Pożar katedry. Z wieży wydobywały się płomienie

Materiał użytkownika

Spłonęła wieża kościoła katedralnego w Gorzowie Wielkopolskim (Lubuskie). Jak przekazała straż pożarna, akcja gaśnicza zakończyła się w niedzielę w godzinach popołudniowych. W kulminacyjnym momencie z ogniem walczyło 30 zastępów. Informację, zdjęcia oraz nagrania otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Kontakt24 - Opinia użytownika

Strażacy walczyli z ogniem kilkanaście godzin. Jak przekazał około godziny 23 st. bryg. Sławomir Klusek, komendant lubuskiej Państwowej Straży Pożarnej, do strażaków dotarł nowy sprzęt, w tym 50-metrowy podnośnik, który umożliwił im bezpośrednie skierowanie wody do wnętrza wieży.

Po północy ognia w wieży nie było już widać. - Ogień przestał się rozprzestrzeniać. Należy go teraz dogasić - mówił na konferencji kpt. Dariusz Szymura, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Gorzowie Wielkopolskim.

Jak poinformował w niedzielę strażak, akcja gaśnicza zakończyła się w godzinach popołudniowych.

W kulminacyjnym momencie z ogniem walczyło 30 jednostek.

Zgłoszenie o pożarze straż pożarna otrzymała w sobotę o godzinie 18:30. Pierwsze zastępy były na miejscu po kilku minutach. Jak przekazały służby, zapaliła się drewniana konstrukcja wieży katedralnej.

Strażacy działali przy użyciu dwóch drabin i podnośników oraz w środku wieży. Sześciu strażaków działało w pełnym zadymieniu. - Tam, jest jedna bardzo wąska klatka schodowa - relacjonował na antenie TVN24 o godzinie 20 mł. bryg. Bartłomiej Mądry, oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Gorzowie Wielkopolskim.

Strażacy posługiwali się kamerami termowizyjnymi, które umożliwiały im pracę w gęstym zadymieniu.

Według informacji oficera prasowego gorzowskiej straży, źródło ognia znajdowało się dokładnie nad dzwonami. Konstrukcja wieży była zagrożona na tyle, że strażacy musieli prowadzić zarówno działania ratownicze i ochronne.

"Pobiegłam do kościoła, akurat była msza. Nikt nie wiedział, że się pali"

Jedną z pierwszych osób, która ujrzała dym nad wieżą była pani Katarzyna. - Wracaliśmy z imprezy od strony mostu. Właściwie to syn, Maciek, jest bohaterem, który spojrzał do góry - opowiadała TVN24 Katarzyna Grodzka, która powiadomiła księdza odprawiającego mszę w kościele o pożarze w gorzowskiej katedrze.

- Maciek mówi: pali się. Pobiegłam do kościoła, akurat była msza. Nikt nie wiedział, że coś takiego się dzieje. Poprosiłam księdza, żeby odszedł od ołtarza. Był zdziwiony. Mówię mu, że się pali - relacjonowała Grodzka.

Najstarszy kościół w Gorzowie

Kościół katedralny pod wezwaniem Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny uznawany jest za jeden z symboli Gorzowa Wielkopolskiego. Świątynia znajdująca się w samym centrum miasta jest najcenniejszym zabytkiem jego historii i ważnym miejscem dla wiernych diecezji.

Jest też najstarszym budynkiem w mieście i najczęściej odwiedzanym zabytkiem przez turystów przyjeżdżających do Gorzowa Wlkp.

Kontakt24 - Opinia użytownika

Autor: bkol//gw / Źródło: TVN24 / PAP

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Czytelnik wysłał na Kontakt24 film z niebezpiecznej sytuacji, która miała miejsce na trasie S3 na wysokości Międzyrzecza (Lubuskie). Jadący za nim kierowca oślepiał go długimi światłami, gdy ten wyprzedzał ciężarówkę. A potem hamował tuż przed maską.

Oślepiał długimi, hamował tuż przed maską. Nagranie

Oślepiał długimi, hamował tuż przed maską. Nagranie

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

Najpierw jeden, za nim kilka kolejnych. Przez drogę niedaleko Krynek (Podlaskie) przebiegły żubry, co uwiecznił czytelnik Kontaktu24. Jak skomentował autor nagrania, żubry zazwyczaj rozglądają się przed przejściem przez jezdnię, jak gdyby upewniały się, czy są bezpieczne.

Pierwszy odważnie, drugi z rezerwą. Tak żubry przechodziły przez jezdnię

Pierwszy odważnie, drugi z rezerwą. Tak żubry przechodziły przez jezdnię

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

W sobotę po południu doszło do awarii w PKO BP. "Występowały utrudnienia w korzystaniu z BLIK oraz płatnościami na telefon do i z innych banków" - poinformowała biznesową redakcję tvn24.pl Aneta Styrnik-Chaber z Departamentu Komunikacji Korporacyjnej PKO BP.

Koniec awarii w największym banku w Polsce. "Przepraszamy za utrudnienia"

Koniec awarii w największym banku w Polsce. "Przepraszamy za utrudnienia"

Źródło:
tvn24.pl

Za nami ostatnia pełnia 2025 roku. W nocy z czwartku na piątek na niebie mogliśmy podziwiać tzw. Zimny Księżyc. Na Kontakt24 otrzymaliśmy zdjęcia od naszych czytelników.

Superksiężyc zalśnił na niebie. Ostatni w tym roku

Superksiężyc zalśnił na niebie. Ostatni w tym roku

Źródło:
Kontakt24, National Geographic

Policjanci dostali zgłoszenie o nietrzeźwym urzędniku w starostwie powiatowym w Żaganiu (województwo lubuskie). Na miejscu potwierdzili informację - mężczyzna miał 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Starostwo wdrożyło już swoje wewnętrze procedury.

Pijany urzędnik w starostwie powiatowym. Interweniowała policja

Pijany urzędnik w starostwie powiatowym. Interweniowała policja

Źródło:
TVN24

Funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego weszli do Sądu Rejonowego w Tczewie. Jak poinformowała nas prokuratura, ma to związek ze śledztwem w sprawie "bezprawnego wpływu na wynik trwającego postępowania o udzielenie zamówienia publicznego".

Agenci CBA w sądzie w Tczewie. Na zlecenie prokuratury

Agenci CBA w sądzie w Tczewie. Na zlecenie prokuratury

Źródło:
tvn24.pl

W nocy w hali garażowej na gdyńskim Witominie wybuchł pożar. Spłonęło osiem aut, a kilkanaście i część instalacji elektrycznej zostało uszkodzonych.

Pożar w hali garażowej, spłonęło kilka aut

Pożar w hali garażowej, spłonęło kilka aut

Źródło:
Kontakt24/TVN24

Służby pracują w Olkuszu (Małopolska) przy miejscu, w którym powstało szerokie na sześć metrów zapadlisko. Jak informuje policja, dziura cały czas się powiększa. Ewakuowano mieszkańców pobliskiego domu jednorodzinnego.

Sześciometrowe zapadlisko cały czas się powiększa. Ewakuowano mieszkańców

Sześciometrowe zapadlisko cały czas się powiększa. Ewakuowano mieszkańców

Źródło:
tvn24.pl, Gazeta Krakowska

Świadek strzelaniny w Waszyngtonie, który nagrał film pokazujący akcję służb na miejscu, opowiedział redakcji Kontaktu24, co widział, obserwując wydarzenia z wysokości siódmego piętra. Wspomniał o "wydarzeniach jak z filmu" i "niezwykłej koordynacji działań".

"Cała scena wyglądała jak z filmu". Z okna hotelu widział miejsce strzelaniny

"Cała scena wyglądała jak z filmu". Z okna hotelu widział miejsce strzelaniny

Źródło:
Kontakt24, PAP

W pobliżu Białego Domu w Waszyngtonie doszło do ataku, w wyniku którego ciężko rannych zostało dwóch żołnierzy Gwardii Narodowej. Na Kontakt24 otrzymaliśmy nagranie, na którym słychać strzały i widać interwencję służb.

Był w hotelu, usłyszał strzały. "Wszyscy są w szoku"

Był w hotelu, usłyszał strzały. "Wszyscy są w szoku"

Źródło:
TVN24

W Skawinie (Małopolskie) paliła się hala magazynowa. Na miejscu z ogniem walczyło 30 zastępów straży pożarnej. Strażacy zalecali pozamykanie okien i ograniczenie przebywania na zewnątrz w bezpośrednim sąsiedztwie budynku. Pożar opanowali po ponad czterech godzinach.

Płonęła hala, apelowali do mieszkańców. Trwa dogaszanie

Płonęła hala, apelowali do mieszkańców. Trwa dogaszanie

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Samolot LOT lecący z Warszawy ześlizgnął się z pasa po wylądowaniu na lotnisku w Wilnie - poinformował rzecznik prasowy litewskich portów lotniczych. Pas startowy jest tymczasowo zamknięty. Rzecznik PLL LOT przekazał, że "wszyscy pasażerowie opuścili pokład w trybie normalnym". Moment zdarzenia uchwycony został na nagraniu.

Samolot LOT ześlizgnął się z pasa na lotnisku w Wilnie. Jest nagranie

Samolot LOT ześlizgnął się z pasa na lotnisku w Wilnie. Jest nagranie

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

W jednym z kanałów odchodzących od Wisły na warszawskich Zawadach spacerowicz odkrył setki śniętych ryb. Leżały na mostku technicznym należącym do Elektrociepłowni Siekierki. Przyczyny tego zdarzenia są wyjaśniane.

Setki martwych ryb w kanale przy elektrociepłowni. "Nigdy czegoś takiego nie widzieliśmy"

Setki martwych ryb w kanale przy elektrociepłowni. "Nigdy czegoś takiego nie widzieliśmy"

Źródło:
tvnwarszawa.pl , Kontakt24