Pustynie, piktogramy i grill... przy autostradzie. Reporter 24 w Jordanii

Jordania na zdjęciach Reportera 24

Gdy przemierzał piaski pustyni, spotykał na swojej drodze Beduinów. Reporter 24 Krzysztof Podgórzak, odwiedzając Jordanię, spełnił swoje marzenie. Zdjęcia kraju z Bliskiego Wschodu otrzymaliśmy na Kontakt 24.

TY RÓWNIEŻ UDAŁEŚ SIĘ W CIEKAWĄ PODRÓŻ? A MOŻE MIESZKASZ ZA GRANICĄ? CZEKAMY NA TWOJĄ RELACJĘ. DOŁĄCZ DO GORĄCEGO TEMATU I #POKAZNAMSWIAT

- Beduini to bardzo życzliwy lud, szanujący wędrowców pustynnych i bez opłat częstujący pożywieniem, wodą oraz noclegiem. Oczywiście Jordania ma także urzekające zabytki - zaczyna opowiadać Krzysztof.

- Duże wrażenie robią piktogramy, czyli rysunki zwierząt i różnych sytuacji, znajdujące się na skałach pustynnych. Kolor piasku pustynnego jest niespotykany w innych rejonach - mówi. Reporter 24 dodaje, że na pustyni można spotkać sporo wędrowców i to nie tylko Jordańczyków. - Także ludzi Zachodu. W namiocie Beduinów spotkaliśmy Amerykanina, który wędrował po Jordanii od roku, a na pustyni mieszkał od prawie pięciu miesięcy.

Turystyczne marzenie

- Wadi Rum. Tak miało na imię jedno z moich turystycznych marzeń. I zrealizowanych, choć z niedosytem - przyznaje Krzysztof. Skąd niedosyt u Reportera 24? - Zabrakło spania pod niebem tak, jak to do dziś robią Beduini. To trudny obszar do życia na co dzień ze względu na dużą amplitudę temperatur. Tylko w tym miejscu kolor odcieni czerwieni piaskowców jest tak intensywny - wyjaśnia.

Krzysztofa rozczarował widok stolicy Jordanii, Ammanu. - Mimo pięknego położenia miasto jest dosyć ponure i raczej przygnębiające. Zaskakującą sytuacją są piątkowe wieczory, kiedy to całe rodziny zbierają się w okolicy autostrady prowadzącej do Ammanu i... grillują. Grille są rozstawione przez kilka kilometrów. Głowa rodziny, czyli mężczyzna siedzi na krzesełku, a cała rodzina smaży jedzenie na grillu. Rodziny są raczej wielodzietne - opowiada.

Reporter 24 odwiedził także Petrę, ruiny miasta Nabatejczyków, którego rozkwit przypadał w czasach antycznych. - To miejsce jest dopiero zaskoczeniem dla turysty! Nie zapomnę widoku pierwszych fragmentów miasta wykutego w skale. Aż myślałem, że wszystko mi się śni. Zastanawiałem się, ile osób przekraczających bramy Petry czuje się jak Indiana Jones - uśmiecha się.

Zastanawiałem się, ile osób przekraczających bramy Petry czuje się jak Indiana Jones. Krzysztof Podgórzak

- Miejscowi nazwali Petrę "Rakmu", co oznacza wielobarwna. I faktycznie, kolory skał w Petrze są niesamowite. Dzieciaki handlują fragmentami, ale niestety są tak sypkie, że nawet nie daje się ich donieść do wyjścia. W dolnej części Petry są za to pozostałości teatru, który mieścił około 6-8 tys. widzów - opowiada Krzysztof.

- W Petrze przerażająca jest temperatura. W południe nie da się jej zwiedzać, a jeśli już, to obowiązkowo powinno się zakryć głowę i mieć wodę w plecaku - kończy Reporter 24.

O tym, że Reporterzy 24 lubią przemierzać świat, świadczy aktualizowana przez nas na bieżąco mapa. Oto relacje, które otrzymaliśmy od Was w ramach akcji "Pokaż nam świat":

Autor: kz/popi

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

2,8 promila alkoholu w organizmie miał 40-letni mężczyzna, który, kierując samochodem, doprowadził do czołowego zderzenia z zaparkowanym przed posesją w miejscowości Piaski koło Zduńskiej Woli (Łódzkie) samochodem. Jak informuje policja, w zaparkowanym pojeździe przebywały trzy osoby, na szczęście nikt nie ucierpiał. Samochód sprawcy został zabezpieczony i trafił na policyjny parking. Informacje i nagranie ze zdarzenia otrzymaliśmy na Kontakt24.

Zjechał na prawą stronę i uderzył w zaparkowany samochód. Nagranie

Zjechał na prawą stronę i uderzył w zaparkowany samochód. Nagranie

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

- Używaliśmy sygnałów świetlnych, dźwiękowych i trąbiliśmy na niego - relacjonuje ratownik pogotowia ratunkowego. Samochód, który jechał przed karetką nie ustąpił pojazdowi pierwszeństwa. Transport był pilny i liczył się czas. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt24.

Liczyła się każda sekunda. Kierowca nie ustępował karetce. Nagranie

Liczyła się każda sekunda. Kierowca nie ustępował karetce. Nagranie

Źródło:
Kontakt24

Jedna osoba zginęła, a trzy zostały poszkodowane w pożarze, do którego doszło we wtorek wieczorem w bloku przy ul. Baczyńskiego w Częstochowie. Przyczyny zdarzenia wyjaśnią śledczy pod nadzorem prokuratora.

Pożar mieszkania. Nie żyje jedna osoba

Pożar mieszkania. Nie żyje jedna osoba

Źródło:
TVN24, PAP

W gdańskim Nowym Porcie, ale nie tylko, słychać było we wtorek rano wybuchy. Jak się później okazało, to była akcja Centralnego Biura Śledczego Policji związana z przestępczością narkotykową.

Uzbrojeni funkcjonariusze i wybuchy w Gdańsku. "Dynamiczna akcja" CBŚP

Uzbrojeni funkcjonariusze i wybuchy w Gdańsku. "Dynamiczna akcja" CBŚP

Źródło:
TVN24, PAP

Żubry przechodzą przez asfaltową drogę o poranku. Wędrówkę stada uchwycił na nagraniu Reporter24 pan Antoni. - Lubię sobie spacerować po lesie, a żubrami interesuje się, bo to gatunek, który prawie wyginął - powiedział.

"To stado może liczyć ze sto osobników albo jeszcze więcej"

"To stado może liczyć ze sto osobników albo jeszcze więcej"

Źródło:
Kontakt24

W sobotę mieszkańcy Wrocławia mogli zobaczyć gęsty, czarny dym unoszący się nad miastem. Źródło ognia znajdowało się przy ulicy Hubskiej. Strażacy przekazują, że płonęły śmieci i opony, a w zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Zdjęcia obłoków dymu, które spowiły miasto, dostaliśmy na Kontakt24.

Gęsty, czarny dym nad Wrocławiem

Gęsty, czarny dym nad Wrocławiem

Źródło:
tvn24.pl, Kontakt24

Dzień Wszystkich Świętych upłynął w Polsce pod znakiem wietrznej pogody. Najgroźniejsza aura panowała na północy kraju, gdzie silny wiatr przewracał drzewa i łamał konary. Na niektórych cmentarzach doszło do uszkodzeń nagrobków.

Połamane drzewa, uszkodzone nagrobki. Bilans wichur we Wszystkich Świętych

Połamane drzewa, uszkodzone nagrobki. Bilans wichur we Wszystkich Świętych

Aktualizacja:
Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Pan Dariusz, jadący przez wielkopolską miejscowość Dobra, dostrzegł nietypową sytuację. W bagażniku poruszającego się przed nim samochodu podróżowała żywa alpaka. Jak przyznaje mężczyzna, widok był niecodzienny.

"Sądziliśmy, że to duży pluszak. Dopóki nie ruszyła głową"

"Sądziliśmy, że to duży pluszak. Dopóki nie ruszyła głową"

Źródło:
tvn24.pl / Kontakt24

W podstawówce w Murowanej Goślinie wybuchł pożar. Dzieci i nauczycieli ewakuowano, w sumie 409 osób. Strażacy szybko opanowali ogień.

Pożar w szkole podstawowej, ewakuowali ponad 400 osób

Pożar w szkole podstawowej, ewakuowali ponad 400 osób

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

Od poranka do zmroku strażacy i policjanci prowadzili działania na jeziorze Modła w pobliżu Ustki (Pomorskie). Wiadomo, że szukali zaginionej osoby.

Duża akcja policjantów i strażaków nad jeziorem Modła

Duża akcja policjantów i strażaków nad jeziorem Modła

Źródło:
Kontakt24

We wtorek część klientów InPostu zgłaszała problemy dotyczące działania aplikacji, w której miały pojawiać się dane innych użytkowników. - Zidentyfikowaliśmy 47 takich osób, a następnie zablokowaliśmy możliwość odbioru ich przesyłek przez osoby trzecie - przekazał w środę rano rzecznik prasowy InPostu Wojciech Kądziołka.

"Byłam w szoku, gdy odebrałam telefon". Nietypowa awaria InPostu

"Byłam w szoku, gdy odebrałam telefon". Nietypowa awaria InPostu

Źródło:
tvn24.pl

Pożary na Mazowszu. W Otwocku ogień pojawił się na poddaszu budynku jednorodzinnego. Z kolei w Brwinowie płonął budynek wielorodzinny, z którego strażacy ewakuowali dwie osoby.

Ogień pojawił się na poddaszu

Ogień pojawił się na poddaszu

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt24

Reporterce24 udało się sfotografować zjawisko optyczne - Słońce poboczne. Materiałami podzieliła się z nami, wysyłając je na Kontakt24.

Niezwykłe zjawisko w obiektywie Reporterki24

Niezwykłe zjawisko w obiektywie Reporterki24

Źródło:
tvnmeteo.pl

W czwartek późnym wieczorem na warszawskich Bielanach zderzyły się dwa auta: karetka i taksówka. W wyniku uderzenia pojazd uprzywilejowany przewrócił się na bok.

Po zderzeniu z taksówką karetka przewróciła się na bok

Po zderzeniu z taksówką karetka przewróciła się na bok

Źródło:
tvnwarszawa.pl