dekoracje kwiatowe, wszędzie czerwone lampiony, wszędzie kontrole przy wejściach do obiektów, wykrywacze metalu, itp. Widząc tę masę ludzką i wobec ciągłych ataków terrorystycznych na świecie, teraz wcale się nie dziwię - relacjonuje.

Zatopieni w smogu

Na własne oczy Reporterka 24 przekonała się, jak wielkim problemem dla mieszkańców jest wszechobecny smog.

- W Pekinie standardowo, smog. Widziało się tę szarość i smog gołym okiem. Zresztą od razu można poznać, które zdjęcia są z Pekinu. To nie pochmurny, siwy dzień, tylko smog - wspomina.

Szacunek dla tradycji, akcent na nowoczesność

Jak przekonuje Jaga, Chiny to historia, tradycja, ale i nowoczesność.

- To kraj ludzi i olbrzymich możliwości. To kraj przyszłości. W Chinach rzuca się w oczy rozmach, wiele rozpoczętych budów, zwłaszcza wieżowców. Ludzi, jak to kiedyś pokazywano, w mundurkach, czyli roboczych ubraniach, widuje się raczej rzadko. Z reguły to nowoczesność, młodzi ludzi ubrani po europejsku, z komórkami w rękach, robiący sobie selfie przy różnych obiektach. Poza tym świętem, które mocno akcentowano w Pekinie ze sztampą, Chiny jawiły mi się jako kraj otwarty na ludzi, nowe technologie i możliwości, także turystykę. Ludzie też otwarci i przyjaźni, robili sobie z nami zdjęcia. Chwilami z naszą europejskością i nowoczesnością czułam się bardzo malutka. Takie metropolie, jak Szanghaj, Hongkong, Kanton, czy Macau (co prawda Hongkong i Macau niedawno odzyskane przez Chiny kontynentalne) to po prostu super nowoczesność. Także transport przerasta, może nie europejskie, ale polskie możliwości. Jechaliśmy super szybkim pociągiem, ponad 300/h - wspomina Reporterka 24.

Warzywa z woka, studniowe jajka

Odrębne wspomnienie Reporterki 24 dotyczy wyjątkowej kuchni Chińczyków. Ostrożna Jaga próbowała potraw, których skład potrafiła przewidzieć. Odkrycie nowych, ekstremalnych smaków pozostawiła towarzyszom.

- Jedzenie w wąskich uliczkach na straganach między hutongami wyglądało apetycznie i czysto. Niektórzy z uczestników naszej wycieczki jedli i nikt się nie zatruł. Bary, pierogarnie, zwłaszcza na południu, wychodziły wprost na ulicę, jadało się też pod parasolem. Spożywaliśmy rozmaite pierogi, kluseczki, warzywa z woka, wszystko bardzo smaczne. Nie jestem amatorką niezwykłej, ekstremalnej, egzotycznej kuchni, dlatego nie próbowałam różnych dziwnych rzeczy (np. jajka około 100 dni specjalnie macerowanego i potem podawanego na twardo). Niektórzy próbowali, ale im smakowało. Mnóstwo targów z jedzeniem i tzw. aptekami, czyli różnymi specjałami medycyny ludowej, przeważnie suszonymi roślinami i zwierzętami, lub ich częściami - opisuje.

Reporterka uznała podróż po Chinach za bardzo udaną.

- Uwielbiam podróżować i poznawać nowe rzeczy, kraje i ludzi. Cenię zarówno te podróże małe, po Polsce, jak i po świecie. Chiny to pierwsza moja tak daleka i egzotyczna podróż, z biurem podróży co prawda, ale bardzo udana. Chiny, to bardzo nowoczesny kraj w budowie, z tradycją pokoleń, jednak z przesłaniem na przyszłość - podsumowuje.

Wybrałeś się w podróż, o której zawsze marzyłeś? A może mieszkasz za granicą? Podziel się z nami swoją historią. Czekamy na Twoje zdjęcia i filmy. Prześlij je na Kontakt 24, a najciekawsze z nich pokażemy na antenie TVN24 i TVN24 BiS. Pokaż nam swój świat dołączając również do gorącego tematu Kontaktu 24.

Kontakt24 - Opinia użytownika

Pokaż nam świat!

O tym, że Reporterzy 24 lubią przemierzać świat, świadczy aktualizowana przez nas na bieżąco mapa. Oto relacje, które otrzymaliśmy od Was w ramach akcji "Pokaż nam świat":

Autor: ak//tka

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Dwaj policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Świdwinie na Pomorzu Zachodnim zostali zawieszeni w obowiązkach służbowych. Wszczęto wobec nich postępowanie dyscyplinarne. To pokłosie interwencji w Połczynie-Zdroju, w wyniku której miało dojść do zgonu mężczyzny. - Z monitoringu wynika, że nie został przewieziony do szpitala, tylko na klatkę schodową - informuje prokuratura. Informację otrzymaliśmy na Kontakt24.

Policjanci zawieszeni po śmierci mężczyzny. "Nie został przewieziony do szpitala, tylko na klatkę schodową"

Policjanci zawieszeni po śmierci mężczyzny. "Nie został przewieziony do szpitala, tylko na klatkę schodową"

Źródło:
tvn24.pl

Bolid przeciął niebo we wtorek rano w okolicach Kołbieli (woj. mazowieckie). Efektowna, jasna kula światła została uchwycona przez kamerkę samochodową Reportera24. Zjawisko można zobaczyć na nagraniu.

Jasny punkt na niebie nad Mazowszem. Wiemy, czym był

Jasny punkt na niebie nad Mazowszem. Wiemy, czym był

Źródło:
tvnmeteo.pl, Z głową w gwiazdach, Skytinel

W środku nocy warszawscy strażacy musieli ściągać auto ze ściany budynku. Po tym, jak kierowca wypadł z jezdni Wybrzeża Kościuszkowskiego, samochód zatrzymał się w bardzo nietypowej pozycji. Po drodze skosił jeszcze barierki, uderzył w drzewo i zaparkowany pojazd. "Rachunek" wystawiła policja.

Wypadł z drogi, zatrzymał się na ścianie, niemal w pionie

Wypadł z drogi, zatrzymał się na ścianie, niemal w pionie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z powodu mgły w środę na lotnisku Kraków-Balice występują utrudnienia. - Mam informację o 12 lotach, które nie mogły wylądować - przekazała w środę przed południem rzeczniczka prasowa krakowskiego portu lotniczego Natalia Vince.

Gęsta mgła zakłóca pracę lotniska Kraków-Balice

Gęsta mgła zakłóca pracę lotniska Kraków-Balice

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Smugi opadowe pojawiły się we wtorek nad Białymstokiem. Widok ten, zwany też zjawiskiem virga, uchwycił na zdjęciach Reporter24 pan Szymon. - Przypomina włókna wystające z chmury - skomentował autor fotografii.

"Włókna wystające z chmury". Coś takiego nie pojawia się często

"Włókna wystające z chmury". Coś takiego nie pojawia się często

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

W Rudzie Śląskiej płonie market chiński. Nad miastem widać wysoki słup dymu. Zdjęcia pożaru otrzymaliśmy na Kontakt24. Pożar udało się opanować po dwóch godzinach.

Duży pożar w Rudzie Śląskiej. Spłonął sklep chiński

Duży pożar w Rudzie Śląskiej. Spłonął sklep chiński

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

32-latek zastrzelił podczas rodzinnego spotkania w Namysłowie rodziców i brata, a następnie zabarykadował się z trzema innymi osobami - kobietą i dwójką dzieci. Do akcji wysłano oddziały antyterrorystów. Mężczyzna ignorował negocjatorów i według wstępnych ustaleń popełnił samobójstwo przed szturmem policjantów.

Rodzinna tragedia. Zastrzelił trzy osoby, zabarykadował się z dziećmi

Rodzinna tragedia. Zastrzelił trzy osoby, zabarykadował się z dziećmi

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl, TVN24

Samolot z Warszawy do Nowego Jorku chwilę przed startem został cofnięty z pasa startowego z powodu awanturującego się pasażera. - Gdy na pokład weszła ochrona, dostał jakiegoś szału - opisał pasażer feralnego lotu. Agresywny mężczyzna nigdzie nie poleciał, został wyprowadzony i zatrzymany.

Awantura przed startem. "Na pokład weszła ochrona, ten mężczyzna dostał jakiegoś szału"

Awantura przed startem. "Na pokład weszła ochrona, ten mężczyzna dostał jakiegoś szału"

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

W środę na terenie dawnej bazy PKS w Mławie doszło do zawalenia stropu. Jak podała straż pożarna, trzy osoby znalazły się pod gruzami. Dwie nie żyją. Prowadzona była akcja przeszukiwania rumowiska z wykorzystaniem psów. Nikogo nie znaleziono. Prokurator Rejonowy w Mławie Marcin Bagiński powiedział, że w sprawie zawalenia się hali na pewno zostanie wszczęte śledztwo.

Zawalił się strop dawnej bazy PKS, dwie ofiary śmiertelne. Prokuratura zapowiada śledztwo

Zawalił się strop dawnej bazy PKS, dwie ofiary śmiertelne. Prokuratura zapowiada śledztwo

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Śnieżna aura utrzymuje się nad Polską. Od piątkowego poranka w wielu regionach pada śnieg, który ma szansę utrzymać się jeszcze przez chwilę. Wiele osób, w tym Reporterzy24, zdecydowało się spędzić czas na świeżym powietrzu.

"Jest pięknie, bardzo się cieszę"

"Jest pięknie, bardzo się cieszę"

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24

Auto płonęło na Bielanach. Na czas akcji zablokowano jezdnię w kierunku ulicy Powązkowskiej. Zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt24.

Pożar auta przed trasą S8. Nagranie

Pożar auta przed trasą S8. Nagranie

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt24

Kilka zastępów straży pożarnej walczy z pożarem w Zielonej Górze. Ogień pojawił się w jednym z warsztatów samochodowych. Wiadomo, że poszkodowana jest jedna osoba. - Ze względu na duży obszar objęty pożarem działania prawdopodobnie potrwają jeszcze wiele godzin - mówi Arkadiusz Kaniak, rzecznik lubuskiej policji.

Słup czarnego dymu jest widoczny z kilku kilometrów. Płonie warsztat samochodowy

Słup czarnego dymu jest widoczny z kilku kilometrów. Płonie warsztat samochodowy

Źródło:
tvn24.pl

Nad ranem w niedzielę nad Będzinem (woj. śląskie) rozbłysła efektowna kula światła. Zjawisko uchwyciła kamera Reporterki24. Co było jego źródłem?

Bardzo jasna kula światła nad Będzinem. Wiemy, co to było

Bardzo jasna kula światła nad Będzinem. Wiemy, co to było

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl, PAP

W ubiegłą noc na niebie górował tzw. Księżyc Bobrów. Była to zarazem ostatnia superpełnia w tym roku, czyli sytuacja, kiedy nasz naturalny satelita wydaje się być większy i jaśniejszy niż zwykle. Na Kontakt24 otrzymaliśmy niezwykłe zdjęcia Srebrnego Globu. To jednak nie koniec wyjątkowych wydarzeń. W ten weekend czeka nas także noc spadających gwiazd.

Ostatnia superpełnia w tym roku. Zdjęcia

Ostatnia superpełnia w tym roku. Zdjęcia

Źródło:
Kontakt24, CNN