Chmura radioaktywna? Wybuch reaktora? Służby dementują plotkę, która obiegła kraj

Radioaktywna plotka pędzi przez Polskę

Nie wiadomo do końca kiedy i jak powstała, ale rozeszła się z atomową siłą. Pierwsze doniesienia o rzekomym wybuchu w elektrowni i idącej do Polski chmurze radioaktywnej pojawiły się dwa dni temu, a plotka błyskawicznie zaczęła żyć własnym życiem w sieci. Dostajemy od Was dziesiątki maili z pytaniami w tej sprawie, podobnie jak służby, które stanowczo dementują: nie ma żadnego zagrożenia.

"Jestem mieszkańcem Obornik Śląskich i ludzie tutaj wykupują w aptekach jod, bo ponoć coś leci do nas. W Trzebnicy (11km od Obornik) w aptekach już nie mają jodu" - napisał Mikołaj. "Czemu nic nie mówicie o wybuchu na Ukrainie reaktora atomowego i czemu nie ostrzegacie o radioaktywnej chmurze nad Polską?!" - dopytywał maras. "Podobno przedszkola i żłobki otrzymały wiadomość by nie wypuszczać dzieci na zewnątrz z powodu wybuchu" - doniósł Tomasz. "Nieoficjalna informacja od kolegi ze służb wojskowych, chmura jest nad Poznaniem i będzie utrzymywać się do godziny 15" - napisał z kolei internauta o nicku poznaniak.

Usterka, a nie awaria jądrowa

To tylko niektóre, spośród licznych wiadomości, jakie spływają na Kontakt 24. Nie brakuje przestróg, aby nie wychodzić z domu w określonych godzinach, kiedy to "radioaktywna chmura" będzie się przemieszczała nad Polską i pytań, jak się zachować w tej sytuacji.

Szczególne zaniepokojenie informacja wywołała wśród mieszkańców Poznania. "Stanowczo dementujemy plotkę o zagrożeniu dla mieszkańców Poznania jakie ma być konsekwencją sytuacji na Ukrainie. Wszystkie miejskie służby na bieżąco monitorują sytuację. Nie ma zagrożenia" - poinformował Marciniak, rzecznik prasowy Urzędu Miasta i Prezydenta Poznania.

Jak się zaczęło?

Panikę najprawdopodobniej wywołała informacja o awarii w elektrowni atomowej Zaporoże na Ukrainie, do której doszło 28 listopada. Jednak ani Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej (MAEA), ani Polska Agencja Atomistyki nie potwierdzają doniesień o jakimkolwiek skażeniu radioaktywnym. "Miała miejsce usterka techniczna w części produkującej prąd niezwiązanej z reaktorem" - napisała na Twitterze Monika Raczyńska, rzeczniczka prasowa prezesa Państwowej Agencji Atomistyki.

Czytaj więcej na TVN24.PL

"Sytuacja radiacyjna kraju jest na bieżąco całodobowo monitorowana przez Centrum do Spraw Zdarzeń Radiacyjnych. Na podstawie danych z systemu stacji wczesnego wykrywania skażeń promieniotwórczych nie stwierdzono żadnych odchyleń od wartości normalnych (nie odnotowano wzrostu poziom mocy dawki promieniowania gamma na terenie Polski). Na podstawie powyższych informacji Państwowa Agencja Atomistyki stwierdza brak jakichkolwiek zagrożeń radiacyjnych" - brzmi dzisiejszy komunikat ze strony Polskiej Agencji Atomistyki.

Mapa promieniowania gammaPaństwowa Agencja Atomistyki

Narodowe Centrum Bezpieczeństwa Jądrowego wyjaśnia

Głos w tej sprawie zabrało również Narodowe Centrum Badań Jądrowych. - Usterka w elektrowni jądrowej na Ukrainie to nie awaria jądrowa. Nie stwarza żadnego zagrożenia, bo nie było uwolnienia substancji promieniotwórczych - wyjaśnił prof. Grzegorz Wrochna, dyrektor NCBJ.

- Właśnie wróciłem z Paryża, gdzie uczestniczyłem w posiedzeniu Komitetu ds. Bezpieczeństwa Instalacji Jądrowych, Agencji Energii Jądrowej OECD - powiedział prof. Wrochna. - Na posiedzeniu w ogóle nie dyskutowaliśmy tego incydentu, bo to nie jest problem jądrowy - dodał.

Nie pierwsza taka plotka

Pod koniec lipca 2013 roku Polskę obiegła podobna plotka, również związana z "wybuchem reaktora za wschodnią granicą". Wówczas w wielu miastach mieszkańcy zaczęli w aptekach wykupować płyn Lugola. Panika ustała po dementi ze strony Państwowej Agencji Atomistyki.

Autor: popi/ja

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Wypadek w Jaktorowie w powiecie grodziskim (Mazowieckie). Kierująca autem osobowym uderzyła w samochodzik elektryczny, którym jechały dwie dziewczynki. Nikt nie ucierpiał.

Dziewczynki jechały dziecięcym samochodzikiem elektrycznym. Zostały potrącone

Dziewczynki jechały dziecięcym samochodzikiem elektrycznym. Zostały potrącone

Źródło:
Kontakt 24, tvnwarszawa.pl

Ogromna wirująca kolumna piasku przemknęła przed jednym z hoteli w Jakuszycach (województwo dolnośląskie). Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie z monitoringu, na którym ją widać. To tak zwany diabełek pyłowy.

"Małe tornado przed hotelem". Nagranie

"Małe tornado przed hotelem". Nagranie

Źródło:
Kontakt 24

Dwa pożary na prywatnym, nieogrodzonym terenie w Świętochłowicach (woj. śląskie). Ogień został szybko opanowany. - Na wysypisku znajdują się śmieci w workach, odpady budowlane, gruz, styropian, tworzywa sztuczne - wymienia strażak, który był na miejscu i podejrzewa podpalenie. Kłęby dymu widać było w sąsiednich miastach.

Ogień na kolejnym wysypisku. Straż: to podpalenie

Ogień na kolejnym wysypisku. Straż: to podpalenie

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

W centrum Częstochowy w zaparkowanym samochodzie jeden z przechodniów zauważył koziołka. Auto stało w słońcu, mężczyzna postanowił więc wybić szybę, by uratować zwierzę. Okazało się, że kierowca znalazł koziołka przy drodze i go zabrał. Prawdopodobnie zwierzę zostało potrącone. Zajęli się nim pracownicy jednego ze schronisk. Informację i zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt 24.

"Usłyszał niepokojące stukanie" i zobaczył w aucie koziołka

"Usłyszał niepokojące stukanie" i zobaczył w aucie koziołka

Źródło:
tvn24.pl

Na wewnętrznym parkingu przy ulicy Krasińskiego w Szczecinie doszło do pożaru dwóch aut osobowych. Samochody spaliły się całkowicie. Nie było osób poszkodowanych. Ogień gasił jeden zastęp straży pożarnej. Nagranie z pożaru otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Na parkingu spłonęły dwa auta. Nagranie

Na parkingu spłonęły dwa auta. Nagranie

Źródło:
tvn24.pl

Nie żyje kobieta, która została potrącona przez samochód ciężarowy. 24-latka przechodziła przez przejście dla pieszych na ul. Sienkiewicza w Słupsku (woj. pomorskie). Zginęła na miejscu.

24-latka potrącona przez samochód ciężarowy. Zmarła na miejscu

24-latka potrącona przez samochód ciężarowy. Zmarła na miejscu

Źródło:
PAP

W okolicach Ustki w poniedziałek znaleziono martwą fokę. Pierwszą informację na ten temat i zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Martwa foka na plaży w okolicach Ustki

Martwa foka na plaży w okolicach Ustki

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Ogromny pożar w Siemianowicach Śląskich. Ogień pojawił się w piątek na terenie składowiska odpadów. Kłęby czarnego dymu widać było z kilku kilometrów. Pożar jest opanowany, strażacy przelewają teren wodą, badają jakość powietrza. Podczas akcji gaszenia pożaru poszkodowanych zostało dwóch strażaków - jeden z nich trafił do szpitala.

Dwóch strażaków poszkodowanych, trwa dogaszenie pożaru składowiska odpadów

Dwóch strażaków poszkodowanych, trwa dogaszenie pożaru składowiska odpadów

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dziecko w wieku przedszkolnym spacerowało samotnie w Zielonej Górze. Jak przekazała policja, wyszło niezauważone z przedszkola. Sprawę będzie wyjaśniać policja. Pierwszą informację o zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Dziecko wyszło niezauważone z przedszkola w Zielonej Górze. Sprawą zajmuje się policja

Dziecko wyszło niezauważone z przedszkola w Zielonej Górze. Sprawą zajmuje się policja

Aktualizacja:
Źródło:
Kontakt 24

Zarząd Transportu Miejskiego informował o utrudnieniach dla pasażerów na ulicy Woronicza. Dla dwóch linii tramwajowych wyznaczono objazdy.

Na Mokotowie wykoleił się tramwaj

Na Mokotowie wykoleił się tramwaj

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Poniedziałek przyniósł części kraju gwałtowną aurę. Pojawiły się burze, którym towarzyszył silny wiatr. Na Pomorzu wiało tak mocno, że drzewo spadło na tory. Konieczna była interwencja strażaków. Materiały z burzowego poniedziałku otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Drzewo spadło na tory. Gwałtowne burze w Polsce

Drzewo spadło na tory. Gwałtowne burze w Polsce

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Niedziela przyniosła części kraju burze. Wiał też silny wiatr, który spowodował, że nad drogą ekspresową pod Szczecinkiem pojawiła się potężna chmura piasku. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.

"Było widać lekką panikę". Tumany piachu nad drogą ekspresową pod Szczecinkiem

"Było widać lekką panikę". Tumany piachu nad drogą ekspresową pod Szczecinkiem

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt 24

W Wilanowie doszło do kolizji auta osobowego ze słupem sygnalizacji świetlnej. Kierowca opuścił samochód jeszcze przed przybyciem służb.

Nie wyrobił się na zakręcie, wpadł na sygnalizator

Nie wyrobił się na zakręcie, wpadł na sygnalizator

Źródło:
tvnwarszawa.pl